28 replies to this topic

[michalp]

... tak mi ktoś powiedział... chociaż ja sądze co innego...

Ja Tobie tak powiedziałem

[QLIG]

Skamieliny nie zawsze muszą znajdowa się pod ziemią.Jest takie coś jak osuwanie się ziemi (gruntu),erozja skał,swoje robi też wiatr.Interesowałem się tym kiedyś ;-) Co do zdjęć to nie wiem,myślę,że za mało ich jest,żeby sądzić,że to czaszki.Aczkolwiek fajnie wyglądają ;-) Ale dokładnie nie wiadmomo.Poczekajmy na misjęzałogową na Marsa

[Gagatek]

Można sie tam dopatzreć jeszce jednej czaszki, zauważcie ze sa tak samo ulozone.

[Erol_Ramon]

tam nie ma roślin a wiatr jest słaby więc skamieliny mogłyby leżeć na powierzchni.

ten drugi kamień faktycznie przypomina czaszkę

ale czym to coś się żywi? a może to drapieżnik i ofiara?

prawdopodobne (bardzo)

[Tiamat]

To sa kamienie, a nie zadne drapiezniki. I od keidy na marsie wiatr jest slaby ?

prawdopodobne (bardzo)

bardzo malo, a raczej absurdalne.

[Constantine]

To mają być czaszki ??
Mi to przypomina kamienie,tyle ze ciekawie uformowane.
A zwierzeta ktore posiadaly kiedys te czaszki co wedlug ciebie jadly ??

[NO_NAME]

e tam, to tylko gra cieni, ułożenie światła sprawiają, że widzimy tam czaszki. przy innym oświetleniu mógłby być to na przykład Żwirek i Muchomorek a wtedy byłyby teksty: "czy na Marsie rosną grzyby??"
to jak dopatrywanie sie kształtów w chmurach

[frosti]

Wiadomo, że na Marsie są całe skupiska czaszek-wyglądających-jak-kamienie humanoidów i zwierząt.
Ktoś tu na forum wspominał, że może na powierzchni Marsa były wojny lub coś podobnego.
Ale bardziej mi pasującym wyjaśnieniem było by to co przeczytałem w tłumaczeniu glinianych tabliczek summerów w książce "The lost book of Enki" (zaginiona księga Enki) Zecharia Sithina. Jest tam napisane, że jeden z kosmitów (Annunakich, ci co z nieba na ziemie przybyli...żeby wydobywać złoto...) założył swoją "bazę" właśnie na Marsie ( inni kosmici na Księżycu, Venus.... ) i wziął ze sobą ludzi i zwierzęta do hodowli z Ziemi. Ludzie mogli przeżyć na Marsie ponieważ była tam atmosfera prawie taka sama jak na Ziemi. Ale podczas jednego z przelotów Nibiru zbliżyło się za bardzo i Nibiru wyssało atmosferę ( pisze, że za sprawą silnej grawitacji). I ci ludzie ze zwierzętami się po prostu podusili tam gdzie stali. Książka wersja angielska:


Edid: Snajper88
Link do książki został usunięty (zresztą i tak nie już nie działał)

[Mr. Mojo Risin']

To co tutaj napisales, panie frosti, ze smiertelna powaga i wiara w to, nominuje cie imo do maliny. Turlam sie po podlodze, jak to ludzie sa naiwni i wierza w takie bajki pisane przez ludzi o srednim wyksztalceniu, zbijajacych na tym kokosy, a i pewnie samych w to niewierzacych co pisza.

[frosti]

Mr. Mojo Risin' ah tak ? to dopiero musisz boki zrywać z chrześcijan, żydów, muzułmanów, Harry Potterowców czy innych historyków. Zacharia Sithin jest znawcą pisma klinowego summerow i wątpię by tłumaczył gliniane tabliczki dla zysku. Tak jak biblia nie była pisana dla zysku. Ludzie po prostu odkryli coś niezwykłego dającego wiedzę, oświecenie, i postanowili to spisać tak samo jak Sithin. Z tym ze Sithin jest bardziej wiarygodny niż wszystkie inne biblie, korany czy Harry Potter.

[Mr. Mojo Risin']

(wiedziałem, że riposta będzie taka!)
Biblia to najbardziej autentyczny, najlepiej potwierdzony tekst starożytny, szczegółowo podający sytuacje polityczne, religijne w poszczegołnych okresach, w których powstawała (oczywiscie nie mam na mysli genezis) Gdyby ktoś ją odrzucał - jako pismo starożytne - to odrzuca wszystkie inne, ponieważ to własnie ona przetrwała w największej liczbie starożytnych kopii, coś ok kilkunastu, podczas gdy wszystkie inne rzadko kiedy występują w dwóch egzemplarzach.

A bełkot Sitchina, Danikiena i różnych innych oszołomów nie jest poparty NICZYM. Byś chociaż próbował sprawdzać w różnych źródłach te rewelacje, w które wierzysz. Edit. Ach, ale kogo obchodzą te fałszywe i nieprawdziwe, a do tego nudne! prace o Układzie Słonecznym, historii Sumerów i innych smutnych, a co najważniejsze normalnych! faktach, opracowanych przez setki naukowców, fizyków i historyków, żyjących w kłamstwie. Paru światłych proroków Nibiru porozgania ich w czterty strony!
Jak już wiele razy było to przerabiane - chyba z jakimś radoslawem: czy czytałeś te tabliczki w oryginale, żeby porównać je z tłumaczeniami Sithina? Podczas tłumaczenia można przeinaczyć całkowicie tekst, bo w końcu kto z tych mas kupujących książki z rewelacjami pseudonaukowymi, nie będzie tego sprawdzał na swoją rękę.

No i, reasumując: na jakiej podstawie mówisz, że pan Shithin jest wiarygodniejszy od Biblii (która, jak mówiłem, jest najlepiej potwierdzonym autentycznym tekstem starożytnym), czy chociażby Koranu? I co do Biblii i sithinowych rewelacji ma Harry Potter, bohater młodzieżowej serii powieści przygodowych?!

Zanim coś napiszesz, to pomyśl, bo teraz zacząłem z niesmakiem kręcić głową i wykrzywiać swój szpetny pysk.


Edit. Biblia nie była pisana dla zysku, bo to zbiór wielu innych ksiąg, świętych dla chrześcijaństwa, judaizmu i islamu. Do tego ze sprzedażą ksiąg w tamtych czasach nie było mowy - jakie czasy, każdy wie. Jednak dzisiaj wieeelu ludzi wzbogaca się w taki sposób, czego przykładem przeróżne Danikieny i Shithiny.



Łał, ten żółty kolor jest srogi.

[spoko11]

troche naciągane ale może... fajnie by było!


Edit [04.08.2008]: +.....
3.2 Jeśli nie masz nic konkretnego do napisania to nie pisz wcale.
3.13 Staraj się nie umieszczać postów jednozdaniowych, a tym bardziej jednowyrazowych.
Przyznano ostrzeżenie

[MoonlightShade]

Moim zdaniem są to tylko kamienie mogę się założyć, że gdyby nie podczepione do zdjęć opisy to byśmy te obiekty zidentyfikowali jako kamienie, a że opis zasugerował nam, iż są to czaszki, będziemy widzieli czaszki, gdyby opisano to jako skamieniałą pomarańczę część osób widziało by tam skamieniałą pomarańczę, ale to tylko moja sugestia.

Pozdrawiam.