Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czerpanie wiedzy z Internetu to trochę zły pomysł


  • Please log in to reply
15 replies to this topic

#1

optymista.
  • Postów: 504
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Zastanawiałem się niedawno, co tak na prawdę daje nam Internet? Większość informacji w nim, to prosta wiedza, nie jest to wiedza o wiedzy. Np. bardzo łatwo znajdziemy informacje, co działo się w polskiej polityce i gospodarce w tym tygodniu, ale znalezienie informacji, co spowodowało to, co się działo, jakie są powiązania i jakie wnioski - to jest bardzo trudne. Tak samo jest z wieloma innymi dziedzinami (a może nawet z każdą). Ponieważ jesteśmy ciągle bombardowani takimi informacjami, a jednocześnie brak jest informacji o informacjach, to nasze postrzeganie tematu spłyca się.

Kolejnym problemem jest anonimowość. Często zaczynając/prowadząc dyskusję nie wiadomo, czy rozmówcy będą otwarci, czy też sprowadzi się ona do bronienia swoich racji (często przy użyciu erystyki). W Internecie bardzo ciężko znaleźć rozmówców, którzy rozmowę traktują jako sposób wzajemnego uczenia się swoich racji i rozwoju swoich horyzontów. Mam wrażenie, że świat rzeczywisty jest pod tym względem dużo lepszy.

Na pierwszy rzut oka, w Internecie znajdziemy ekspertów z każdej dziedziny, więc można się tu bardzo dużo dowiedzieć. Praktyka pokazuje jednak często coś innego, internetowi eksperci, to zazwyczaj maski wykreowane przez ludzi, którzy traktują Internet, jako miejsce, gdzie mogą być kimś szanowanym za swoją wiedzę i doświadczenie. Widać to np. na wielu forach związanych z inwestycjami, długie na wiele stron tematy są praktycznie o niczym, a ich autorzy nie wyglądają w nich na ekspertów. Czy to znaczy, że nie ma ekspertów w inwestowaniu? Oczywiście, że są, tylko są zajęci zarabianiem pieniędzy na swoich inwestycjach, a potem ich wydawaniem. Bardzo ciężko znaleźć w Internecie kogoś, kto ma praktyczną wiedzę na dany temat, bo tacy ludzie się nie udzielają, nie są na świeczniku, z resztą nawet nie mogliby być, bo przysłania ich stado krzykaczy.

Od pewnego czasu mnóstwo mówi się o jakiś ustawach regulujących ruch w Internecie, ludzie widzą w tym zamach na wolność obywateli, zamach na wolność słowa, pojawia się często sporo emocji i snute są smutne wizje przyszłości, NWO, korporacji i globalnych spisków. Czy jednak jest powód do tego, by się tego bać? Czy w ogóle jest powód do tego, by koncentrować się na Internecie, zamiast traktować go tylko jako narzędzie?

To wszytko powoduje, że od pewnego czasu traktuję to, co napisano w Internecie bardzo sceptycznie i nie uważam, że to bardzo wartościowe medium.



#2 Gość_wadm. Aton

Gość_wadm. Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

A mnie zastanawia czy zawsze kiedy zastanawiasz się musisz o tym założyc temat :/

#3

optymista.
  • Postów: 504
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

@up, czyżbym nadepnął komuś na odcisk tym tematem? :mrgreen:



#4

hayashi.
  • Postów: 232
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Internet jest jak wielkie wysypisko śmieci - bez chociażby podstawowej wiedzy o interesującym
nas zagadnieniu jesteśmy podatni na informacje pochodzące od ludzi, którzy mają o nim znikome
pojęcie. Czytam kilka for, głównie o tematyce elektronicznej, i jedynym sposobem poznania,
że osoba ma jakieś pojęcie o tym, co pisze, jest własna wiedza i doświadczenie. Nie powinno
oceniać się całego zagadnienia na podstawie tylko jednego rodzaju forum. Zresztą kto chciałby
dzielić się wiedzą dot. inwestycji..? Co innego elektronika czy inne tego typu zagadnienia.

#5

Po_prostu.
  • Postów: 264
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Mam wrażenie, że taki temat już tutaj był kiedyś.

Wiadomo, że internet nie jest wiarygodnym źródłem wiedzy. Nie znamy tożsamości, autorytetu rozmówcy na takim forum itp. Tak naprawdę nie można mieć pewności, czy odpowiada nam mężczyzna, czy kobieta, czy komuś się nie nudzi i po prostu skrycie nas nie "trolluje" swoimi wypowiedziami.

Ludzie często nie mają w ogóle pojęcia na tematy, w których zabierają głos, a piszą pewnie tylko dlatego, by nabić sobie posty, czy powymądrzać się przed społecznością danego forum, myśląc, że i tak większość osób nie zna się na tym, o czym oni piszą, więc ich ignorancja nie wyjdzie na jaw. Widzę to w tych dziedzinach, w których akurat mam głębsze pojęcie i widzę, co niektórzy wypisują.

I taką sobie tezę wysunęłam, że wykształcony i doświadczony życiowo człowiek ma inne zajęcia niż przesiadywanie na forach, czy tym bardziej portalikach opartych na formule "szybkie pytanie- szybka odpowiedź bez rejestracji", a poza tym mało komu by się chciało pisać rzetelne długie i wyczerpujące zagadnienie wypowiedzi, skoro i tak zaraz zostanie to zalane morzem internetowego śmiecia. Żywotność informacji w necie jest niestety bardzo krótka, bo non stop napływają kolejne i kolejne informacje, więc choć internet niby jest taki masowy, to w tym oceanie to po prostu i tak nie dotrze do wielu osób, dlatego wysiłek jest nieopłacalny. :P Nie można generalizować, że tylko śmieci tu można znaleźć, ale na tej zasadzie działa net- błyskawiczność, slogany, ogólniki, jaskrawe przyciągające uwagę treści, im płytsze, tym większa poczytność, mało kto szuka na co dzień w internecie czegoś naprawdę rzetelnego.


Jak dla mnie net to niezłe narzędzie do komunikacji i rozrywki. Wiedzy szukam tutaj w ostateczności, chyba, że są to jakieś drobnostki.

#6

Ill.

    Nawigator

  • Postów: 1656
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ależ w internecie jest bardzo dużo użytecznych informacji i sporo dobrych źródeł wiedzy, nawet tej specjalistycznej. Problem w tym, że one dość rzadko występują na pierwszych stronach Gugla, a bardzo wiele nie jest w ogóle indeksowanych :P
W sumie nie dziwne, skoro ludzie w internecie wcale nie szukają rzetelnych odpowiedzi, ale tych szybkich i prostych, to i takie źródła są promowane.

#7

Eldim.
  • Postów: 461
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Gadaj zdrów, ja zawsze docieram bez problemu do tego, czego chcę. W konfrontacji z twoim tematem staję już w momencie czytania jego nazwy.

#8

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

To może zlikwidujmy najpierw Wikipedię. W końcu trudno o rzetelność bazy informacji, którą każdy może edytować :D Każdy ma rozum i wolną wolę, każdy powinien sam decydować o tym czy woli słuchać ekspertów, czy partaczy. Poza tym na większości forów internetowych zastosowano świetny system. Jeżeli ktoś wypowiada się w sposób logiczny i pomocny dla innych może liczyć na to, że otrzyma propsy czy punkty za pomoc. W ten sposób od razu można zauważyć kto jest szanowany przez innych użytkowników (przecież ludzie nie są głupcami) i często dowiedzieć się rzeczy istotnych, których próżno szukać w oficjalnych źródłach.

Czerpanie wiedzy z internetu to jak najbardziej dobry pomysł tym bardziej że wiedza jest darmowa i że przy okazji można posłuchać również tego co inni twierdzą na dany temat. Ech optymisto, naprawdę za dobrze widać po której stronie barykady jesteś. Proponuję poszukać w internecie ekspertów z dziedziny manipulacji, bo działasz w sposób za bardzo oczywisty :D

Użytkownik Alembik_Vina edytował ten post 16.12.2012 - 15:23


#9

optymista.
  • Postów: 504
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

@Po_prostu, zgadzam się z Tobą.

@Alembik_Vina:

To może zlikwidujmy najpierw Wikipedię. W końcu trudno o rzetelność bazy informacji, którą każdy może edytować :D

Wikipedia nie jest zbyt dobrym źródłem informacji, z resztą wiele haseł opisanych jest bardzo pobieżnie.

Każdy ma rozum i wolną wolę, każdy powinien sam decydować o tym czy woli słuchać ekspertów, czy partaczy.

Oczywiście, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by oceniać jakość tych źródeł.

Jeżeli ktoś wypowiada się w sposób logiczny i pomocny dla innych może liczyć na to, że otrzyma propsy czy punkty za pomoc. W ten sposób od razu można zauważyć kto jest szanowany przez innych użytkowników (przecież ludzie nie są głupcami) i często dowiedzieć się rzeczy istotnych, których próżno szukać w oficjalnych źródłach.

Dzięki temu ludzie piszą to, co inni chcą usłyszeć, bo liczą na plusy, ktoś o dużej ilości plusów to dla nich taki ekspert, jak pisałem w pierwszym poście. Swoją drogą, było to też omawiane niedawno tutaj w kontekście banowania ludzi o dużej ilości minusów.

Ech optymisto, naprawdę za dobrze widać po której stronie barykady jesteś.

Czy zawsze trzeba być po którejś stronie barykady?

Proponuję poszukać w internecie ekspertów z dziedziny manipulacji, bo działasz w sposób za bardzo oczywisty :D

Co konkretnie jest tu manipulacją?

Użytkownik optymista edytował ten post 16.12.2012 - 15:41




#10

Avenarius.
  • Postów: 894
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Lepiej czerpać wiedzę z internetu niż z telewizji, szczególnie poslkich "niezależnych" stacji.

#11

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Szczerze? Wyglądasz mi na kogoś kto pisze te wszystkie tematy i posty za pieniądze i sam nie wierzy w to co pisze. System ocen to nie tylko towarzystwo wzajemnej adoracji. Chociaż rzeczywiście czasami ludzie lubią plusować wypowiedzi które są ich zdaniem zabawne, chociaż bezwartościowe i minusować te które stanowią pokazywanie środkowego palca ich światopoglądowi. Na forach osoba która sieje dezinformacje w poważnych sprawach prędzej czy później natrafia na przeszkody pod postacią osób lepiej od niej poinformowanych. Zachodzą procesy regulacyjne, nie zawsze dzieje się to skutecznie i nie zawsze w internecie dane jest dowiedzieć się prawdy. Ale z drugiej strony, czy jakiekolwiek inne medium jest lepszym i mniej stronniczym źródłem wiedzy? Czy wiedza zawarta w oficjalnych źródłach jest rzetelna i prawdziwa? A jaka wiedza jest bardziej przydatna?

Dla mnie chyba najciekawszym przykładem wykorzystania takiej wolnej wiedzy, było pewne forum ogrodnicze. Oczywiście często niektóre wypowiedzi były naginane. Często zdarzało się że ludzie przeceniali stosowanie ekologicznych metod uprawy roślin. Z drugiej strony jednak wkrótce pojawiał się ktoś kto przywracał zdrowy rozsądek tej stronie. Lecz zwolennicy chemii w uprawie roślin również radzili, aby używać jej rozsądnie, gdyż nadmierne używanie chemii często prowadziło do wręcz odwrotnych skutków. Dodatkowym atutem było to, że można się było pochwalić swoimi osiągnięciami i porównać efekty uprawy roślin w sposób ekologiczny i chemiczny. Nie mówiąc już o wielu drobiazgach jakich można się było przy okazji dowiedzieć. Gdybym chciał dowiedzieć się wszystkich tych rzeczy z oficjalnych źródeł musiał bym przeczytać mnóstwo książek o tej tematyce. Książek, które zwykle były stronnicze (albo uznawały chemię, albo ekologię) Internet umożliwia skonfrontowanie wielu założeń, które inaczej nie mogło by mieć miejsca. Umożliwia wymianę poglądów i doświadczeń pomiędzy amatorami różnych dziedzin. Oczywiście może zaistnieć sytuacja że jakiś amator próbuje udawać eksperta, ale to wada ludzkiego gatunku i trzeba przywyknąć. Często wiedza amatorów którzy nabrali jej przez własną praktykę okazuje się bardziej przydatna niż wiedza wykształconych ekspertów. Choćby z tego powodu, że jest łatwiejsza do zrozumienia dla przeciętniaka. Jedyne co można i co powinno się zrobić w sprawie pseudo-ekspertów to potępiać ich działania. Albo po prostu skłonić ludzi do tego, aby częściej używali zwrotu: 'nie jestem żadnym ekspertem' zanim zaczną wygłaszać swoje spostrzeżenia. Bo samo nabieranie ekspercekiego tonu nie jest jakimś grzechem. Ludzie starają się pisać w taki sposób, żeby ich wypowiedzi brzmiały jak najbardziej profesjonalnie i jak najbardziej wiarygodnie nawet wtedy, kiedy chcą tylko trochę pożartować z poważnego tematu.

Użytkownik Alembik_Vina edytował ten post 16.12.2012 - 16:40


#12

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Skąd w takim razie mamy czerpać wiedzę? Z encyklopedii? Pojęcia przestarzałe i często opisane w sposób niezrozumiały dla zwykłego zjadacza chleba. Ze specjalistycznych książek? Można i tak ale osobiście nie lubię iść do biblioteki i wertować tysiąca stron gdy chcę sprawdzić pobieżnie jedną informację z danej dziedziny. Od profesorów? Mają lepsze zajęcia niż spotykanie się z byle kim, zresztą - ich wiedza nadaje się do pisania wypracowań ale nie do wykorzystania w praktyce. A może z telewizji? Jasne czasem trafi się jakiś ciekawy program ale większość to telenowele i filmy o ataku zombie.

Internet to narzędzie i jak każde narzędzie musi być właściwie obsługiwany. Osobiście nigdy nie zawiodłam się na informacjach które z internetu wygrzebałam. Do wszystkiego trzeba po prostu podchodzić z dystansem i wiedzieć jak daną informację zweryfikować.

Poza tym w internecie znajdziemy całkiem obiektywne informacje - np. dokładną mapę złożoną ze zdjęć satelitarnych która przy zachowaniu dozy ostrożności może zastąpić gps (google maps), radary przedstawiające aktualne strefy opadów, wyładowania atmosferyczne czy położenie samolotów pasażerskich a także - przede wszystkim - strony internetowe różnych instytucji.
Jak chce się wybrać do kina wchodzę na stronę kina i sprawdzam repertuar. Gdy chce iść do lekarza rejestruję się telefonicznie przez numer telefonu podany na stronie internetowej centrum zdrowia.



#13

optymista.
  • Postów: 504
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

@Alembik_Vina,

Na forach osoba która sieje dezinformacje w poważnych sprawach prędzej czy później natrafia na przeszkody pod postacią osób lepiej od niej poinformowanych.

Nie, po prostu w każdej sprawie ścierają się poglądy różnych grup, a każda osoba (w mniejszym, czy większym stopniu) uważa osoby z innych grup za siejące dezinformację, niedouczone i zmanipulowane.

Wyglądasz mi na kogoś kto pisze te wszystkie tematy i posty za pieniądze i sam nie wierzy w to co pisze.

:o

@Ana Mert:

Skąd w takim razie mamy czerpać wiedzę? Z encyklopedii? Pojęcia przestarzałe i często opisane w sposób niezrozumiały dla zwykłego zjadacza chleba. Ze specjalistycznych książek? Można i tak ale osobiście nie lubię iść do biblioteki i wertować tysiąca stron gdy chcę sprawdzić pobieżnie jedną informację z danej dziedziny. Od profesorów? Mają lepsze zajęcia niż spotykanie się z byle kim, zresztą - ich wiedza nadaje się do pisania wypracowań ale nie do wykorzystania w praktyce. A może z telewizji? Jasne czasem trafi się jakiś ciekawy program ale większość to telenowele i filmy o ataku zombie.

Wg. mnie trzeba się otaczać mądrymi ludźmi i z nimi wymieniać wiedzę poprzez konstruktywną dyskusję. Książki, publikacje, niektóre blogi też są dobre.

Oczywiście nie piszę o tym, by w ogóle zrezygnować z Internetu, nie ma nic złego w sprawdzaniu tam map, repertuaru kinowego, etc.

Użytkownik optymista edytował ten post 16.12.2012 - 17:22




#14

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nie, po prostu w każdej sprawie ścierają się poglądy różnych grup, a każda osoba uważa osoby z innych grup za siejące dezinformację, niedouczone i zmanipulowane.

Myślałem, że jesteś optymistą. :)

#15

optymista.
  • Postów: 504
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Nie, po prostu w każdej sprawie ścierają się poglądy różnych grup, a każda osoba uważa osoby z innych grup za siejące dezinformację, niedouczone i zmanipulowane.

Myślałem, że jesteś optymistą. :)


Bo jestem, ale optymizm nie oznacza zerwania z rzeczywistością :)




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych