Kilka lat temu jak jeszcze byłem dzieckiem może miałem 9-10lat śnił mi się dom cały z cegieł, stara, niewykończona "piętrówka". Widziałem ją jakbym tamtędy przechodził. Sam sen nie byłby dziwny, gdyby nie fakt, że kilka dni po tym moim śnie oglądając z ojcem Wiadomości chyba w tvp1 zobaczyłem identyczny dom. Każda ściana była taka sama. Pokazali nią, ponieważ dokonano tam morderstwa, ociec zabił całą swoją rodzinę(bodajże żonę i dwie córki). Pamiętam to bardzo dobrze pomimo, że to stało się około 7 lat temu. Często powracają do mnie myśli o tym domu, nigdy już o nim nie śniłem. Szukałem tej sprawy w internecie lecz na próżno bo jej nie mogłem znaleźć nigdzie. Dlatego zajrzałem na tą stronę i stworzyłem ten temat. Co myślicie, czy to był zwykły sen? Czy może mogłem jakoś zaradzić temu nieszczęściu? Proszę o wypowiedzenie się kogoś w tej sprawie