Skocz do zawartości


Zdjęcie

Filmy, które zmieniły Twój sposób w jaki patrzysz na świat


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
29 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Czy są jakieś filmy które zmieniły Twoje spojrzenie na świat? (43 użytkowników oddało głos)

Czy są jakieś filmy które zmieniły Twoje spojrzenie na świat?

  1. Głosowano Tak (41 głosów [95.35%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 95.35%

  2. Nie (2 głosów [4.65%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 4.65%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#16

PTR.
  • Postów: 958
  • Tematów: 135
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wiele ciekawych pozycji:



10 Pytań do Dalai Lamy
Baraka
Bez tabu
Buddhayatra
Buddyzm na zachodzie
Codex Alimentarius, NWO, Teorie Spiskowe
Cuda Układu Słonecznego
Czym jest Nirvana
Dalailama Klasztory i Lud
Dotyk Zen
Drzewo życia
Dzień z Życia
Ewa Ewart poleca
Frywolne ciało
GANDHI
Granice ludzkich mozliwosci
Himalaya - Dzieciństwo wodza
Himalaya with Michael Palin
Joga dla twoich oczu
Jogini Tybetu - The Yogis of Tibet
Kamasutra
Kosmos
Kulturystyka
Kundun - życie Dalaj Lamy
Kurs Cudów
Kymatica
Lepszy seks
Łuk (Hwal)
Malowany welon
Mały Budda
Masaże - tutoriale
MATRIX - Trylogia
Międzynarodowe centrum szczęśliwych ludzi
Milarepa
Mogari no mori (Las w żałobie)
Mój niezwykły mózg
Nauka o stanie umysłu
Niekończąca się opowieść
Podróżnicy i Magowie
Pola Zmysłów
Poradniki seksualne
Poza granice zmysłów
Promieniowanie Owocu Prawdy
Puchar Himalajów
Reiki
Ryk Lwa - XVI Karmapa
Samsara
Secret Journey to Tibet
Sekret Kodu Mojżesza
Siedem lat w Tybecie
Spotkania z wybitnymi ludźmi
Starozytne Cywilizacje
Świat przyszłości
Świat w którym żyjemy (prawda czy mity)
Tajemnice historii świata
Tajemnice ludzkiego ciała
Tajemnice umysłu
Tantra - Joga Miłości
The Buddha
The Lover's Guide - Complete 10 DVD Box Set
The Secret
Tybet - Na Dachu Świata
Tybetańska Księga Umarłych
Ukryta Perswazja
Un Buda
What The Bleep Down The Rabbit Hole
White Tiger Tantra
Wyzwolony Umysł
XVII Karmapa
YOGA - ćwiczenia
Z Sikkimu do Tybetu
Zagubione dzieci Buddy
Życie Buddy

Użytkownik PTR edytował ten post 09.04.2012 - 10:35




#17

Andy-1970.
  • Postów: 345
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@Woolf: Matrix rzeczywiście wywołuje szereg wątpliwości. Istnieje teoria, że wszechświat jest wirtualną projekcją. Co najciekawsze bardzo trudno zaprzeczyć tej teorii, a jeszcze trudniej ją potwierdzić. Jakiś naukowiec stwierdził że potwierdzeniem tej teorii jest istnienie matematycznej regularności w każdym aspekcie życia. Tak jest w rzeczywistości - istnieje wiele rzeczy, które można opisać za pomocą fraktali.

@Ratohnhaké:ton: Siedem dusz. Naprawdę dobre kino.

#18

Dexter.
  • Postów: 306
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Into the wild (wszystko za życie w pl) Chyba jedyny film, który tak mocno na mnie podziałał, że zacząłem patrzeć na świat z całkiem innej nie materialistycznej perspektywy.



#19

appausu.
  • Postów: 20
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Od siebie polecam m. in:

- Romper Stomper,

- Ghost in the Shell (tak, wiem - chińskie bajki :P),

- saga Żywych Trupów od George'a A. Romero - dla jednych obrzydliwe horrory o zombiakach, dla innych inteligentne filmy pełne spostrzeżeń na temat naszego świata.

Użytkownik appausu edytował ten post 09.04.2012 - 11:57


#20

ServusSnajper.
  • Postów: 240
  • Tematów: 4
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Na pewno takim filmem był Matrix i wpłynął na moje rozmyślania na temat tego, jaki jest świat, jak jest zbudowany i jak go postrzegamy. I też, może to dziwne i przerażające, ale po obejrzeniu np. Martwicy Mózgu przez parę dni patrzyłam na ludzi, jak po prostu na mięso... i utwierdziło mnie to w przekonaniu, że w człowieku nie ma nic nadzwyczajnego i magicznego prócz paru małych szczegółów. Poza tym, jesteśmy tylko zwierzętami... o wyższym poziomie inteligencji. Co jeszcze... Dr House. ;)

#21

Mika’el.
  • Postów: 810
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Dwunastu gniewnych ludzi -> Ukazanie siły mowy, siły perswazji, potęgi oddziaływania za pomocą słowa.


Tak, to jest klasyk i mnie bliski, lecz raczej z ukazania słabości jednostek wobec argumentów ogółu.Tragiczny film odnoszący się po części do każdego z nas (mniemam).
Filmy I.Bergmana i F.Feliniego, a La strada jest mi arcydziełem, choć inne wcale nie mniej gorsze.Obydwaj artyści mówią o emocjach, a bez tego człowiek jest dodatkiem do tła życia swego.

SF to filmy dla marzycieli bez wiary w siebie, ale jak kto lubi.

#22

Mr Minio.
  • Postów: 72
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Bergman to klasa sama w sobie, geniusz kina i mój ulubiony reżyser. Jeśli zaś chodzi o Felliniego to obejrzałem dwa filmy tego reżysera: 'La strada' oraz '8 i pół'. Podczas gdy już w pierwszym strasznie denerwował mnie ten styl, mimika twarzy głównej bohaterki i ogólny klimat to oglądając '8 i pół' z trudem dotrwałem do końca. Strasznie mi to nie odpowiadało i jeżeli wszystkie filmy tego reżysera zrealizowane są w takim klimacie to raczej już żadnego z nich nie obejrzę.

SF ewentualnie można by było nazwać gatunkiem dla marzycieli, bowiem ukazuje przecież rzeczy nieprawdziwe, fikcję, ale czy dla marzycieli bez wiary w siebie? Tutaj mógłbym polemizować. Mój ulubiony film SF to 'Blade Runner' - genialne dzieło Ridley Scotta, jeden z najbardziej klimatycznych filmów jakie widziałem. Przypomina trochę kino noir z lat .40, ale moim zdaniem nawet je przewyższa. Czy można powiedzieć, że film ten jest skierowany do marzycieli bez wiary w siebie? Na jakiej podstawie tak można generalizować i wszystko wrzucać do jednego wora?

Oprócz Bergmana warto by wymienić innych geniuszy kina, czyli:
a) Carl Theodor Dreyer - na razie obejrzałem jedynie dwa jego filmy, ale już wiem, że jest to geniusz. Ktoś mógłby powiedzieć, że to hipokryzja, ale chyba musiały by mi się strasznie nie spodobać wszystkie jego inne filmy, których nie widziałem, abym przestał go tak nazywać. Nawet gdyby zrealizował jedynie Męczeństwo Joanny d'Arc to byłby jednym z moich ulubionych, a przecież jest też rewelacyjne Słowo. Dzień Gniewu, Wampir i Gertruda trafiają na szczyt mojej listy filmów do obejrzenia.
b) Andriej Zwiagincew - także obejrzałem tylko dwa filmy tego reżysera, ale z tego prostego powodu, że ma ich tylko trzy z czego ostatni wyszedł dopiero niedawno i nie miałem jeszcze okazji go obejrzeć. 'Powrót' to arcydzieło zaś 'Wygnanie' ociera się o arcydzieło, ale czy nim jest to nie jestem pewien. W dokonaniach reżysera widać bardzo mocną inspirację kolejnym wielkim, moim zdaniem, twórcą kina:
c) Andriej Tarkowski - mam nadzieję, że nikomu nie muszę przedstawiać tego reżysera.
d) Theo Angelopoulos - znowuż tylko dwa filmy obejrzane, ale moim skromnym zdaniem oba są arcydziełami. Są to mianowicie 'Pejzaż we mgle' i 'Spojrzenie Odyseusza'. Chcę zobaczyć wszystkie jego filmy, ale najwyżej na liście do obejrzenia jest chyba Aleksander Wielki.

Na koniec zostawiłem(a może raczej powinien być pierwszy) reżysera, którego jak dotąd tylko jeden film uważam za arcydzieło. Jeszcze inny ociera się o arcydzieło, a jeden z najważniejszych ze względu na jego długość nadal nie został jeszcze obejrzany. Mowa oczywiście o:

e) Bela Tarr - pominę jego inne filmy i skupię się na IMO najlepszym dziele w historii. Film ten jest dla mnie totalnym arcydziele i filmem, który ma dla mnie bardzo duże znaczenie. To po obejrzeniu 'Harmonii Werckmeistera' zrozumiałem, że kino jest też sztuką, a nie tylko maszyną do zbijania pieniędzy. Mimo iż już na długo przed 'Harmoniami...' oglądałem filmy różnych gatunków to po tym filmie zacząłem oglądać tzw. "ambitne" kino"*. Film ten może nie zmienił sposobu w jaki patrzę na świat, ale na pewno zmienił sposób w jaki patrzę na kino. Nie potrafię już oglądać większości filmów akcji typu 'Szybcy i Wściekli' czy '60 sekund'(mimo iż pierwszy dawno temu widziałem i nawet mi się podobał, próbowałem ostatnio obejrzeć ponownie - nie udało się; drugiego nie widziałem - próbowałem, ale nie wytrzymałem).

Zapewne oglądając jakikolwiek film powyższych reżyserów większość ludzi będzie narzekało na nudę i "bo nic się nie dzieje" itp. Nikogo do niczego nie zmuszam. Ja po prostu uwielbiam taki rodzaj kina, a jak ktoś tego nie lubi to niech ogląda inne filmy, ale... Ale nie jestem w stanie pojąć jak jakieś filmy mogą nudzić. Szczególnie chodzi mi o te z długimi(ale pięknymi) ujęciami. Mnie bardziej chyba znudziłby film akcji niż obraz tego typu. No, ale są gusta i guściki i o nich się podobno nie rozmawia(ale skoro się o nich nie rozmawia to o czym mamy gadać? ;))
Kończę już wywód na ten temat, bo chciałem napisać więcej na temat 'Harmonii'. Chciałem, ale doszedłem do wniosku, że każdy powinien to przeżyć sam i czym mniej na temat tego filmu będzie wiedział tym lepiej. Jedni się wynudzą a drugich film oczaruje, ale spróbować przecież nie zaszkodzi. Warto.

Wspomniano gdzieś powyżej o 'Dwunastu gniewnych ludziach'. Zgadzam się z powyższymi opiniami. Jest to klasyk i na pewno należy go obejrzeć.

Kończę już posta. Chciałbym się tylko odnieść jeszcze do filmu 'Into the Wild' o którym pisało kilku użytkowników. O ile sam pomysł(a raczej fabuła, bo jest oparty na prawdziwych wydarzeniach...) jest niezły to wykonanie filmu i cała otoczka jest moim zdaniem słaba. Wiem, że scenariusz został oparty na prawdziwych wydarzeniach, więc twórcy nie mogli sobie pozwolić na drastyczne zmiany, ale ja chętnie obejrzałbym podobną historię w bardziej zimowych klimatach dziejącą się w X wieku gdzieś na Dalekiej Północy... Coś mnie denerwowało podczas seansu, ale nie pamiętam już co, więc więcej już nie piszę poza tym, że nie podobał mi się.


* Nie lubię tego określenia, bo często ludzie używając tego słowa do jakiejkolwiek formy kultury chwalą się jakby, że właśnie z tak ambitnych form tej kultury korzystają. Nie znam jednak lepszego określenia na ten typ filmów. Tak zaś jak podam hasło "filmy ambitne" to niemal każdy wie o co chodzi.

#23

Andy-1970.
  • Postów: 345
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@Mr Minio: Tarkowskiego widziałem: Trudno Być Bogiem. Bardzo mi się podobał.

Starałem się też porównać Solaris (oryginał i remake). Wielu twierdzi, że oryginał był lepszy. Nie zgodzę się w tym wypadku. Zdecydowanie lepszy klimat trzyma nowe Solaris.

Nikt nie wymienił francuskiego sf La Fountain. Wg mnie to naprawd ambitny film.
Duże wrażenie wywarły na mnie jeszcze:
Ciekawy przypadek Benjamina Buttona
Eksperyment (wer. niemiecka)

#24

Mr Minio.
  • Postów: 72
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@Andy-1970: Tarkowski nie zrobił żadnego filmu o takim tytule. Po wpisaniu nazwy na Filmwebie pokazuje się takie coś, ale reżyserem jest Peter Fleischmann a nie Tarkowski, który by musiał zmartwychwstać, aby nakręcić film w 1990.

O jaki francuski film La Fountain Ci chodzi? Czy mówisz o 'The Fountain' Aronofskiego? Nie jest to francuski film, ale innego 'La Fountain' nie znam. 'The Fountain' to naprawdę świetny film, chyba najlepszy tego reżysera.

#25

Arctur V..
  • Postów: 311
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

inteligentne filmy pełne spostrzeżeń na temat naszego świata.


To racja. Nauczyłem się, co robić w wypadku ataku żywych trupów oraz jak amputować rękę zakażonego. Wiedza lepsza niż ze szkoły.

#26

Lis.

    jeden, jedyny i prawdziwy

  • Postów: 638
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Przecież jest już temat "Filmy, które dają do myślenia". Po co robić bałagan?

Pewnie znalazłoby się kilka filmów, które zmieniły w duży sposób mój sposób i kierunek myślenia, ale miałbym problem z wymienieniem tytułów. Z japońskiej animacji na pewno na liście znalazłaby się Serial Experiments Lain z poruszanymi przez nią problemami.


Gwoli offtopu, zgadzam się jeszcze co do dwóch gier, które podał mylo: Planescape: Torment i Vampire: The Masquerade - Bloodlines. Obie opowiadają niesamowitą historię. Pierwsza oprócz dobrej fabuły zmusza do przemyśleń na temat człowieczeństwa, a druga ma interesująco złożony świat.

Użytkownik real FOX edytował ten post 15.04.2012 - 15:50




#27

Mika’el.
  • Postów: 810
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Przecież jest już temat "Filmy, które dają do myślenia". Po co robić bałagan?

Gwoli offtopu, zgadzam się jeszcze co do dwóch gier, które podał mylo: Planescape: Torment i Vampire: The Masquerade - Bloodlines. Obie opowiadają niesamowitą historię. Pierwsza oprócz dobrej fabuły zmusza do przemyśleń na temat człowieczeństwa, a druga ma interesująco złożony świat.



Bałagan, gdzie bałagan???
Nawet w pozornym bajzlu jest osobliwe piękno i tak radzę postrzegać świat a on stanie się o niebo piękniejszym :mrgreen:

Gierki komputerowe to nie filmy, ale jeśli już musiałaś/eś to uświadom mnie jednego i opisz swe przemyślenia które robią na tobie takie wrażenie i podziel się tą wiedzą, no bo nie sądzę, byś miał tylko przemyślenia i strach w sobie przed krytyką forumka.Ja czekam!
...szczerze i bez ironii pisałem!

#28 Gość_mroova

Gość_mroova.
  • Tematów: 0

Napisano

To i ja coś napiszę, jest jeden film, który oprócz odysei kosmicznej(wszystkie odcinki)
oglądałam kilkanaście razy, i zawsze znajduję w nim coś nowego, zawsze coś przeoczę.

" Moon" - Duncan'a Zowie Heywood Jones'a, do tego wspaniała muzyka nadająca klimat (Clint Mansell).
Nic nie powiem na jego temat bo mnie wbija w fotel za każdym razem ja go oglądam, niektórym może wydać
się nudny, ale końcówka pozwala w zasadzie wierzyć w siebie, że się uda .....

#29

Lis.

    jeden, jedyny i prawdziwy

  • Postów: 638
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Bałagan, gdzie bałagan???
Nawet w pozornym bajzlu jest osobliwe piękno i tak radzę postrzegać świat a on stanie się o niebo piękniejszym

Gierki komputerowe to nie filmy, ale jeśli już musiałaś/eś to uświadom mnie jednego i opisz swe przemyślenia które robią na tobie takie wrażenie i podziel się tą wiedzą, no bo nie sądzę, byś miał tylko przemyślenia i strach w sobie przed krytyką forumka.Ja czekam!
...szczerze i bez ironii pisałem!

Tu bałagan. Na forum. Tak samo jak z tematu "Oceń utwór poprzednika" porobiło się X tematów o gatunkach muzycznych, z których każdy traktuje o tym samym. Tak teraz porobi się X tematów o filmach, które zmieniają punkt widzenia.

Nie lubię patrzenia na gry wideo przez pryzmat prymitywnej rozrywki dla dzieci. Gry już dawno udowodniły, że stają się takim samym "dziełem sztuki" jak książka, film czy muzyka. Niejedna gra ma zgrabnie ułożoną historię, nierzadko lepszą niż nie jedna powieść i niejeden film (przykład - Planescape: Torment).

Nie da się napisać o tych przemyśleniach bez spoilowania, dlatego zamiast moich przemyśleń polecę Ci zagrać i skłonić do własnych.



#30

Matti.
  • Postów: 11
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

U mnie nieco światopogląd zmienił film "Poradnik pozytywnego myślenia". Dzięki niemu nieco lepiej jest sobie radzić w trudniejszych sytuacjach. To tez zależy od tego, jak kto przyjął ten film. Dla mnie jest ważny (pomijając, że to chyba mój ulubiony film :) ) i teraz patrzę bardziej pozytywnie.


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych