5 odpowiedzi w tym temacie

[Hattusiles]

Może zbyt naiwnie do tego podchodzę, ale osobiście nie uznaję tego za fake, ponieważ materiał jest dosyć długi, a do tego mamy komentarz głosowy.

Użytkownik Hattusiles edytował ten post 28.12.2012 - 02:04

[Shay]

Niezwykłe zjawisko, chociaż" atmosferycznym" bym go nie nazwał.

Słońce zachodzi" po drugiej stronie", zwraca na to uwagę kamerujący. Mamy jakieś podobne/ zbliżone materiały czy to precedens?

[Eldim]

Wygląda imponująco, ale jednocześnie bardzo nieprawdopodobnie. Ustawiam się po stronie barykady, którą zajmują sceptycy.

[Logos]

Nie wiem gdzie to się dzieje ale może to być naturalne zjawisko. Słońce zachodzi, tam daleko na horyzoncie być może znajdują się Andy, a promienie słońca świecą pomiędzy dwoma masywami. Z tego też powodu mamy taki jednolity promień, przedostający się przez tę przerwę, podczas gdy szczyty blokują pozostałe promienie światła.

Ok, w podpisie filmu jest informacja że jest to region Palotina, wg, wiki miasto to leży na wysokości zaledwie 300 metrów nad poziomem morza i znajduje się blisko granicy z Paragwajem, a Paragwaj to jeszcze niziny.
Czy Andy były by już widoczne na granicy horyzontu?


Edit: Jest to naturalne zjawisko: Link

Użytkownik Logos edytował ten post 28.12.2012 - 12:57

[Kubone]

Wydaje mi się że na zobaczenie Andów stamtąd nie ma szans. Trochę za daleko. A co do samego zjawiska wygląda imponująco ale raczej na pewno jest to naturalny efekt. Źródło światła znajduje się za tymi niskimi chmurami i blokując je. Na horyzoncie widać że za tymi chmurami przebija się w kilku miejscach. Zastanawia mnie jednak kształt i zasięg tego promienia. Jest dość płaski, pewnie światło trafiło na wąską szczelinę pomiędzy chmurami i/może zostało w jakiś sposób wzmocnione, nie wiem. To taka moja hipoteza Osobiście zazdroszczę szczęściarzom którzy mogli to oglądać na własne oczy

[Matt']

http://en.wikipedia....repuscular_rays

To całkowicie naturalne zjawisko i zapewne większość z was je obserwowało nieraz. Nagrywający filmik mieli po prostu szczęście bo zaistniały odpowiednie warunki dla bardziej spektakularnej wersji tego zjawiska.