Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wydarzenia z przyszłości


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1

Rozgwiazda.
  • Postów: 251
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Witam!

Rok temu poznałem koleżankę na treningu. Czas mijał i mijał. Życie toczyło się normalnie.
Normalnie się spotykaliśmy i niby nic niezwykłego nie działo się w dotychczasowym miejscu i czasie.

Chciałem tylko powiedzieć, że od kiedy się poznaliśmy miałem ''wizje'', które nie miały dla mnie znaczenia; to znaczy miały, ale nie przywiązywałem się do nich.
Pojawiały się chwile przed położeniem się spać, zamykałem na chwilkę oczy i takie ''wewnętrzne boom!'' pokazywało mi, nasuwało na myśl daty, miejsca, wydarzenia; podczas tych wizji coś nie mogło oderwać mnie od ''wybudzenia się'', dopiero po skończeniu; wstałem wręcz szybko, takie ostre i natychmiastowe.

Było ich sporo a przewidywałem je z wyprzedzeniem niekiedy 3 miesięcy a najdłuższe ma 9 miesięcy.

Pierwsze z nich dotyczyło przeprowadzki na studia do Wrocławia.
Powiedziałem jej tak: ''uważaj na siebie tam, niedługo znajdziesz osobę, która wprowadzi się do Ciebie, nie bedziesz musiała płacić tak dużo czynszu".
Nie powiedziałem jej tylko tego, bo zaczęłaby uważać mnie za psychopatę: "będzie u Ciebie do 5 dni, przeskrobie sobie, bo będzie kimś, kto jest związany z seksem-dziwnie to brzmi, ale nie miałem dokładnej wizji.
Dokładnie opisałem wygląd delikwenta; ciemne włosy, krótko ścięte, wygląd żołnierza, ciemno zielone oczy, granatowa torba podręczna w prawej ręce.
Kiedy tam już się wprowadził a zajęło mu to chwile (wiem o tym bo zaraz powiem wam o rozmowie z koleżanką na skype), przyprowadził sobie jakąś ''zdzire'' i wiadomo. Przez kolejne 3 dni przyprowadzał inną.
Koleżanka się zdenerwowała i ''wyrzuciła go na bruk''.
Oczywiście, potem jej to powiedziałem na rozmowie w skype, bo dzwoniła do mnie, powyżalać się trochę.
Była zdumiona, jak opisałem jej faceta, który okazał sie 100% trafieniem wraz z tą torbą.

Drugą wizją było; ''porzucenie studiów''.

Harmonogram:
Marzec porzucenie studiów -przewidziane
Od nowego semestru zapisanie się na studia z języka hiszpańskiego (nawet nie wiedziałem, że kocha ten język) i to także trafiłem.
Czerwiec- wyjazd na integracje do Hiszpanii -przewidziane
Nasza kłotnia (dlaczego ważna? Zaraz wytłumaczeę- przewidziana
Wyjazd stopem do Włoch w lipcu- wiedziałem, że nie wypali, bo coś się stanie- i się stało-winę ponosi kłótnia.
''Cisza grobowa" miedzy nami przez okres 4 miesięcy (kwiecień, maj, czerwiec, lipiec) - przewidziane
W sierpniu pod koniec odezwię się- jeszcze zobaczymy

I na koniec:
Nasz dobry kontakt jaki był wcześniej urwie się w miesiącu grudzień i nie wiem czym będzie to spowodowane.
W mojej wizji był po prostu ''grudzień'' i cisza, nic, koniec.


Wybaczcie, że jest tu lekki nie ład, ciężko to napisać, wolałbym opowiedzieć.

Czy jasnowidzenie jest w obecnych czasach możliwe? Nie chodzi mi o wydarzenia globalne a raczej związane z konkretnymi osobami. Osobami dla nas znaczacymi, konkretnymi?!

Pozdrawiam serdecznie.
  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych