31 odpowiedzi w tym temacie

[ultimate]

Informacja mało paranormalna, ale jestem pewien że zainteresuje sporo osób...

Wielkie wydarzenie w świecie kina. Studio Walt Disney Pictures kupiło firmę Lucasfilm za 4,05 miliarda dolarów. Jednocześnie poinformowano, że 7 epizod "Gwiezdnych wojen" pojawi się w kinach w 2015 roku. I tym samym rozpocznie się realizacja nowej trylogii.

Disney, kupił w poprzednich latach Pixara oraz Marvel i wraz z Lucasfilm umacnia swoją pozycję na rynku światowej rozrywki. Disney planuje realizację kolejnej trylogii z cyklu "Gwiezdne wojny", jej pierwsza odsłona pojawi się w 2015 roku. Będzie to 7. fabularny i pełnometrażowy film z tego cyklu.
Disney kupił od Lucasa jego firmę w całości za kwotę 4,05 miliarda dolarów. Transakcja została podpisana 28 października. Połowa z tej kwoty rozliczona została w gotówce, druga część po wyemitowaniu 40 milionów akcji.

źródło

[erebeuzet]

Disney skończył się wraz z erą animacji komputerowej.
Patrząc na to co robi z marvelem strach się bać o SW.
Zresztą już episody I-III były dla mnie nieporozumieniem....

[ultimate]

Disney skończył się wraz z erą animacji komputerowej.
Patrząc na to co robi z marvelem strach się bać o SW.
Zresztą już episody I-III były dla mnie nieporozumieniem....

Fakt faktem !

Jedno jest pewne, możemy się spodziewać naszpikowanego efektami widowiska nastawionego na sukces kasowy, obawiam się że może to odbyć się kosztem klimatu SW

[Lordofdragonss]

Czekaj, a co zrobił z Marvelem? Wydał całkiem niezłe kino akcji i z tego co wiem komiksy jakościowo tez się polepszyły.


Brawo Disney- Dziś Lucasfilm jutro Dreamworks!

[erebeuzet]

Czekaj, a co zrobił z Marvelem? Wydał całkiem niezłe kino akcji i z tego co wiem komiksy jakościowo tez się polepszyły.


Brawo Disney- Dziś Lucasfilm jutro Dreamworks!

Niezłe kino akcji. Pozbawiona najlepszych składowych komiksów papka dla 12to latków, nastawiona tylko i wyłącznie na nabijanie kasy.
Bezpłciowe postaci, niedopracowane (nielogiczne) scenariusze, brak jakiejkolwiek głębi. Tylko gwiazdy i efekty.
Daj spokój.
A komiksy przechodzą przez szereg cenzur niwecząc działania scenarzystów chcących wyciągnąć z tematu coś więcej niż ziomalski spider man czy nie palący wolvrine....
I tu też dominują komputery spychając talen rysowników tuszowników i kolorystów na drugi plan.

Użytkownik erebeuzet edytował ten post 31.10.2012 - 10:35

[Dexter]

Wiedziałem! wiedziałem! Tylko na to czekalem aż wyjdą kolejne części tego arcydzieła kina. Jeśli spieprzą, to trudno, nikt nie straci, a ładna trylogia moze się szykować

@edit
Jakie by nie było i tak obejrzę

Użytkownik Dexter edytował ten post 31.10.2012 - 10:39

[Avenarius]

Pewne jest to, że gorzej niż za kierownictwa Georga Lucasa już być nie może.

[davidzior]

Ciekawe co pokażą w nowej trylogii. Czy przejdą do czasów starożytnych, albo może do wojny z Yuuzhan Vongami (tak, jestem fanem GW )

[Yaw]

albo może do wojny z Yuuzhan Vongami

To nie będzie ekranizacja, tylko coś zupełnie nowego.

http://www.comicbook...1/news/?a=69464

Najprawdopodobniej daleka przyszłość. 150+ ABY - tak obstawiam.

[Witchfinder General]

"STAR WARS: EPISODE VII Will NOT Be Based On Timothy Zahn's "Thrawn Trilogy""

Kurczę, a po cichu liczyłem, że może właśnie zekranizują tę ŚWIETNĄ trylogię, kto nie czytał, a jest fanem SW musi koniecznie nadrobić i od razu zrozumie dlaczego uważam, że to idealny materiał na ekranizację.

Użytkownik SpeedFreak edytował ten post 31.10.2012 - 11:43

[Amontillado]

Choc chciałbym zobaczyć na dużym ekranie Thrawna (postać kultową) - to wizja taka jest tyle kusząca, co zupełnie nierealna jako bezpośrednia kontynuacja części IV-Vi (bo niby kto inny mógłby zagrać Solo, jak nie Harrison Ford?)

Mam nadzieję, że sięgną do czasów 130 lat po Bitwie o Yawin - czyli era Dziedzictwa z Cadem Skywalkerem na czele. Ale to także nierealne - nie wierzę, że Disney zgodziłby się na wprowadzenie narkotyków i seksu oraz wszelakiego 'brudu' związanego z wyniszczoną wojną z Vongami galaktyką.

Ta cukierkowatość Disneya (widoczna nawet w "Piratach z Karaibów" czy "Avangersach") mnie przeraża i przyszłość SW jawi się w ciemnych barwach... Ratunek chyba tylko w Starej Republice.

[Ladd]

No gorzej jak I-III raczej nie będzie .

[Amontillado]

Jeszcze będziecie płakać za I-III, mówie wam! Serio - nie były takie złe.

[davidzior]

Jeszcze będziecie płakać za I-III, mówie wam! Serio - nie były takie złe.

Podpisuję się pod tą wypowiedzią. Dodam, że wg. mnie najlepszą częścią z nowej trylogii była cz. III. Była co prawda naszpikowana efektami specjalnymi, ale przynajmniej walka pomiędzy Anakinem a Obi-Wanem wyglądała tak, jak miała wyglądać- dynamicznie. Chciałbym zobaczyć walkę Luka i Vadera w VI cz. w tym stylu.

Ciekawe co nam zaserwują. Przecież wydarzenia setki lat po zakończeniu VI cz. są już opisane - musieliby skoczyć grube lata do przodu, aby stworzyć zupełnie nową trylogię. To samo z odległymi czasami sprzed Bitwy o Yavin.

Cytat ze strony, którą podał Yawgmoth

"In other words, forget the Star Wars novels. Forget the graphic novels. Forget everything you think you know about what happens to Luke Skywalker. According to my sources, Episode 7 will literally be nothing you've ever seen or read before from the Star Wars universe."

Obyśmy się nie rozczarowali...

Użytkownik davidzior edytował ten post 31.10.2012 - 12:06

[erebeuzet]

(bo niby kto inny mógłby zagrać Solo, jak nie Harrison Ford?)

Myślisz, że takie uwagi zrobią wrażenie na Disney'u?

John'em Connor'em z T2, którego grał E.Furlong, też się nikt nie przejął przy realizacji części trzeciej.

http://www.youtube.com/watch?v=RVZw3MK50Rk