3 odpowiedzi w tym temacie

[rainman]

Wszystkim oburzonym porównaniami "polityki" Unii Europejskiej do czasów Adolfa Hitlera i III Rzeszy polecam książkę pt. "Nazistowskie korzenie brukselskiej UE". W szczególności proszę zwrócić uwagę na osobę Waltera Hallsteina, nazistowskiego prawnika i jednego z dwunastu sygnatariuszy traktatów rzymskich.

[mylo]

rainman@

Ciekawe. Bardzo ciekawe, zwłaszcza że książka jest krótko mówiąc stekiem życzeniowej teorii spiskowej i nijak się ma do faktycznego życiorysu Waltera Hallstaina.

link

Książka opowiada że Hellstain złożył oświadczenie o poparciu III Rzeszy i wstąpił do organizacji prawników nazistowskich:
National Socialist People's Walfare

Tak, należał do niej - bo każdy prawnik musiał.
Co do tego czy popierał III Rzesze, można zaglądnąć do jego biografii. Wybacz że z wikipedii, ale zawiera ona przynajmniej tony źródeł z których wzięto informacje - w odróżnieniu od tej książki którą poleciłeś.

Pre-war Nazi period

During the Nazi regime, Hallstein was a member of the National Socialist People's Welfare organization (Nationalsozialistischen Volkswohlfahrt ), the national socialist professional association for lawyers and judges ( NS-Rechtswahrerbund ), the National Socialist Air Raid Protection Federation (NS-Luftschutzbund) and the National Socialist Federation of University Lecturers (NS-Dozentenbund) but was not a member of the Nazi Party or the SA. He is said to have rejected Nazi ideology and kept his distance from the Nazis. His lack of sympathy for the Nazi cause led to problems in his career, for instance in 1941, when he was being considered for a post of professor of law at the University of Frankfurt but this was opposed by Nazi officials. In spite of the opposition, he was finally accepted by the university, and he soon advanced to become the dean of the faculty.

W skrócie: należał do organizacji prawników - ale nie należał do partii Nazistowskiej, ani SA. Co więcej, z powodu swojego braku sympatii do ideologi nazistowskiej miał problemy, bo zablokowano mu stanowisko profesora prawa na Uniwersytecie Frankfurckim na pewien czas. Dopiero po protestach mu go przyznano.
Co więcej, w 1942 został wcielony do armii i wysłany do Północnej Francji. Został tam w trakcie inwazji złapany przez Amerykanów i wysłany do obozu jenieckiego w USA.

Więc faktycznie, prawdziwa tuza III Rzeszy.


Przy okazji przeniosłem Twój post do nowego tematu, bo temat w którym to napisałeś był o aborcji.

[rainman]

Tym bardziej polecam przeczytanie książki i osobistą weryfikację zawartych w niej informacji.

[mylo]

Jednak jak je zweryfikować skoro nie podają źródeł swoich rewelacji? Nie ma na to szans, są jakieś strzępki informacji - zdjęcia karty prawnika III Rzeszy i obok tekst który można oddać w słowach "popierał nazistów".

Nie wiadomo skąd autor pobrał informacje, a co najgorsze wychodzi na to że fałszuje historie na swój użytek.