Witam jestem nowy więc się wam przedstawiam. Mój problem polega na tym że stworzyłem psi ball (nie było to złudzenie ponieważ kiedyś sobie wmawiałem że stworzyłem a nie stworzyłem). Udaj się mi go codziennie zrobić zacząłem ćwiczyć ze świeczką wychodziło tak średnio raz tylko mi się udało ją zgasić a tak to w lewo w prawo i jakoś szło.Moje pytanie to jak mam się dalej rozwijać jaki ćwiczenie robić dodam jeszcze że od jakiegoś czasu medytuję. Pozdrawiam
probuj dalej ale tym razem z zapalaniem swieczki a nie gaszeniem bo zdmuchnac swieczke latwo ale zapalic to bedzie dopiero cos ... oczywiscie bez zapalek zapalniczek itp.
I uratuj planetę gdy będzie taka potrzeba. A wtedy wszyscy ludzie na ziemi wzniesiemy rece ku górze aby podzielić się z Tobą naszą energią byś mógł zniszczyć agresora !