Napisano 23.04.2012 - 10:22
Napisano 23.04.2012 - 13:51
Nie, to nie mógł być duch bo rzucał cień, raczej... człowiek-cień, albo ten latający człowiek. Kolejny nowy użytkownik, który się głupio pyta co tu robią sceptycy... Pewnie najlepiej by było jakby każdą najnormalniejszą rzecz tłumaczono tu zjawiskami para? Byłoby fajnie, świat pełen duchów i anomalii.
Napisano 23.04.2012 - 14:35
Ale wy jesteście w większości beznadziejni. Forum samych niedowiarków. Nic juz nie można napisać bo każdy od razu neguje zjawisko paranormalne i prześmiewa się z autora postu.
Co by było w tym takiego niesamowitego gdyby przy kapilicy był np. duch? Czy w to aż tak trudno uwierzyć? Dlaczego nikt nie bierze pod uwagę takiej możliwości? To co Wy ludzie robicie na tym forum skoro tacy z Was sceptycy i niedowiarki?
Skoro kolega o tym pisze w taki sposób, zamieszcza rysunki itp to znaczy, że sprawa na prawde go zaintrygowała i nie trzeba tego od razu negować...
Napisano 23.04.2012 - 15:43
Po prostu się pomyliłem -.- chodziło mi o godzine 21:30
Ale wy jesteście w większości beznadziejni. Forum samych niedowiarków. Nic juz nie można napisać bo każdy od razu neguje zjawisko paranormalne i prześmiewa się z autora postu.
Co by było w tym takiego niesamowitego gdyby przy kapilicy był np. duch? Czy w to aż tak trudno uwierzyć? Dlaczego nikt nie bierze pod uwagę takiej możliwości? To co Wy ludzie robicie na tym forum skoro tacy z Was sceptycy i niedowiarki?
Skoro kolega o tym pisze w taki sposób, zamieszcza rysunki itp to znaczy, że sprawa na prawde go zaintrygowała i nie trzeba tego od razu negować...
Tak go zaintrygowało, że napisał ten post o 22:13 a wydarzenie, o którym opowiada miało miejsce o 22:30
Napisano 23.04.2012 - 16:03
Spoko, może tu jestem i nowa ale na forach internetowych udzielam się czynnie od co najmniej 10 lat i znam specyfikę wielu z nich. Tutaj jest wyjątkowo nieprzyjemnie bo są tutaj w zasadzie sami prześmiewcy i to od razu rzuca się w oczy, kiedy się tutaj trafia.
Ja od lat interesuję się zjawiskami paranormalnymi więc postanowiłam się tutaj zalogować ale spotkało mnie bardzo niemiłe zaskoczenie. Kompletny brak kultury wielu użytkowników i wywyższanie się, bez żadnego powodu.
Wiesz co? Gdy miałem kilkanaście postów, każdy traktował mnie równo, ja tak samo traktuję innych, nie patrzę na staż czy też gwiazdki i myślę że większość też to ma gdzieś. Życie prywatne? W sumie to forum też jest po części moim życiem prywatnym, wszystko na co poświęcamy czas staje się częścią życia prywatnego. A odnośnie Twojej historii która miała miejsce kilka lat temu, to że wielu sceptyków doszukiwało się wyjaśnień racjonalnych nie znaczy że Cie obrażali.Bo chyba fakt, ze ktoś pozostawił tutaj kilka tysięcy postów świadczy raczej o tym, że nie posiada satysfakcjonujacego życia prywatnego w realnym świecie a nie o tym, że pozjadał wszystkie rozumy! Dla mnei nie ma najmniejszego znaczenia kto i jak długo jest na jakimś forum.... Żałosne to podejście na maxa.
Napisano 23.04.2012 - 17:13
To czemu piszesz o tym dopiero teraz? Człowieku, już wyszło, że to co napisałeś to bajeczka więc grzecznie przeproś i koniec tematu.Po prostu się pomyliłem -.- chodziło mi o godzine 21:30
Napisano 23.04.2012 - 17:23
To czemu piszesz o tym dopiero teraz? Człowieku, już wyszło, że to co napisałeś to bajeczka więc grzecznie przeproś i koniec tematu.
Użytkownik Aequitas edytował ten post 23.04.2012 - 17:24
Napisano 23.04.2012 - 17:40
Napisano 23.04.2012 - 19:58
Napisano 23.04.2012 - 20:13
A mnie krew zalewa jak widzę gdy ktoś takie bajeczki pisze, cały ten temat pokazuje tylko jak plączesz się ze swoimi zeznaniami, ciągle coś dopowiadasz i zmieniasz zdanie.nie nie brałem, naprawde krew mnie zalewa jak widze posty mr.osamaful
![]()
Bo co? Może jeszcze bana mi dasz? Wyszło, że mijasz się z prawdą i teraz próbujesz mnie zniechęcić do dalszego wypowiada nie się w tym temacie.Jak nie wierzycie to prosze nie odpowiadać
Napisano 23.04.2012 - 21:48
Widzę że ktoś tu zaczyna obrażać
Spoko, może tu jestem i nowa ale na forach internetowych udzielam się czynnie od co najmniej 10 lat i znam specyfikę wielu z nich. Tutaj jest wyjątkowo nieprzyjemnie bo są tutaj w zasadzie sami prześmiewcy i to od razu rzuca się w oczy, kiedy się tutaj trafia.
Sami prześmiewcy powiadasz? Widocznie tylko tych zauważasz, owszem pełno tu sceptyków, ale od razu wszyscy?Ja od lat interesuję się zjawiskami paranormalnymi więc postanowiłam się tutaj zalogować ale spotkało mnie bardzo niemiłe zaskoczenie. Kompletny brak kultury wielu użytkowników i wywyższanie się, bez żadnego powodu.
Wywyższanie się przejawia się na prawdę sporadycznie, ale brak kultury to chyba tylko leviatan tu przejawia.Wiesz co? Gdy miałem kilkanaście postów, każdy traktował mnie równo, ja tak samo traktuję innych, nie patrzę na staż czy też gwiazdki i myślę że większość też to ma gdzieś. Życie prywatne? W sumie to forum też jest po części moim życiem prywatnym, wszystko na co poświęcamy czas staje się częścią życia prywatnego. A odnośnie Twojej historii która miała miejsce kilka lat temu, to że wielu sceptyków doszukiwało się wyjaśnień racjonalnych nie znaczy że Cie obrażali.Bo chyba fakt, ze ktoś pozostawił tutaj kilka tysięcy postów świadczy raczej o tym, że nie posiada satysfakcjonujacego życia prywatnego w realnym świecie a nie o tym, że pozjadał wszystkie rozumy! Dla mnei nie ma najmniejszego znaczenia kto i jak długo jest na jakimś forum.... Żałosne to podejście na maxa.
Dobra, trochę przesadziłam. Miałam koszmarny dzień i jeszcze gorszą noc... Nie wszyscy są tacy beznadziejni. Bywają też na prawdę wartościowi użytkownicy tego forum i chwała im za to! Nie wątpię, iż jesteś jednym z nich.
@ciujujuju
Cienie to bardzo specyficzne zjawisko które pojawia się na tym forum, nie zawsze da się je wyjaśnić lecz często znajduje swoje racjonalne wytłumaczenie. Co do tej osoby przechodzącej koło Ciebie, miałem kiedyś sytuację dosyć podobną, idąc ulicą (było to koło 19, ale jesienią), słońce już świeciło bardzo nisko, wydawało mi się że przechodzę koło jakiegoś faceta, powiedziałem dzień dobry, ale nie usłyszałem odpowiedzi, a gdy się odwróciłem nikogo nie było, zastanawiam się czy to nie był czasem jakieś zły odczyt mózgu, może nam się zdarzyć jakieś przywidzenie, lecz nie zawsze musi być to duch.
Pozdrawiam.
Widzę że ktoś tu zaczyna obrażaćSpoko, może tu jestem i nowa ale na forach internetowych udzielam się czynnie od co najmniej 10 lat i znam specyfikę wielu z nich. Tutaj jest wyjątkowo nieprzyjemnie bo są tutaj w zasadzie sami prześmiewcy i to od razu rzuca się w oczy, kiedy się tutaj trafia.
Sami prześmiewcy powiadasz? Widocznie tylko tych zauważasz, owszem pełno tu sceptyków, ale od razu wszyscy?Ja od lat interesuję się zjawiskami paranormalnymi więc postanowiłam się tutaj zalogować ale spotkało mnie bardzo niemiłe zaskoczenie. Kompletny brak kultury wielu użytkowników i wywyższanie się, bez żadnego powodu.
Wywyższanie się przejawia się na prawdę sporadycznie, ale brak kultury to chyba tylko leviatan tu przejawia.Wiesz co? Gdy miałem kilkanaście postów, każdy traktował mnie równo, ja tak samo traktuję innych, nie patrzę na staż czy też gwiazdki i myślę że większość też to ma gdzieś. Życie prywatne? W sumie to forum też jest po części moim życiem prywatnym, wszystko na co poświęcamy czas staje się częścią życia prywatnego. A odnośnie Twojej historii która miała miejsce kilka lat temu, to że wielu sceptyków doszukiwało się wyjaśnień racjonalnych nie znaczy że Cie obrażali.Bo chyba fakt, ze ktoś pozostawił tutaj kilka tysięcy postów świadczy raczej o tym, że nie posiada satysfakcjonujacego życia prywatnego w realnym świecie a nie o tym, że pozjadał wszystkie rozumy! Dla mnei nie ma najmniejszego znaczenia kto i jak długo jest na jakimś forum.... Żałosne to podejście na maxa.
Dobra, trochę przesadziłam. Miałam koszmarny dzień i jeszcze gorszą noc... Nie wszyscy są tacy beznadziejni. Bywają też na prawdę wartościowi użytkownicy tego forum i chwała im za to! Nie wątpię, iż jesteś jednym z nich.
@ciujujuju
Cienie to bardzo specyficzne zjawisko które pojawia się na tym forum, nie zawsze da się je wyjaśnić lecz często znajduje swoje racjonalne wytłumaczenie. Co do tej osoby przechodzącej koło Ciebie, miałem kiedyś sytuację dosyć podobną, idąc ulicą (było to koło 19, ale jesienią), słońce już świeciło bardzo nisko, wydawało mi się że przechodzę koło jakiegoś faceta, powiedziałem dzień dobry, ale nie usłyszałem odpowiedzi, a gdy się odwróciłem nikogo nie było, zastanawiam się czy to nie był czasem jakieś zły odczyt mózgu, może nam się zdarzyć jakieś przywidzenie, lecz nie zawsze musi być to duch.
Pozdrawiam.
Napisano 23.04.2012 - 22:07
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych