Skocz do zawartości


Zdjęcie

Silent Hill


  • Please log in to reply
9 replies to this topic

#1

amadox.
  • Postów: 38
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Witajcie. Założyłem ten temat dla osób zainteresowanych serią świetnych psychologicznych survival-horrorów, którą ja osobiście uwielbiam za epicki klimat, genialną fabułę, oraz wiele innych czynników. Tutaj możecie pisać czemu lubicie tę grę (ew. nie lubicie), jaka byłą wasza ulubiona część, czy odkryliście jakieś ciekawostki i tzw. easter eggi których w grze nie brakuje. Zamieszczajcie tu takze wasze interpretacje odnośnie fabuły oraz praktycznie wszytsko co jest związane z Silent Hill'em.

Tak więc można tylko rzec:

Dołączona grafika



#2

irooc.
  • Postów: 36
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

lubiłem tą grę za czasów konsoli PSX..
wtedy sam powoli wszystko robiłem bo się bałem bądź patrzyłem jak mój wujek w nią grał :D
śniły mi się wiele razy po nocach motywy z tej gry raz cała dziwna historia z której pamiętam teraz tylko początek gry jakiś zamglony bar i jak wyciągałem klucz z budy psa i ten pies mnie potem gonił :D
chyba ściągnę emulator i zagram w to ponownie :D

#3

amadox.
  • Postów: 38
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

@ irooc
Mnie tam wzięło na wspominki i parę tygodni temu pobrałem i ściagnąłem pierwszą część na PC> Skończyłęm. Jak zwykle uczucia ekstra :D No ale inne części też genialne :]

#4

CzłowiekMutant.
  • Postów: 28
  • Tematów: 0
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Moja ulubiona seria gier :) Bardzo miło wspominam czasy kiedy grałem w każdą część po raz pierwszy, a wszystko zaczeło się od drugiej części (najlepszej) gdy zaraz po premierze kumpel porzyczył mi ją to w niektórych momentach tak się bałem, że musiałem z kumplem grać :D (miałem jakieś 14 lat wtedy i pierwszy kontakt z survival horrorem). Teraz jednak gra urzeka swoim nieprzeciętnym klimatem oraz genialną fabułą gdzie nie wszystko jest takie jakie się wydaję, lecz szkoda, że seria idzie w złym kierunku i już nigdy pewnie nie zobaczymy części która będzie równie dobra co część 1,2,3...

PS: Jeśli ktoś ma wydajny tel. z androidem to polecam zagrać w 1 część na emulatorze psx siedząc sobię w nocy na łózku pod kołderką z słuchawkami na uszach i przy słabym świetle lampki nocnej :)

Użytkownik rikamaru edytował ten post 20.11.2012 - 21:43


#5

amadox.
  • Postów: 38
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

@ rikamaru
Racja ale powiem ci że nie grałem dotychczas tylko Downpour. Co prawda seria teraz nie dorównuje swojemu poziomowi sprzed lat :/ ale część 9 ma być zrobiona znowu tylko i jedynie przez Konami więc bądźmy dobrej myśli. :)
Poza tym grałem w Shattered Memories i powiem ci że zdziwiło mnie iż Konami nie podjęło współpracy z Climax. Najpierw pomogło im ono zrobić naprawdę porządnego Originsa, który mimo braku nowości pachniał mi starą dobrą jedynką i grając na PSP w nocy, w łóżku ze słuchawkami nieraz musiałem pauzować gre by odsapnąć od dusznej atmosfery. Pamiętam, że po długiej sesji z Originsem, będąc akurat w Riverside Motel chory i wwiercający się do mózgu klimat motelu zrobił mi z umysłu papkę! Dosłownie miałem potem tej nocy koszmary :D Wiem, ze to brzmi dziecinnie ale tak było i na to nie poradzę nic xD Do tego samo Shattered Memories było cudowne bo w końcu jakiejklowiek grupie udało się zrobić świetny remake gry, lub filmu (w tym przpadku gry). Zawsze remak'i są słabe i w ogóle nie dorównują pierwowzorom, ale Climax zrobił udany remak i to czegoś tak wymagającego jak Silent Hill. Pewnie udało im się to, bo poszli w zupełnie inną stronę nie starajac się na siłę przenosić znowu jedynki tylko inspirując się nią i ogólnym zarysem fabuły. Jest więc dziwne iż Konami nie zostało z Climaxem (o ile wogóle potrzebuje partnera). :)
I tak na koniec moje ulubione części:
-Silent Hill 2 chyba tłumaczyć nie muszę bo jest to ewidentnie najlepsza część i najlepsza gra jaka w ogóle powstała. Tak. Według mnie najlepsza i stawiam ją obok np. Heros III, lub God of War. Wiem że to zupełnie inne loże gier ale Silent Hill (a szczególnie 2) rządzi i jest najlepszą grą. Prawdopodobnie nic jej nie przebije. Tyle w temacie. ;) a dla niezainteresowanych: sprawdźcie sobie ogólny zarys fabuły SH 2 albo nalepiej zagrajcie to będziecie wiedzieć o czym mówię :]
-Silent Hill 4: the Room Wiele fanów uważa że ta gra choć dobra to nie jest juz prawdziwym Silentem. Ocena jej przez wielu graczy to średnio 7/10. Jednka odstęp od Silent-owości wytłumaczony jest tym że gra z początku nie była planowana jako część serii. Jednak ja i tak kocham czwórkę za jej ciekawą fabułę, klimat który może nie jest już tak mózgojebny jak np. w trójce ale i tak jest świetny, no i za całokształ co czyni grę nie tylko przerażającą i niepokojącą (oraz w dużym stopniu mózgorypiącą, choć nie tak jak poprzedniczki), ale także ciekawą i satysfakcjonującą. Za to kocham czwórke i to czyni ją moim drugim ulubionym Silent Hill'em.
Obie częśći dostają ode mnie 11/10 w skali zajebistościogrowej :P

#6

Three Headed Monkey.
  • Postów: 45
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Najlepsza część dla mnie to Silent Hill The Room. Ta część wywarła na mnie największe wrażenie a w pewnym momencie gry gdy spojrzy się w okno to nad miasem lata gigantyczna głowa królika :D

#7

amadox.
  • Postów: 38
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Najlepsza część dla mnie to Silent Hill The Room. Ta część wywarła na mnie największe wrażenie a w pewnym momencie gry gdy spojrzy się w okno to nad miasem lata gigantyczna głowa królika :D

Nom, ale w czwórce było wiele takich samczków, np. Głowa przelatująca za oknem, facet tłuczący w okno, jakby był zakmnięty w swoim apartamencie (można go było zoabczyć gdy się wyjrzało przez okno po pierwszym powrocie z Apartament's World), albo królik pokazujący cię palcem którego można było ujrzeć zaglądając przez dziurę w ścianie do pokoju Eileen, po tym jak naszą sąsiadkę zabrało pogotowie. O tak, między innymi to spodobało mi się w czwórce :D

#8

CzłowiekMutant.
  • Postów: 28
  • Tematów: 0
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

W każdej części było sporo takich smaczków, o niektórych nie miałem zielonego pojęcia ale z pomocą przyszła pewna polska strona o silent hillu.
Co do nowego silenta, to ciekaw jestem jak to wyjdzie pod skrzydłami konami, oby znów nie wymyślili jakiejś "nowości" w rozgrywce tylko postawili na sprawdzony schemat z starszych silentów i był bym szczęśliwy :)

#9

erebeuzet.
  • Postów: 865
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Bezsprzecznie dwójka to najlepsza gra z serii i jak dla mnie najlepsza gra w ogóle. Do dziś przeszedłem ją z 10 razy, a i soundtrack ma stałe miejsce w mojej empetrójce. Jedyny horror w świecie, którego chciałbym się znaleźć (wiem to chore), czasami wręcz tęsknię za tym miejscem.
W jedynkę zagrywaliśmy się z kolegami po nocach w 2000 roku na przerabianym psx'ie. Wypadającego trupa z szafki w szkole do końca życia nie zapomne 8). 3 przeszedłem tylko raz i szczerze niewiele pamiętam bo było to na imprezie, ostatnio nabyłem sh hd na ps3 i wreszcie poznam historię Heather. Kolejne części sobie odpuściłem gdyż 4 nie mogłem dostać na ps2, a do 5 i 6 jakoś mnie nie ciągnie.
Wczoraj za to skończyłem shattered memories i jestem "powalony", tak jak na początku było nudno tak od połowy grałem ze szczenką przy stopach.
Genialne zakończenie prawie na miarę SH2, wystarczy dodam, że sam mam córkę i oglądając finałowe sceny w autobusie prawie się poryczałem 8P Swoją drogą mam teraz dylemat, kto lepiej przedstawił historię masona konami czy climax.
Od dziś męczę Origins i pomimo ogólnych narzekań na kamerę (wychowałem się na residentach więc dla mnie to zaleta) jestem narazie jak najbardziej za, tylko Travis wkurza mnie póki co . Mam nadzieję, że z czasem mi przejdzie.

#10

AmyHaber.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Póki co to gram w 3 część i udało mi się wreszcie dotrzeć do Nawiedzonego domu i na razie w nim utknęłam bo w korytarzu z czerwonym światłem co chwilę zabija Heather a mimo to za jakiś czas ją skończę. Jeszcze nie wiem kiedy bo muszę mieć nastrój do grania, tak czy siak łatwo mi szło po wyjściu z CH czyli szło jak po maśle i liczę na to,że zdobędę extra broń po zakończeniu gry byle nie tą nieszczęsną Heather Beam/Sexy Beam bo to jakiś absurd. Być może za jakiś czas spróbuję z 2 a potem 1, co do cz 4 oraz 5 to sobie daruję mimo,że lubię tą serię gier.





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych