Napisano 27.02.2013 - 16:05
Napisano 27.02.2013 - 16:08
Napisano 27.02.2013 - 16:14
Napisano 27.02.2013 - 16:19
Napisano 27.02.2013 - 16:39
Użytkownik Buffalo Springfield edytował ten post 27.02.2013 - 16:49
Napisano 27.02.2013 - 17:05
Jest do wzięcia . Inwestorzy byli w stylu tych z Kataru. Gdyby miała powstać jakas sensowna wiocha o specyficznych założeniach to byłoby niezła reklamą dla Ladka. Myslę wiec że mozna by było liczyc na spory upust. Zwłąszcza że jest zastój na rynku nieruchomości i ceny poleciały w dół i to mocno .Mieszkałem parę kilometrów w lini prostej od tej wiochy i służę pomocą zprzy kontakcie z odpowiednimi ludźmi z administracji Lądka.Bardzo pięknie się ta Wrzosówka prezentuje. Artykuły o sprzedaży są sprzed dwóch lat. Jakiś belgijski inwestor się nią wówczas interesował. Lądek-Zdrój chciał sprzedać ją w celach komercyjnych. Prawie 40 hektarów za 5-6 milionów złotych. Podobno usiłowali ją sprzedać od 2004r. Ma ktoś jakieś nowsze informacje?
Napisano 27.02.2013 - 17:17
Napisano 27.02.2013 - 18:02
Napisano 27.02.2013 - 18:26
Napisano 27.02.2013 - 18:28
Napisano 27.02.2013 - 19:09
Napisano 27.02.2013 - 20:38
Agroturystyka uber alles. Potęgą Lądka sa naprawde niezwykłe agroturystyki. Wioska Earth shipów znakomicie się w ten schemat wpisuje.Lądek jest nieco "na zakrecie " jeśli chodzi o rózwój bo wygasa turystyka sanatoryjna (Zus zlewa chorych i bardzo niechetnie refunduje wyjazdy) i musi coś wymyslić nowego , Obecnie Lądek kombinuje z geotermika (najlepsze w Polsce warunki do tego). Ale decydeńci sa niezwykle otwarci i zdesperowani.Pytanie tylko, czy Lądek Zdrój chciałby sprzedać wioskę dziwakom bawiącym się w zakładanie cywilizacji od nowa? Wiesz, chcieli z tego zrobić kurort turystyczny i wizytówkę miasta.
To niewatpliwy fakt tylko że podatki są mocno zróżnicowane np ja za swój dworek ,zabudowania i grunt (1400 m2) na wsi płace rocznie ok 400 złotych . Gdybym był rolnikiem (a będę ) podatek ten spada do ok. 100 zł na rok .Są przecież podatki, których niestety się nie ominie.
Wioska usiałaby zakadac olbrzymia niezależność(zreszta cały projektearthship oparty jest na idei niezależności). W zasadzie wszystcy musieli by mieć pracę typu zdalnego lub związana z funkcjonowaniem wioski. Przydało by sie kilku utalentowanych złotych rączek - konstruktorów i ratowników (podstawy takie jakie uczą na zaawansowanych kursach ratownictwa włącznie z przyjęciem porodu w wyjatkowych wypadkach) oraz kilku rutynowanych rolników czy hodowców.Pomysł na uniezależnienie się od pieniędzy. Wiadomo, całkowicie się nie da. Podatki itd. Jednakże koszty życia bardzo maleją, jak masz samowystarczalny domek, ogródek i np. wspólnie prowadzoną hodowlę świnek i krówek.
Jedna z najwspanialszych cech działających wspólnot wiejskich jest zasada : witaj w krainie gdzie obcy ginie. Ekologowie to przy sprawnej wspólnocie wioski maja prze.....Wiedzieć gdzie żyja robale będą jak ktoś doniesie. Żeby wiedzieć musisz wejść na twój teren -żeby nikt nie mół nikt obcy włażić służa psy.Jeżeli będziesz miał pecha i trafisz w okolicę gdzie mieszkają robale pod ochroną lub co gorsza zniszczysz ich siedlisko to zieloni wpadną i spalą cię na stosie.
.Najpoważniejsza zmiana będzie dotyczyć rezygnacji z uzyskania pozwolenia na budowę domu jednorodzinnego. Zamiast tego zostanie wprowadzony obowiązek złożenia zgłoszenia z projektem budowlanym. Organ otrzymujący zgłoszenie będzie miał trzydzieści dni na wniesienie sprzeciwu w drodze decyzji. Po upływie tego czasu domniemywa się uzyskanie przez inwestora tak zwanej milczącej zgody
Napisano 27.02.2013 - 21:07
Napisano 28.02.2013 - 13:21
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych