Napisano 24.02.2013 - 22:31
Napisano 24.02.2013 - 22:58
- Dalajlama
Napisano 25.02.2013 - 08:57
Użytkownik convers edytował ten post 25.02.2013 - 08:58
Napisano 25.02.2013 - 13:32
Napisano 25.02.2013 - 14:17
Skąd Ci się wzięło takie twierdzenie że ludzie tylko narzekają i zazdroszczą innym, a sami nie dążą do upragnionego celu?
W moim otoczeniu nie znalazłem żadnej takiej osoby. Każdy się realizuje w jakiś sposób. A to o czym piszesz to są niczym nie poparte pierdoły
Dobrze convers zauważył, może patrzysz na "innych" przez pryzmat swojego życia?
Napisano 25.02.2013 - 16:44
Jak dla mnie człowiek może osiągnąć wszystko co tylko zechce i nic nie może go powstrzymać w spelnianiu marzeń.
Napisano 25.02.2013 - 17:32
Może nie filologiem czy nauczycielem... ale premierem jak najbardziej.Jak dla mnie człowiek może osiągnąć wszystko co tylko zechce i nic nie może go powstrzymać w spelnianiu marzeń.
Jak wszystko to wszystko. Ale każdy człowiek? Czyli np. dziecko z downem może zostać fizykiem i nauczać w szkole, albo dzieciak który ma dysortografię i żadnych uzdolnień do j.polskiego może zostać filologiem?
Napisano 25.02.2013 - 17:49
Cytat idealnie oddaje to co czułem pisząc ten post."Człowiek poświęca swoje zdrowie, by zarabiać pieniądze, następnie zaś poświęca pieniądze, by odzyskać zdrowie. Oprócz tego, jest tak zaniepokojony swoją przyszłością, że nie cieszy się z teraźniejszości. W rezultacie nie żyje ani w teraźniejszości, ani w przyszłości; żyje tak, jakby nigdy nie miał umrzeć, po czym umiera, tak na prawdę nie żyjąc."
- Dalajlama
Jak dla mnie człowiek może osiągnąć wszystko co tylko zechce i nic nie może go powstrzymać w spelnianiu marzeń.
Jak wszystko to wszystko. Ale każdy człowiek? Czyli np. dziecko z downem może zostać fizykiem i nauczać w szkole, albo dzieciak który ma dysortografię i żadnych uzdolnień do j.polskiego może zostać filologiem?
Błędy popraw.
Napisano 25.02.2013 - 19:33
Bo chcą. Nikt nikogo nie zmusza do szarego życia.Otóz nie rozumiem ludzi, ktorzy nie marzą, których nie interesuje piekna strona tego swiata. Niektorzy zyja sobie z dnia na dzień, nie mysla o niczym niecodziennym. Dlaczego wiekszosc godzi się na takie "zwykłe" życie (praca,sen,praca,sen) ?
Marzenia to marzenia. Dla kogoś marzeniem będzie kupić sobie turkusowy kubek, a dla innego przeżyć przygodę na tropikalnej Jawie. Nie możesz spłycać marzeń innych ludzi przez pryzmat swoich.Jezeli nawet marzą to na pewno nie sa to skomplikowane marzenia. Wydaje mi się ze kazdy moze poprafic jakosc swojego życia poprzez chec poznawania swiata, ktory zostal stworzony wlasnie dla nas.
Bo nie chcą. Wielu ludzi chce grać na gitarze i być dobrymi gitarzystami, ale tylko niewielu gra. Dlaczego reszta nie gra? Bo nie chce im się spędzić czasu na ćwiczeniach i nauce. Łatwiej jest chcieć grać i narzekać, że się nie gra niż po prostu grać.Dlaczego niektorzy nie maja swoich zainteresowan, pasji?
Użytkownik Lis edytował ten post 25.02.2013 - 19:34
Napisano 25.02.2013 - 19:54
Napisano 24.03.2013 - 15:58
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych