np. z rana idac do łazienki biorę 2 koszulki, zamiast jak powinienem - spodnie i koszulkę (nie że codziennie 
ale dziś mi sie tak zdarzyło). Włączam junkers i po wyłączeniu po paru minutach sprawdzam raz czy wyłączyłem, niby tylko raz, ale po co, skoro powinienem wyłączać świadomie. Miałem wyrzucić chusteczkę, a zostawiam ją na pralce itp. Ktoś z forum kiedyś napisał bym porównał sobie świadomość z wieczora z tą z rana lub tuż po obudzeniu, ale takie cos naprawde potrafi zdenerwować... Tak samo jest z metodami na LD typu nie otwierać oczu po obudzeniu. Po prostu się nie da. Nie wierzę, że można być na tyle świadomym, by 2 sekundy po obudzeniu pamiętać o tym, ja nawet 10 min po obudzeniu nie pamietałbym, że miałem pozostawić oczy zamknięte (taki przykład)..Tak poza tym... nadal mam watpliwości co do tego co tak naprawdę robicie w ciągu dnia, bo to raczej niemożliwe byście obserwowali umysł np. gdy mieliście coś zrobić a nie chce się wam i tylko tyle. Mało coś. Z pewnością nie chcieliście napisać więcej co robicie, do tego majac wybór między np. wyjściem do sklepu a zagraniem w coś, może lepiej pogodzić jedno z drugim niż tak od razu zmuszac sie do wyjścia, gdy akurat nie mamy ochoty? Albo jakiś kawał przeczytać i dopiero wyjść z domu. Chyba.
Użytkownik andar edytował ten post 13.11.2012 - 12:56
