Skocz do zawartości


Zdjęcie

Książki S-F


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13 odpowiedzi w tym temacie

#1

livin.
  • Postów: 532
  • Tematów: 11
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Skoro mamy temat o horrorach, filmach s-f, to i czas na książki. Z racji takiej, że powoli wychodzę z tematyki horroru, zainteresowałam się tytułowym rodzajem literatury. Jakie godne przeczytania książki polecacie? Od siebie dodam na początek "Czarne Oceany" Dukaja, oraz cały cykl "Autostopem przez Galaktykę" Douglasa Adamsa. Czekam na więcej propozycji.



#2

bolekilolek.
  • Postów: 1377
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Star Wars to dla mnie jedyny swiat science-fiction, w który się zagłębiam i mnie fascynuje :) I polecam serię książek Star Wars : Noce Coruscant (trzy tomy) czy też Star Wars : Dziedzictwo Mocy (9 tomów) :) Do poczytania więcej na tej stronie www.ossus.pl :)



#3

Blitz Wölf.
  • Postów: 495
  • Tematów: 7
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 1
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Polecam twórczość Stanisława Lema (czytałam ''Solaris'', ''Bajki robotów'' i ''Opowieści o pilocie Pirxie'' i jestem wręcz zachwycona).



#4

Akinci.
  • Postów: 318
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Solaris, najlepiej od Lema w ogole zacznij.

#5

Logos.

    Rozum Świata

  • Postów: 390
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Cykl "Fundacja" Asimova i reszta jego twórczości, nasz rodzimy Lem też niczego sobie, "Diuna" Herberta, Arthur C. Clarke i jego "Odyseja Kosmiczna" oraz cykl "Rama". Hainleina nie czytałem, ale razem z Asimovem i Clarkiem tworzą tak zwaną wielką trójcę sci-fi.

No i jak cię interesują, jest pełno książek ze świata "Star Wars" zwłaszcza polecam Timothiego Zahna, "Warhammer 40k" lub "Star Trek"

Użytkownik Logos edytował ten post 22.01.2013 - 23:16




#6

erebeuzet.
  • Postów: 865
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ja zacząłem przygodę z sci-fi od Philipa K. Dicka "Labirynt śmierci". Obowiązkowo też Herbert George Wells (wojna światów, niewidzialny człowiek, utopia) i Edgar Rice Burroughs "Księżniczka z marsa". To ostatnie wbrew pozorom i filmowi naprawdę genialnie się czyta.
Orson Scott Card "Gra Endera" też zapewne Cię pochłonie.

@Logos
Odyseja to akurat jedna z gorszych pozycji w dorobku Clarke'a.

@Akinci
Jak Lem to na początek tylko wspomniany Pirx


I naprawdę nie czytaj starwarsów, warhammerów i startreków. Chyba, że jesteś oddaną miłośniczką.

Zacznij od Gry Endera. naprawdę warto.

Użytkownik erebeuzet edytował ten post 22.01.2013 - 23:27


#7

Lia.
  • Postów: 412
  • Tematów: 6
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Moim numerem jeden od 10 lat jest "Gra Endera". Czytałam tę książkę chyba z 50 razy. :P "Mówca Umarłych" jest równie dobry, podobnie jak dalsza kontynuacja sagi. Myślę, że dodatkowo zachęci ekranizacja, której w końcu się podjęto - premiera w listopadzie. ;)

#8

Logos.

    Rozum Świata

  • Postów: 390
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Logos
Odyseja to akurat jedna z gorszych pozycji w dorobku Clarke'a.


Zdaję sobie z tego sprawę, ale nie wiem jak bardzo oddaną miłośniczką sci-fi jest autorka, a to jest znany tytuł.
Zgadzam się też z tym, że za trzy światy sc-ifi podane przeze mnie należy zabrać się tylko w wypadku, gdy jest się naprawdę oddanym fanem. Niestety wiele książek w nich powstających jest, że się tak wyrażę, dziełami o małej wartości, ale kto co lubi, a i tu czasami coś dobrego się znajdzie.

"Gra Endera" jakoś mi umknęła, ale jako, ze kończę już cykl "Malazańskiej Księgi Poległych" to chętnie nadrobię braki.

Użytkownik Logos edytował ten post 22.01.2013 - 23:38




#9

Lia.
  • Postów: 412
  • Tematów: 6
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Jestem w trakcie czytania Odysei, więc mnie tu nie zniechęcać. :P Jestem co prawda dopiero przy wizycie na Księżycu, ale książka trzyma poziom i jeszcze ani razu nie ziewnęłam. Jestem bardzo pozytywnie rozczarowana początkiem, bo jak zawsze przewijam pierwsze 30 minut u Kubricka, tak w książce było to ciekawie opisane.

#10

Kocica.
  • Postów: 399
  • Tematów: 8
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ja polecam:
Diuna herberta - to jest klasyka, tego nie wypada nie znać, jeśli czytasz sf, poza tym świetne.
Lem - solaris, bajki robotów, pirx
Dan Simmons - Hyperion - ŚWIETNE

ja uwielbiam najbardziej UK Le Guin i cykl Hainski czyli:
świat roccannona, planeta wygnania, miasto złudzeń, lewa ręka ciemności, słowo las znaczy świat, samotność - genialne książki. Każda z osobna i jako cykl.

Dukaj

#11

mjr Tsu.

    Brak już słów

  • Postów: 682
  • Tematów: 30
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Arkadij i Boris Strugaccy - Piknik na skraju drogi.



#12

Cascco.
  • Postów: 589
  • Tematów: 9
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Czytam sporo, książki różnej tematyki ale głównie Fantasy, sięgnąłem po s-f i jedyne co mogę polecić to:

"Kadet"-Rick Shelley (trylogia) , przed snem bardzo dobra lektura (kiepski wątek miłosny to duży minus, ale da się przełknąć).

A dla ludzi którzy lubują w fantastyce:

"Droga Cienia" Brent Weeks (trylogia) - naprawdę gorąco poelcam.
"Wiedźmin" - moim zdaniem dla każdego pozycja obowiązkowa ^^
"Achaja" - Ziemiański (trylogia) - duzo przekleństw, brutalności, seksu , też polecam ale niektórych może odstraszyć ten brutalny świat.

"Nim Zapadnie Ciemność" z serii Starcraft, Trachy Hickman - tak mnie wciągnęła że przeczytałem w 1 dzień.

Użytkownik Cascco edytował ten post 23.01.2013 - 14:56


#13

Lia.
  • Postów: 412
  • Tematów: 6
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Casco, nie miałeś przypadkiem na myśli fantasy? Ważne jest rozgraniczanie tych pojęć. Fantastyka to gatunek zawierający w sobie sci-fi, fantasy i horror. ;)

#14

livin.
  • Postów: 532
  • Tematów: 11
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

"Rama" C.Clarke czeka na "po sesji", "Odyseja" nie zrobiła na mnie wrażenia, "Piknik na skraju drogi" już czytałam, a Dicka zahaczyłam w jakimś tomiku opowiadań, szczerze mówiąc nawet nie pamiętam już o czym było. Mam problem z dostępem do Lema, Jagiellonka nie chcę wypożyczać jego knig do domu. Wiedźmina mi nawet nie proponujcie, żadnych Gier o Tron też, bo taki rodzaj fantasy mnie nie interesuje.





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych