Skocz do zawartości


Zdjęcie

OOBE a kontakt ze zmarłymi, pytania


  • Please log in to reply
12 replies to this topic

#1

andar.
  • Postów: 561
  • Tematów: 70
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Wcięło temat OOBE - wasze doświadczenia i związku z tym chciałbym tutaj zadać parę pytań

1. jak wygląda cmentarz w OOBE / LD? jest tam ktoś? albo jak wasza wyobraźnia reaguje we śnie.

2. próbowaliście przejść obok zwierząt?

3. mój temat upadł, więc może tu.... czy prosiliście o wizje na 2012, jakiekolwiek dla Polski w LD. Wiem, że to umysł tworzy, ale jednak ciekawe się wydaje co sam z siebie stworzyłby. Może jest ktoś kto często doświadcza i choć raz mógłby parę chwil poświęcić na to i opisać? :)

4. czy osoby będące w OOBE mają jakieś wspólne zdanie na temat tego co dzieje się z duszami samobójców po śmierci, może krąży często podobna opinia?
  • 0

#2

PTR.
  • Postów: 958
  • Tematów: 135
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

1. ???? Jaki cmentarz skoro tam nie ma ograniczeń i możesz świadomie kształtować to co Cie otacza?
2. Zwierzeta nie maja az tak rozwinietej świadomości zeby egzystowac w astralu, chyba że jakas swiadoma istota chce byc w tej postaci to nie ma problemu.
3. Jesli bardzo czegos pragniesz to moze otrzymasz odpowiedzi na Twoje pytania. Opiekuni czesto się w LD pojawiaja.
4. Samobojcy przeważnie odradzaja się w afryce gdzie ich cale życie to wojna i strach. Można takim ludziom pomoc. Gdy myslimy o nich powtarzajmy w umyśle mantre OM AMI DEWA HRI. Przyszłe wcielenie nastepuje przewaznie po 49 dniach od śmierci
  • -1



#3

andar.
  • Postów: 561
  • Tematów: 70
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Skąd o tym wiesz, że samobójcy trafiają właśnie tam? Wiara w Boga i reinkarnację nie musi się wykluczać ? Co do cmentarza chodziło mi o to czy będąc na nim w OOBE znajduja się tam tysiące dusz badz nie ma nikogo :)
  • 0

#4

PTR.
  • Postów: 958
  • Tematów: 135
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mam spore doswiadczenie w tych sprawach medytuje od 1998 roku kiedy to przyjalem buddyjskie schronienie. Wiara w Boga i reinkarnacje nie musi sie wykluczac, zalezy jak rozumiemy Boga. Jesli jestes zwiazany z katolicyzmem a zapewne jesteś to szukaj w naukach św. Augustyna zreszta Jezus tez mowil o Bogu: Zajrzyj pod kamien a tam mnie znajdziesz. Bog to wszystko co nas otacza
  • 0



#5

andar.
  • Postów: 561
  • Tematów: 70
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Sam próbowałem medytować, ale nie miałem sprecyzowanego celu, podobno nie można skupiać się na skutku tylko na drodze prowadzącej do niego czy jakoś tak no i odpuściłem. Nie satysfakcjonowało mnie to, że czuję jedynie rozluźnienie, a np. nie rozumiem w praktyce co oznaczają słowa "głęboka medytacja". To tak poza tym :) związany jestem, ale traktuję Boga jak kolegę nie kogoś do kogo modląc się trzeba klękać czy chodzić do kościoła. Tak dla pewności to piszesz o ciele fizycznym tak? i nie jest to ich wybór? bo słyszałem, że przed narodzinami wybieramy sobie życie, chyba ktoś manipulował biednymi, chorymi ludźmi, bo nie uwierzę.
  • 0

#6

PTR.
  • Postów: 958
  • Tematów: 135
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mozemy wybierac swoje przyszle życie jedynie jesli pracujemy z umyslem w ciagu tego zycia. Jesli "przejadamy" swoje zycie to nastepne odrodzenie bedzie sie odbywac poza nasza swiadomoscia. A jesli chodzi o medytacje to sa jej dwa rodzaje.

Użytkownik PTR edytował ten post 28.03.2012 - 19:20

  • 0



#7

X2D3.
  • Postów: 32
  • Tematów: 4
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Mozemy wybierac swoje przyszle życie jedynie jesli pracujemy z umyslem w ciagu tego zycia. Jesli "przejadamy" swoje zycie to nastepne odrodzenie bedzie sie odbywac poza nasza swiadomoscia. A jesli chodzi o medytacje to sa jej dwa rodzaje.


a jakie, jeśli można spytać?
  • 0

#8

fobic.
  • Postów: 24
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mam do was wpytanie gdy wchodzę w oobe to często dochotę do momentu gdzie widzę cały biały obraz czuję paraliż senny i słyszę szumienie w uszach co to za stan ? I czy mma się go bać ? Aaa i jak długo on trwa ??
  • 0

#9

PTR.
  • Postów: 958
  • Tematów: 135
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mozemy wybierac swoje przyszle życie jedynie jesli pracujemy z umyslem w ciagu tego zycia. Jesli "przejadamy" swoje zycie to nastepne odrodzenie bedzie sie odbywac poza nasza swiadomoscia. A jesli chodzi o medytacje to sa jej dwa rodzaje.


a jakie, jeśli można spytać?

Uspokojenia umysłu oraz medytowanie bezpośrednio na umysł.

Jednak żeby dojść do tych drugich trzeba medytować dobre kilka - kilkanaście lat ponieważ żeby sobie nie zaszkodzić to wszystko w nas i wokół nas musi wibrować ogromną uważnością. To tak w ogromnym skrócie.
  • 0



#10

andar.
  • Postów: 561
  • Tematów: 70
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Uspokojenia umysłu oraz medytowanie bezpośrednio na umysł.


Czyli wychodzi, że dla kogoś początkującego wejście w stan głębokiej medytacji jest niemożliwy za pierwszym lub po paru razach? Dla kogoś kto zaczyna przynosi to ona jedynie rozluźnienie? :/ Właściwie pytałem już w jednym temacie o to, ale nadal trudno mi zrozumieć czym jest medytacja. Chciałbym uspokoić myśli, pozbyć się niektórych przekonań raz na zawsze, wspomnień, ale też umieć sprawić, by medytacja była "fajnym doznaniem", np. czuć jakbym odpływał lub był myślami w innym 'świecie'.

Co do szumienia miałem tak i biały migający obraz, ale szczerze nie pamiętam co to było.

@edit

jeśli to drugie jest ryzykiem, to mimo wszystko chciałbym spróbować. Niespecjalnie w to ryzyko wierzę, a marzą mi się zmiany, chciałbym też coś ujrzeć, jakieś wizje, wgląd w przeszłość, jeśli i to mozliwe.

Użytkownik andar edytował ten post 30.03.2012 - 18:45

  • 0

#11

PTR.
  • Postów: 958
  • Tematów: 135
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Uspokojenia umysłu oraz medytowanie bezpośrednio na umysł.


Czyli wychodzi, że dla kogoś początkującego wejście w stan głębokiej medytacji jest niemożliwy za pierwszym lub po paru razach? Dla kogoś kto zaczyna przynosi to ona jedynie rozluźnienie? :/ Właściwie pytałem już w jednym temacie o to, ale nadal trudno mi zrozumieć czym jest medytacja. Chciałbym uspokoić myśli, pozbyć się niektórych przekonań raz na zawsze, wspomnień, ale też umieć sprawić, by medytacja była "fajnym doznaniem", np. czuć jakbym odpływał lub był myślami w innym 'świecie'.

Co do szumienia miałem tak i biały migający obraz, ale szczerze nie pamiętam co to było.

@edit

jeśli to drugie jest ryzykiem, to mimo wszystko chciałbym spróbować. Niespecjalnie w to ryzyko wierzę, a marzą mi się zmiany, chciałbym też coś ujrzeć, jakieś wizje, wgląd w przeszłość, jeśli i to mozliwe.

dokladnie tak. dla kogoś początkującego wejście w stan głębokiej medytacji jest praktycznie niemozliwe.
Zrob sobie maly test. Dam Ci podstawowa medytacje, ktora możesz wykonać bez zadnych inicjacji a sam sprawdzisz ile razy Twoj umysl bedzie podazal za roznymi myslami itp.
  • 0



#12

andar.
  • Postów: 561
  • Tematów: 70
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

No niestety, ale gdzieś mi ten umysł ucieka chociaż próbuję skoncentrować się. Najbardziej to mi się marzy chyba teraz taki stan między jawą a snem osiągnięty za pomocą medytacji. Czasem po obudzeniu tak mam i nie wiem czy chodzi o bycie w transie, ale do tego zmierzam i chciałbym też coś ujrzeć, może chociaż na parę sekund być w OOBE lub przyszłość zobaczyć.

Co do głębokiej medytacji, czym jest to już nie rozumiem. Znaczy to takie uczucie specyficzne, jakbyśmy pozbawieni ciała fizycznego byli czy jakoś inaczej?..
  • 0

#13

PTR.
  • Postów: 958
  • Tematów: 135
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

tak. cialo fizyczne przestaje miec znaczenie.

  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych