Skocz do zawartości


Zdjęcie

Człowiek pasożyt


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
41 odpowiedzi w tym temacie

#16 Gość_RekaThora

Gość_RekaThora.
  • Tematów: 0

Napisano

Alembik, mylisz się, człowiek może zniszczyć tę planetę i właśnie to robi. Przez zanieczyszczenia każdej możliwej sfery coraz więcej organizmów wymiera, ludzie w zbyt wielkim stopniu wykorzystują zasoby ziemskie, przez co ta nie jest w stanie się 'wyrobić'. Jeszcze nigdy żadna żywa istota nie wywołała tylu kataklizmów, katastron i zanieczyszczeń, co człowiek. Nazwa 'zniszczyć planetę'' nie jest oczywiście dosłowna, bo wiadomo, ze jeśli ludzie w koncu wyginą za setki tysięcy lat planeta sie 'odrodzi', wysypiska i ten syf zostanie przetrawiony itp itd jednak świat jaki teraz mamy niszczymy go i sami sobie i innym istotom żywym. Niestety dopóki ludzie nie zaczną żyć zgodnie z przyrodą, a rózne technologie nie staną się wystarczająco przyjazne dla środowiska, ten trend będzie się zwiększał.
  • 0

#17

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

W historii świata było kilka wielkich wymierań organizmów, podczas których lwia część gatunków ginęła. I wiesz co się działo po nich?
Życie odradzało się w jeszcze bardziej skomplikowanej formie, w jeszcze silniej złożonych ekosystemach. Życie jest bowiem jak hydra. Odetniesz jeden łeb, a na jego miejsce pojawią się dwa następne. A co najciekawsze, im dłużej ten proces trwa, tym organizmy szybciej ewoluują. Co ciekawe, dotyczy to również człowieka. Być może po wojnie o surowce, ludzkość znów zdziczeje. Być może selekcja naturalna stworzy nowe gatunki ludzi. A może całkiem wyginiemy i na nasze miejsce pojawi się zupełnie inna cywilizacja.

Wysypiska śmieci to również ekosystemy. Nie zdajesz sobie nawet sprawy, że tam teraz na naszych oczach dzieje się ewolucja. Jeśli ludzkość wyginie to pierwszy inteligenty gatunek wykorzysta śmieci do własnych celów ;p
  • 2

#18 Gość_RekaThora

Gość_RekaThora.
  • Tematów: 0

Napisano

Niestety człowiek tak zanieczyszcza Ziemię, że odradzanie się życia z pewnością będzie trudniejsze, organizmy tracą swoje siedliska przez zabieranie je pod uprawę, przez wycinkę na drewno czy też przez zanieczyszczenia i to sprawa, że nie mają jak się odradzać, regenerować czy też pozytywnie ewoluować, gdyż pule genowe z tych względów są corasz mniejsze, czesto w takich wypadkach występuje tak zwany chów wsobny, czyli rozmnazanie sie blisko spokrewnionych osobników, co rowniez uwydawnia w fenotypach itp. te niekorzystne dla organizmów cechy, a zatem nie do konca jest prawdą to co piszesz, w wypadku wymierania, jaki powodują ludzie, choc z pewnoscią masz też trochę racji.
Pozdrawiam :)
  • -1

#19

Mischakel.

    Ataman

  • Postów: 762
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Trzeba też zadać pytanie, czy jest podział na ewolucję pozytywną i negatywną. Moim zdaniem nie ma. Ewolucja dostosowuje organizmy możliwie najlepiej do środowiska, w którym żyją. Więc na śmietnisku życie też by się odrodziło i tak dostosowało, że organizmy tam żyjące kochałyby odpady a gardziłyby lasami i łąkami.

Życie jest pod lodami Arktyki i Antarktyki, w podwodnych gejzerach itp. Przy tym wysypisko to raj. Choć przyznam, że wolę Ziemię jako błękitno-zieloną planetę, a nie wysypisko, bo do tego dostosowała mnie ewolucja :)
  • 0

#20

ultimate.

    Animam debeo !

  • Postów: 500
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Trzeba też zadać pytanie, czy jest podział na ewolucję pozytywną i negatywną. Moim zdaniem nie ma. Ewolucja dostosowuje organizmy możliwie najlepiej do środowiska, w którym żyją. Więc na śmietnisku życie też by się odrodziło i tak dostosowało, że organizmy tam żyjące kochałyby odpady a gardziłyby lasami i łąkami.

Życie jest pod lodami Arktyki i Antarktyki, w podwodnych gejzerach itp. Przy tym wysypisko to raj. Choć przyznam, że wolę Ziemię jako błękitno-zieloną planetę, a nie wysypisko, bo do tego dostosowała mnie ewolucja :)


Masz w stu procentach rację, natomiast to jak wyniszczyliśmy naszą planetę w ciągu ostatnich stu lat to chyba ewenement w całej jej historii (pomijając kataklizmy naturalne). Żeby ewolucja pozwoliła na przystosowanie się życia do nowych warunków minie bardzo wielllle czasu. Oczywiście prędzej czy później życie się odrodzi, ale czy o to nam chodzi ? Sensem egzystencji każdej żyjącej formy jest potomstwo, czyli utrzymanie gatunku, a przy takiej degradacji jaka mamy dzisiaj… co będziemy mogli zaoferować naszemu potomstwu ?
Oczywiście dbamy coraz bardziej o środowisko, ale iventy dotyczące ochrony środowiska ze wiele nie pomogą naszej planecie, dzisiaj w większości to dobry sposób na robienie pieniędzy, wszystko "eko" ma swoją cenę.
Niestety my jako "szaraczki" nie mamy zbyt wielkiego wpływu na korporacje które nami rządzą, ale każdy z nas osobna może codziennym postepowaniem pomóc w różny sposób naszej planecie, i nie chodzi mi tutaj o kupowanie produktów ekologicznych, odpisywanie procenta z podatków dla jakiś organizacji… po prostu nie dokładajmy się sami do niszczenia naszego otoczenia.
  • 0



#21 Gość_RekaThora

Gość_RekaThora.
  • Tematów: 0

Napisano


Trzeba też zadać pytanie, czy jest podział na ewolucję pozytywną i negatywną. Moim zdaniem nie ma. Ewolucja dostosowuje organizmy możliwie najlepiej do środowiska, w którym żyją. Więc na śmietnisku życie też by się odrodziło i tak dostosowało, że organizmy tam żyjące kochałyby odpady a gardziłyby lasami i łąkami.

Życie jest pod lodami Arktyki i Antarktyki, w podwodnych gejzerach itp. Przy tym wysypisko to raj. Choć przyznam, że wolę Ziemię jako błękitno-zieloną planetę, a nie wysypisko, bo do tego dostosowała mnie ewolucja :)


Masz w stu procentach rację, natomiast to jak wyniszczyliśmy naszą planetę w ciągu ostatnich stu lat to chyba ewenement w całej jej historii (pomijając kataklizmy naturalne). Żeby ewolucja pozwoliła na przystosowanie się życia do nowych warunków minie bardzo wielllle czasu. Oczywiście prędzej czy później życie się odrodzi, ale czy o to nam chodzi ? Sensem egzystencji każdej żyjącej formy jest potomstwo, czyli utrzymanie gatunku, a przy takiej degradacji jaka mamy dzisiaj… co będziemy mogli zaoferować naszemu potomstwu ?
Oczywiście dbamy coraz bardziej o środowisko, ale iventy dotyczące ochrony środowiska ze wiele nie pomogą naszej planecie, dzisiaj w większości to dobry sposób na robienie pieniędzy, wszystko "eko" ma swoją cenę.
Niestety my jako "szaraczki" nie mamy zbyt wielkiego wpływu na korporacje które nami rządzą, ale każdy z nas osobna może codziennym postepowaniem pomóc w różny sposób naszej planecie, i nie chodzi mi tutaj o kupowanie produktów ekologicznych, odpisywanie procenta z podatków dla jakiś organizacji… po prostu nie dokładajmy się sami do niszczenia naszego otoczenia.


Twoja wypowiedz, z którą sie zresztą zgadzam (stąd plusik ;) ), skłoniła mnie do zapytania się tu na forum, czy ktokolwiek skorzystał z 'ekologicznego dekalogu', do którego link podawałam na pierwszej stronie? Hm :)?
  • 0

#22

ultimate.

    Animam debeo !

  • Postów: 500
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano



Trzeba też zadać pytanie, czy jest podział na ewolucję pozytywną i negatywną. Moim zdaniem nie ma. Ewolucja dostosowuje organizmy możliwie najlepiej do środowiska, w którym żyją. Więc na śmietnisku życie też by się odrodziło i tak dostosowało, że organizmy tam żyjące kochałyby odpady a gardziłyby lasami i łąkami.

Życie jest pod lodami Arktyki i Antarktyki, w podwodnych gejzerach itp. Przy tym wysypisko to raj. Choć przyznam, że wolę Ziemię jako błękitno-zieloną planetę, a nie wysypisko, bo do tego dostosowała mnie ewolucja :)


Masz w stu procentach rację, natomiast to jak wyniszczyliśmy naszą planetę w ciągu ostatnich stu lat to chyba ewenement w całej jej historii (pomijając kataklizmy naturalne). Żeby ewolucja pozwoliła na przystosowanie się życia do nowych warunków minie bardzo wielllle czasu. Oczywiście prędzej czy później życie się odrodzi, ale czy o to nam chodzi ? Sensem egzystencji każdej żyjącej formy jest potomstwo, czyli utrzymanie gatunku, a przy takiej degradacji jaka mamy dzisiaj… co będziemy mogli zaoferować naszemu potomstwu ?
Oczywiście dbamy coraz bardziej o środowisko, ale iventy dotyczące ochrony środowiska ze wiele nie pomogą naszej planecie, dzisiaj w większości to dobry sposób na robienie pieniędzy, wszystko "eko" ma swoją cenę.
Niestety my jako "szaraczki" nie mamy zbyt wielkiego wpływu na korporacje które nami rządzą, ale każdy z nas osobna może codziennym postepowaniem pomóc w różny sposób naszej planecie, i nie chodzi mi tutaj o kupowanie produktów ekologicznych, odpisywanie procenta z podatków dla jakiś organizacji… po prostu nie dokładajmy się sami do niszczenia naszego otoczenia.


Twoja wypowiedz, z którą sie zresztą zgadzam (stąd plusik ;) ), skłoniła mnie do zapytania się tu na forum, czy ktokolwiek skorzystał z 'ekologicznego dekalogu', do którego link podawałam na pierwszej stronie? Hm :)?


Nie zapoznałem się z tym dokładnie, tylko dla tego że muszę się tam rejestrować :( podchodzę do takich spraw bardzo sceptycznie, bo zawsze mam wrażenie że kolejny portal zwiększa swoją bazę użytkowników i co za tym idzie swoje dochody, a nie oto w tym przecież chodzi ;-)

Użytkownik ultimate2000 edytował ten post 29.05.2012 - 10:28

  • 1



#23 Gość_RekaThora

Gość_RekaThora.
  • Tematów: 0

Napisano

Poczytaj o organizacji WWF, a zobaczysz, ze ona faktycznie robi pozytywne akcje, nie tylko zbiera pieniądze by rozdawać pracownikom. Przykładem może być ów serial SOS dla świata SOS dla świata który z pewnością po obejrzeniu motywuje ludzi do zdrowszego dla siebie i planety trybu życia, w Polsce również mają inne działania, np. od niedawna reintrodukują rysie na Mazurach wwf dla rysi , o czym też od czasu do czasu mówią w telewizji, zarybiali również rzeki bodajże pstrągami WWF zarybianie , pieniądze z WWF idą również, jesli chodzi o Polskę na reintrodukcje fok szarych(wwf do tego programu, realizowanego w Polsce od bodajze 20paru lat dolączyla sie jakos 2 lata temu), wwf wraz z dolączeniem do reintrodukcji fok stworzyl rowniez tak zwany blękitny patrol wwf błękitny patrol , ktory mozna wezwac kiedy zauwazysz martą bądz tez chorą, oslabioną fokę czy morswina, bedac nad morzem widzialam ich jednostke, akurat byli na miescie i mieli edukacyjne stoisko, sa jeszcze inne akcje WWF w Polsce, o ktorych mozna przeczytac, takze nie martw sie, nawet jesli Twoja rejestracja będzie jakimś źródłem pieniędzy, to zostaną one wykorzystane w celach ochrony środowiska, a nie karmienia dyrektorków organizacji itp. :)

Użytkownik RekaThora edytował ten post 29.05.2012 - 11:30

  • -1

#24

Mischakel.

    Ataman

  • Postów: 762
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ultimate, ja też się z Tobą zgodzę, bo jak już pisałem, mnie podoba się Ziemia taka jaka jest a jeszcze bardziej podoba mi się taka, jaka była przed ingerencją człowieka. Dla ludzi natura powinna się liczyć. Dla życia to nie ma różnicy, jest tak silne, że poradzi sobie nawet z nami. A przynajmniej w to wierzę :)
  • 0

#25

ultimate.

    Animam debeo !

  • Postów: 500
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Poczytaj o organizacji WWF, a zobaczysz, ze ona faktycznie robi pozytywne akcje, nie tylko zbiera pieniądze by rozdawać pracownikom. Przykładem może być ów serial SOS dla świata SOS dla świata który z pewnością po obejrzeniu motywuje ludzi do zdrowszego dla siebie i planety trybu życia, w Polsce również mają inne działania, np. od niedawna reintrodukują rysie na Mazurach wwf dla rysi , o czym też od czasu do czasu mówią w telewizji, zarybiali również rzeki bodajże pstrągami WWF zarybianie , pieniądze z WWF idą również, jesli chodzi o Polskę na reintrodukcje fok szarych(wwf do tego programu, realizowanego w Polsce od bodajze 20paru lat dolączyla sie jakos 2 lata temu), wwf wraz z dolączeniem do reintrodukcji fok stworzyl rowniez tak zwany blękitny patrol wwf błękitny patrol , ktory mozna wezwac kiedy zauwazysz martą bądz tez chorą, oslabioną fokę czy morswina, bedac nad morzem widzialam ich jednostke, akurat byli na miescie i mieli edukacyjne stoisko, sa jeszcze inne akcje WWF w Polsce, o ktorych mozna przeczytac, takze nie martw sie, nawet jesli Twoja rejestracja będzie jakimś źródłem pieniędzy, to zostaną one wykorzystane w celach ochrony środowiska, a nie karmienia dyrektorków organizacji itp. :)


Nie zrozum mnie źle, ja nie neguję dobrych rzeczy które robią dla świata, odpycha mnie po prostu fakt że musze się tam rejestrować i zostawiać ślad po sobie (ale z tego co wiem to nie tylko ja tak mam :) no ale do tego dążymy że za niedługo będzie się trzeba zalogować żeby skorzystać z wc :roll:

Ultimate, ja też się z Tobą zgodzę, bo jak już pisałem, mnie podoba się Ziemia taka jaka jest a jeszcze bardziej podoba mi się taka, jaka była przed ingerencją człowieka. Dla ludzi natura powinna się liczyć. Dla życia to nie ma różnicy, jest tak silne, że poradzi sobie nawet z nami. A przynajmniej w to wierzę


No i właśnie, dla niektórych ludzi natura nie liczy się wcale, chęć zarobienia na wszystkim jest silniejsza.
Na przykład paliwa, dawno już mamy alternatywne rozwiązania dla ropy, a jednak dalej nie są wprowadzanie na masową skalę. Wszyscy wiemy dla czego tak się nie dzieje ale nikt nie zbierze wszystkich ludzi na planecie i nie stanie się tak że zbuntujemy się i od dzisiaj nie tankujemy. To wynika również z lenistwa do którego nas przyzwyczajono, sam wiem na swoim przykładzie że wole jechać do pracy samochodem tylko dla tego że jest mi tak wygodniej.
  • 0



#26 Gość_RekaThora

Gość_RekaThora.
  • Tematów: 0

Napisano

ultimate, zalogować się trzeba,ponieważ ów dekalog przysyłają Ci oni na email w formie do druku :) to jest jakby osobna rejestracja, nie bezposrednio do ich organizacji, a jedynie do tego eko dekalogu, do niczego więcej, zatem mysle, ze nie masz sie co martwic. Tez sie zarejestrowalam (nawet wygralam ich koszulke, taka ciemnozielona z napisem SOS dla świata:P) i nie mam na poczcie żadnego spamu, ani JEDNEJ wiadomości od nich, takze mozesz smialo sprobowac :)

Użytkownik RekaThora edytował ten post 29.05.2012 - 13:15

  • -1

#27

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Największym problemem są korporacje blokujące dostęp do innowacyjnych rozwiązań oraz ekonomiści utrzymujący piramidę długu. To głównie przez nich musimy gonić w tym wyścigu szczurów tratując wszystko i wszystkich.
Jednak selekcja naturalna zdawała egzamin przez miliony lat więc powinna przetrwać do śmierci naszej gwiazdy.

Co do recyklingu


Szkoda że nie ma napisów.

Co do wycinki lasów

Jak ktoś nie trawi Pana WC to niech przewinie do 6.20. Tam jest wyjaśniona fotosynteza-dużo osób zapomina o podstawach.
  • 1

#28 Gość_RekaThora

Gość_RekaThora.
  • Tematów: 0

Napisano

Cóż, zdawałam rozszerzoną biologię na maturze, także fotosynteze mam przerobioną bardzo dobrze i doskonale wiem na czym ona polega, jakie ma fazy, jakie produkty, co potrzeba do jej zajscia, w jakich okolicznosciach zachodzi i w jakich strukturach, faza jasna, potem faza ciemna itd. ;)
Natomiast co do filmików o recyklingu, mógłby ktoś w skrócie napisać jaki jest ich przekaz?
  • -1

#29

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Cóż, zdawałam rozszerzoną biologię na maturze, także fotosynteze mam przerobioną bardzo dobrze i doskonale wiem na czym ona polega, jakie ma fazy, jakie produkty, co potrzeba do jej zajscia, w jakich okolicznosciach zachodzi i w jakich strukturach, faza jasna, potem faza ciemna itd

W takim wypadku uświadom kolegów i koleżanki z WWE aby nie pisały bzdur o "zielonych płucach", że oddychamy dzięki drzewom, jaki to ma wpływ na "globcia".
SOS-bzdury
Niektóre argumenty mają sensowne lecz brakuje im wiedzy nabytej w podstawówce.

Natomiast co do filmików o recyklingu, mógłby ktoś w skrócie napisać jaki jest ich przekaz?

Na tyle ile znam angielski:
-recykling jest nieopłacalny
-służy jedynie do poprawy samopoczucia osób stosujących go
-więcej lasów zostanie wyciętych aby ponownie przerobić papier niż pozyskać go normalnie z drzew.(chodziło głównie o energię)
-jedyne sensowne stosowanie recyklingu to zbiórka złomu.
  • 0

#30 Gość_RekaThora

Gość_RekaThora.
  • Tematów: 0

Napisano

Nie rozumiem dlaczego są to bzdury? Fotosynteza zachodzi dzięki zielonemu barwnikowi, dzięki chlorofilowi, a liście drzew, oraz inne rośliny w lasach są zielone, ów barwnik posiadają, przez co są w stanie przeprowadzać proces fotosyntezy. Fotosynteza składa się z fazy jasnej zachodzącej w błonach tylakoidów gdzie znajdują się chlorofile, podczas której produkowany jest tlen i nośniki energii, potrzeba do niej światła, natomiast podczas fazy ciemnej zachodzi proces przeróbki nośników energii(siły asymilacyjnej) a także produkcja glukozy i kilku innych mniej znacznych substancji. Zatem dlaczego twierdzisz, ze te lasy(co potocznie oznacza również całą zieleń jaka im towarzyszy, a jaka jest niszczona przy wycince tych drzew) nie są płucami Ziemi?

Co do recyklingu:
Dlaczego recykling jest nieopłacalny?
Energię natomiast do recyklingu można wykorzystać również z czystych źródeł energii, pozatym poproszę jakieś dane i wyniki badań(które dla Ciebie w innym temacie były tak istotne, a kiedy w końcu podałam je, przestałeś się udzielać, wypadało by chociaż przyznać się w ów wątku do błędu ;) ) potwierdzające tę tezę.
Do drugiego i ostatniego myślnika nie bardzo mam się jak odnieść, bo nijak się to ma do wiedzy jaką pozyskałam, a tematem interesuję się od dawna i nie sądzę bym się myliła, poproszę jednak badania i odpowiedź(sensowną) na moje pytanie, chętnie przeczytam :) Proszę tylko by wyniki badań i źródła były wiarygodne, a nie pochodziły ze spiskowych teorii Cejrowskiego czy jakichś innych fantazji mało mądrych ludzi.

Użytkownik RekaThora edytował ten post 02.06.2012 - 20:37

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych