Zgodnie z ostatnią wolą, księżna spocznie w krypcie rodzinnej Habsburgów w żywieckiej konkatedrze.
Maria Krystyna Immaculata Elżbieta Renata Alicja Gabriela Habsburg-Lotaryńska, księżniczka von Altenburg urodziła się 8 grudnia 1923 roku w Żywcu, jako córka księcia Karola Olbrachta Habsburga oraz Szwedki Alicji Ancarcrona.
Maria Krystyna, jako potomkini księżniczki Anny Hanowerskiej, córki króla Wielkiej Brytanii i elektora Hanoweru Jerzego II, była ujmowana w zawierającej około 2 tysięcy pozycji, liście sukcesji do tronu brytyjskiego. Nie objęłaby jednak tronu ze względu na jej katolickie wyznanie.
Rodzice Marii Krystyny silnie przywiązani byli do Polski; finansowali wiele przedsięwzięć kulturalnych, naukowych, towarzystw i organizacji społecznych. Arcyksiążę był oficerem Wojska Polskiego. Po 1939 roku nie podpisał volkslisty, za co był więziony przez hitlerowców. Za propolską postawę Niemcy odebrali im majątek.
Po wojnie Maria Krystyna musiała wraz z rodziną wyemigrować. Komuniści odebrali im polskie obywatelstwo. Maria Krystyna mieszkała w Szwecji, a potem w Szwajcarii jako tzw. bezpaństwowiec. Nigdy nie przyjęła innego obywatelstwa. W 1993 roku otrzymała paszport Rzeczypospolitej Polskiej.
W 2001 roku spełniło się jej marzenie – wróciła do Polski. Zamieszkała w żywieckim pałacu Habsburgów, w niewielkim mieszkaniu stworzonym przez samorząd właśnie dla niej.
Rodzina Habsburgów cieszy się w Żywcu ogromnym szacunkiem. Największe lata rozkwitu gospodarczego miasta przypadają właśnie na czas panowania tej rodziny.
Znając reali dzisiejsze na pewno napiszecie wiele przeciw umieszczeniu tego tematu właśnie w tym miejscu, lecz uczyniłem to w pełni świadomie, z cieniem nadziei, że jednak nie przesadzicie w osądach.
