20 odpowiedzi w tym temacie

[andar]

Nie daje mi to spokoju, stąd ten temat... dlaczego jak zasypiamy to później nie pamiętamy nawet w 1% tego odjeżdżania? Tak samo przed operacją, gdy podają narkozę pacjentowi. No ale tam bezposrednio na organizm wpływa, a co z takimi obrazami tuż przed zaśnięciem? Nie rozumiem czemu zasypianie jest takie nudne żadnych ostrzeżeń, że za 5 czy 20 sekund nastąpi sen. Jak wiec wytłumaczyć, że pamiętamy o czym myśleliśmy tylko do pewnego momentu ? jest możliwość przejścia przez te wszystkie ,,etapy,, a nie z pominięciem końcowych? Jak tak to jakim sposobem?

[Aidil]

Przechodząc z jednej emocji w drugą też nie zauważasz przejścia, granicy jaka istnieje pomiędzy emocjami. Często jesteśmy nimi miotani, wpadamy z jednej emocji w drugą.  A przecież jest czas, istnieje chwila pomiędzy tymi stanami-emocjami.  Podobnie jest w sytuacji przywołanej przez Ciebie. W jednej i w drugiej sytuacji jeśli jesteś zaangażowawszy w stu procentach nie jesteś w stanie być obserwatorem. literówki.

Użytkownik Aidil edytował ten post 14.11.2012 - 11:55

[Alembik_Vina]

Ja pamiętam jak to jest zasypiać. Oczywiście nie zawsze, ale przed OOBE Jeśli utrzymasz świadomość dostatecznie długo powinny pojawić się interesujące odczucia. Najpierw hipnagogi wzrokowe, później słuchowe (w moim przypadku to zwykle dźwięk jakby ważka nagle przelatywała mi obok ucha) Następnie pojawiają się doznania czuciowe. Uczucie wznoszenia, bądź spadania często jednoczesne z wibracjami. Wibracje trudno jednoznacznie opisać, czasami jest to potężny ból, czasami silne mrowienie, czasami potężny hałas. Zawsze wyglądają inaczej, Towarzyszą temu silne emocje. Prawdopodobnie z uwagi na świadomość tego co się dzieje. Nieświadomy umysł ignoruje wszystkie te fazy, dzięki czemu płynnie przechodzimy od hipnagogów do snu właściwego. Ale czasami w snach występują odczucia (ubarwione obrazami) które nawiązują do zasypiania. Jest to uczucie spadania, wznoszenia czy też ogólnie rzecz biorąc umierania. Tak mi się przynajmniej wydaje. A na podobieństwo tych stanów wskazuje fakt, że zaraz po nich często się budzimy, więc umysł jest w podobnym stanie jak podczas zasypiania z tym że nagle pobudzony, jak podczas świadomego zasypiania.

[daVinciPL]

Ja pamiętam czasami te momenty wtedy widzę różne lini które szybko się poruszają lub np. kwadraty. Jest to dosyć dziwne uczucie. Tylko ja tak mam że to widzę?

[kamilus]

Z zasypianiem jest tak samo jak z różnymi wypadkami, gdzie np. ludzie po wypadkach nie pamiętają nawet kilku godzin sprzed samego zdarzenia. Dlaczego tak jest? Póki co chyba nie wie nikt...

[CzłowiekMutant]

Miałem kilka razy takie coś, że zaraz przed zaśnięciem już takim właściwym w chwili tego "odlotu" nagle miałem takie poderwanie ciała, jakby mnie ktoś szarpnał lub poraził prądem oczywiście po tym świadomość wracała.

Użytkownik rikamaru edytował ten post 14.11.2012 - 14:29

[Sony]

Akurat jak ci podają narkozę to jestes w pelni swiadomy , ze odjezdzasz. Pamietam, ze dokladnie wiedzialem ze 3,2,1 pyk... i się obudziłem

[bolekilolek]

Wydaje mi się, że wiem jak Ci pomóc Proponuję położyć się, gdy już jesteś senny, rozluźnić się. Licz w myślach do 30 i w tym momencie otwórz oczy na 1-2 sekundy i tak do skutku. Z tego co pamiętam, kiedyś tak robiłem i pojawiały się takie już odjazdy w głowie

[Connor]

Spróbuj nastawić budzik na 5 rano i położyć go daleko od łóżka, np. na biurku po to, że jak zadzwoni to musisz wstać z łóżka i go wyłączyć. Potem kładziesz się z powrotem i rozkoszujesz tym momentem zasypiania.

[Aidil]

Ja pamiętam czasami te momenty wtedy widzę różne lini które szybko się poruszają lub np. kwadraty. Jest to dosyć dziwne uczucie. Tylko ja tak mam że to widzę?

Z przykrością muszę Cię poinformować ze NIE. Należysz do szczęśliwców ze tak mają. Jeśli mogę doradzić to ćwicz dalej. Efekty mogą się protegować. To co widzisz jest małym fragmentem linii przecinającej subtelna przestrzeń.

[Alembik_Vina]

Aidil a jak się nazywa to zjawisko? nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem a brzmi ciekawie.

[Aidil]

Spróbuj nastawić budzik na 5 rano i położyć go daleko od łóżka, np. na biurku po to, że jak zadzwoni to musisz wstać z łóżka i go wyłączyć. Potem kładziesz się z powrotem i rozkoszujesz tym momentem zasypiania.

uczysz go leniuchowania ^^,

Aidil a jak się nazywa to zjawisko? nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem a brzmi ciekawie.

Widzenie astralne.

[Alembik_Vina]

Ale dlaczego kwadraty i linie? Ja zawsze widzę nieregularne kształty, nigdy mi się nawet nie śniły żadne kanciaste formy a wszelkie moje fazy dotyczą raczej rzeczy okrągłych lub bąblowatych...

A wstanie o 5 rano i ponowne zagłębienie się w stan zasypiania to jedna z najlepszych metod na osiągnięcie OOBE

[Aidil]

Ale dlaczego kwadraty i linie? Ja zawsze widzę nieregularne kształty, nigdy mi się nawet nie śniły żadne kanciaste formy a wszelkie moje fazy dotyczą raczej rzeczy okrągłych lub bąblowatych...

A wstanie o 5 rano i ponowne zagłębienie się w stan zasypiania to jedna z najlepszych metod na osiągnięcie OOBE

Widzenie to widzenie a sen to sen.  Widzenie linii lub kształtów związane jest z poziomem który widzimy. Różnice mogą a nie muszą wynikać z percepcji postrzegania. Ale generalizując to tak jak by toczyć spór o wyższości widzenia w górach nad widzeniem na nizinach.  Ważne jest że widzisz.  Z tym wstawaniem to oczywiście to był żart.   literówki.

Użytkownik Aidil edytował ten post 15.11.2012 - 15:02

[Alembik_Vina]

Według mnie to jednak dość dziwne. Kiedyś brat mi opowiadał, że miał na amfie fazę o spadających pionowo liniach i kwadratach, ale nigdy nie potrafiłem sobie nawet wyobrazić takiego pojmowania świata. Wolę bardziej organiczną formę postrzegania. A mógłbyś to jakoś dokładniej opisać?