Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dziwne zajście na drodze


  • Please log in to reply
8 replies to this topic

#1

Pyciek.
  • Postów: 12
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Bohaterem całego zajścia był mój (zdrowy na ciele i umyśle :P) ojciec... Wracał do domu z pewnego wyjazdu, było już koło trzeciej nad ranem i po pewnym czasie zorientował się, że to godzina duchów. Droga prosta, ciemna, z obu stron las... Klimat jak w horrorze, a o tak późnych porach kierowca ma już mroczki przed oczami. I tu się zaczyna akcja, po prawej stronie mój tata zauważył "cień", który rzekomo odznaczał się od ciemnej linii drzew. Odniósł wrażenie, że "cień" chce wskoczyć, czy wbiec na drogę i odruchowo skręcił w lewo. Normalnie powiedziałbym, że to skutki przemęczenia, ale przeszkadza mi w tym fakt, że dwoje pasażerów także widziało ów "cień". Po tym jak zarzuciło samochodem na lewy pas wszyscy po sobie popatrzeli i zaczęło się wzajemne sprawdzanie, bo nikt nie chciał wyjść na idiotę. To coś było ciemniejsze od mroku na poboczu i wszyscy go zauważyli. Co o tym myślicie?
  • 0

#2

Vaqowsky.
  • Postów: 780
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

no skoro widziało to kilka osób to coś w tym musi być :)
  • -1

#3

Box.
  • Postów: 225
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Kuna, dzik, sarna, jeleń, człowiek - cokolwiek innego niż wymieniłem, o tej porze na tle otoczenia jest ciemniejsze, niż zazwyczaj. Tak już działa światło i nasze ludzkie oko. W dodatku godzina i samo przeświadczenie, że jest paranormalna, tez robi swoje - wyobraźnia dopowiada sobie różne dziwne rzeczy, do najnormalniejszego w świecie zwierzęcia dziko żyjącego w owym lesie.

Poślizg - nie sprecyzowałeś, kiedy to się stało, ale mamy zimę i jeśli to się stało niedawno, to na drogach jest przecież ślisko. Inna sprawa, nawet jeśli było sucho i przyczepność była znakomita, kierowca mógł poruszyć kierownicą (im szybciej jedziesz, tym bardziej zarzuca przy lekkim poruszeniu) w wyniku zmęczenia, bądź strachu, lub cokolwiek innego. Może omijał dziurę? :P

Ewentualnie nasze polskie lasy nawiedza jakiś mroczny stwór czarniejszy od samej czerni? Kto wie... Zdrówko!
  • 1

#4

Cannabinol.
  • Postów: 360
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

...było już koło trzeciej nad ranem i po pewnym czasie zorientował się, że to godzina duchów.
[...]
Klimat jak w horrorze, a o tak późnych porach kierowca ma już mroczki przed oczami.


O ile dobrze rozumiem, najpierw się zorientował, a później widział cienie?
Jeśli tak to wyobraźnia, klimat jak w horrorze w połączeniu z dalej wymienionymi mroczkami i ewentualną zwierzyną, której pełno w lasach, zrobiła swoje.

Użytkownik Cannabinol edytował ten post 17.02.2013 - 22:55

  • 1

#5

Pyciek.
  • Postów: 12
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Kiedyś czytałem gdzieś, że tą częścią oka która odpowiada za " dziwne ruchy widziane kątem oka" lepiej widzimy w ciemności i jest ona bardziej wyczulona na ruch. Nie wiem czy to prawda, bo w internetach różnie bywa, ale jeśli tak to "cieniem" mógłby okazać się zwykły jeleń wracający z wesela. Może nie położyłem odpowiedniego nacisku na sprawę wcześniej wspomnianego wpływu wyobraźni gdy ten temat otwierałem. Mój tata był na początku pewien, że to jego wyobraźnia i najzwyczajniej uległ sugestii. Tyle, że nie tylko on to widział.

Użytkownik Pyciek edytował ten post 17.02.2013 - 23:28

  • 0

#6

KIN4.
  • Postów: 103
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja też coś podobnego przeżyłem.
Swego czasu po długiej posiadówie w pracy, kilku mocno pozarywanych nockach, wracając po podwózce dziewczyny do domu, miałem podobną "wizję". Zakręt w małej wsi, ja w Polonezie około 90km/h, buchhh i widzę jak z maski unosi się cień, człekokształtny z widocznymi skrzydłami, tak jakby olbrzymi ptak, anioł zrywał się nagle z ziemi.....i zorientowałem się, że głową byłem już 5cm nad kierownicą, a samochodem prułem poboczem 130km/h. Niewiele brakowało a skończyłbym na drzewie....długo jeszcze jeździłem z porysowaną obudową lusterka....
Nic nie było by w tym dziwnego, gdyby w tym samym miejscu o podobnej godzinie 7 lat wcześniej 4 czy 5-tka ludzi zginęła na tym samym drzewie.
Także radzę nie siadać za kierę kiedy oczka już padają od totalnego zmęczenia, bo nie tylko sobie, ale komuś można krzywdę wyrządzić.
  • 0

#7

Mika’el.
  • Postów: 810
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Co o tym myślicie?



Z ręką na sercu radzę nie myśleć o tym więcej, o ile będzie to możliwe. Uporczywe wracanie do problemu może zmieniać postrzeganie, a to może źle wpłynąć na osobę o słabym charakterze.

Pozdr
  • -1

#8

Ksiądz Cerber.

    Siostra Zakonna

  • Postów: 404
  • Tematów: 12
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Dużo zwierząt mieszka w lesie, więc ciężko stwierdzić, co to mogło być
  • 0



#9 Gość_c✪nvers

Gość_c✪nvers.
  • Tematów: 0

Napisano

Jozin z Bazin !
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych