Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dlaczego punkt Wagi nie leży w gwiazdozbiorze Wagi?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

#1

dżek.

    Muzyka Śnieżnych Pól

  • Postów: 1196
  • Tematów: 280
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 39
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W najbliższą sobotę Słońce znajdzie się w punkcie Wagi i rozpocznie się jesień. Co ciekawe, będąc w punkcie Wagi Słońce wcale nie będzie znajdować się w konstelacji Wagi.

W astronomii i w układach współrzędnych, których nauka ta używa, możemy wyróżnić dwie ważne płaszczyzny. Pierwsza to ekliptyka, czyli płaszczyzna, w której porusza się Ziemia dookoła Słońca. Druga to równik niebieski, czyli rzut równika naszej planety na sferę niebieską. Płaszczyzny te nachylone są do siebie pod kątem 23.5 stopnia i przecinają się w dwóch punktach na sferze niebieskiej zwanych punktami Barana i Wagi.

Punkt Barana to początek najważniejszego w astronomii układu współrzędnych zwanego równikowym. Jednocześnie jest to punkt w którym znajdujemy Słońce dokładnie w dniu równonocy wiosennej, czyli w momencie rozpoczęcia astronomicznej wiosny. W odległości 180 stopni od niego, a więc dokładnie po przeciwnej stronie nieba, znajdziemy punkt Wagi, a więc miejsce, gdzie Słońce znajduje się w momencie równonocy jesiennej, czyli na początku astronomicznej jesieni.

Do tego momentu wszystko wygląda rozsądnie. Problemy zaczną się, gdy spróbujemy w konstelacji Wagi znaleźć ów punkt Wagi, a w Baranie punkt Barana. W rzeczywistości pierwszy z nich znajduje się w gwiazdozbiorze Ryb, a drugi - w Pannie.

Wyjaśnieniem tej anomalii jest zjawisko precesji. Precesja to zataczanie się osi obrotu danego ciała. Łatwo je zaobserwować patrząc na nakręcanego, dziecięcego bąka, który, gdy wiruje szybko, swoją osią obrotu celuje w sufit, a gdy zwalnia zaczyna się zataczać i jego oś obrotu też zaczyna krążyć. Ziemia też do pewnego stopnia jest takim bąkiem. Jej ruch wirowy jest jednak stosunkowo szybki w porównaniu z okresem precesji. Pełnego obrotu dookoła własnej osi Ziemia dokonuje w 24 godziny, tymczasem pełne zatoczenie się osi obrotu naszej planety wymaga aż 25800 lat (tzw. rok platoński).

Ponieważ oś obrotu naszej planety zmienia swoje położenie, w przestrzeni zmienia się także położenie równika ziemskiego, a więc również jego rzut na sferę, czyli sam równik niebieski. A ponieważ punkty Barana i Wagi są przecięciami owego równika z ekliptyką, na skutek precesji, przesuwają się one po ekliptyce pełnego obiegu, dokonując właśnie w owe 25800 lat. Okres to niby długi, ale oznacza że w ciągu roku punkty równonocy przesuwają się o niespełna minutę łuku. Nazwa punkt Barana powstała więc w czasie, gdy faktycznie ów punkt znajdował się w gwiazdozbiorze Barana. Teraz na skutek precesji znajduje się już w konstelacji Ryb, a za kolejne 500 lat znajdzie się w Wodniku. Podobnie jest z punktem Wagi, który obecnie odnajdziemy w Pannie. (PAP)

aol/ tot/
Wydanie internetowe: PAP
  • 1



#2

Art123.
  • Postów: 251
  • Tematów: 14
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Bo znaki astrologiczne nie mają nic wspólnego z gwiazdozbiorami o tych samych nazwach!!!
  • 2



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych