Pewnej nocy moj tata (ojczym) juz spal, a ja z mama ogladalismy telewizje. I w mojego tate wcielila sie moja babcia swietej pamieci (zmarla pare miesiecy przed tym zdarzeniem) i gadala z moja mama. Powiedziala jej najwiekszy sekret mojego taty i to ze moja mama miala babcie o imieniu zofia i ze nie dokonczyla z nia robic na drutach chustyy bo zmarla. Opowiedziala jej tez pare innych rzeczy o mojej mamy rodzinie. A tata nie mial prawa znac tych rzeczy bo mama mu nigdy o nich nie mowila i byli z soba zaledwie rok. Wiec tata nawet nie mogl wykrecic mamie takiego numeru. I moja babcia powiedziala tez mojej mamie ze urodzi piekna zdrowa córeczke o blad wlosach i ze bedzie miala imie pochodzace od zwyciestwa. I mama urodzila mi siostrzyczke ma blad wlosy i ma na imie wiktoria. Wiec jak to jest mozliwe? Czy rzeczywiscie istnieje zycie po smierci?
edycja overdose
poprawiłem Ci błędy w poście a Ty to wyedytowałeś,
w dodatku usunąłeś mój przypis o przyznaniu upomnienia, wiec teraz będzie kolejny przypis tym razem go nie wyedytujesz bo dostajesz odpoczynek od pisania na forum, 7 dni.
Użytkownik overdose edytował ten post 25.07.2012 - 14:47