17 odpowiedzi w tym temacie

[Demon]

Przeczesując internet, natrafiłem na niewiarygodny wręcz artykuł. Zobaczcie sami:
klik

Co o tym myślicie? Czy to kolejny, udany efekt pracy z programem graficznym, czy może niezbity dowód na istnienie życia po śmierci? A może tylko bardzo dziwny zbieg okoliczności?

Ja nie jestem do końca przekonany co do prawdziwości tych doniesień, ponieważ wzmiankę na ten temat znalazłem tylko w serwisie: ''Niewiarygodne.pl'', którego wiarygodność, jak już pewnie wszyscy wiemy, jest niepodważalna.

P.S. Zjawisko to, w jakimś stopniu, zahacza o niedawno poruszany na forum temat ''zwiastunów śmierci''.

Użytkownik Demon edytował ten post 14.02.2012 - 12:10

[Connor]

Zwykłe chmury. Ja czasem widzę w nich psa, kota, świnię, konia i jakieś inne zwierzaki. Raz z liści drzew ułożyła mi się twarz w okularach. Według mnie- to nie jest niezbity dowód na istnienie życia po śmierci.

[Demon]

Nie widziałem jeszcze w życiu takiego układu chmur, ale dobra, każdy ma prawo do swojego zdania. Ja napewno zdziwiłbym się, gdybym zobaczył na niebie twarz mojego brata, a ten zmarłby za kilka dni. Ale tak, jak mówi Fisher, mógł to być zbieg okoliczności, ale zastrzegam, że zdarzenie to być nim nie musiało. Jak, np. wyjaśnić fakt, że facet poszedł do nieba , zaraz po tym zdarzeniu?

Użytkownik Demon edytował ten post 14.02.2012 - 11:57

[Connor]

Ale skąd wiesz czy poszedł do nieba?

[Demon]

To miała być taka przenośnia, w znaczeniu podobna do frazeologizmów takich jak:
-''Kopnął w kalendarz''
-''Wyciągnął nogi''
-''Powąchał kwiatki od spodu''
Nic więcej, na myśli nie miałem.

Wpisując w google frazę: ''twarz z chmur'', nietrudno zauważyć, że przypadek ten nie jest odosobniony. Ale nadal dziwi mnie to, że chmury ułożyły się w taki sposób. Takie cuś naprawdę nie zdarza się na codzień i uważam to za dość dziwne zjawisko.

Użytkownik Demon edytował ten post 14.02.2012 - 13:19

[Ivellios]

Zwykła pareidolia, nic niezwykłego.

[Wszystko]

No niezła historia ale nie ma co udawać że ta twarz przedstawia akurat tego człowieka. Dało by się pewnie znaleźć co najmniej kilkadziesiąt osób które mogłyby powiedzieć że widzą w tej chmurze samych siebie.

[Mischakel]

Ale spójrz na tę chmurę jak na chmurę, a nie twarz. Wtedy to najzwyklejsza chmurka. Myślę, że osobiście widziałem wiele ciekawszych kształtów. Tu jest zarys głowy, ale samej twarzy jako takiej, żadnych szczegółów - nie widać.

[ptaq]

Moim zdaniem ma to tyle wspólnego ze śmiercią wspomnianego mężczyzny co ze śmiercią Stalina i Piłsudskiego. Połowa ludzi z wąsami tak wygląda z profilu. Serio, wpiszcie w google "Piłsudski zdjęcie profil" albo "Stalin zdjęcie profil" i sobie porównajcie do tych chmur. Ciężko będzie znaleźć zdjęcie z takiego ujęcia, ale podobieństwo i tak widać

I proszę mi się nie czepiać, że Stalin czy Piłsudski mieli trochę inną brodę czy nos, bo chciałem zauważyć że nos tego mężczyzny ma charakterystyczny orli kształt, a na chmurach tego nie widać

[Wszystko]

Do Wałęsy też pasuje. Poza tym, nie mam pewności czy to zdjęcie jest autentyczne i kiedy zostało zrobione. Ale jeśli to autentyk, nie widzę w tym nic niezwykłego.

[Demon]

Nie jestem zwolennikiem teorii ''paranormalnych chmur'', więc nie będę jej bronił.
Zwykłe chmury to zwykłe chmury. Historia oczywiście mogła być zmyślona, ale dziwi mnie i to bardzo, że chmura przyjęła taki kształt. Może i jest to zwykły przypadek? Nie wiem, mam lepsze rzeczy do roboty niż wgapianie się w niebo. Dziękuję za Wasze opinie, bo właściwie to o nie mi chodziło. Też zauważyłem, że nos tego pana jest zakrzywiony, a w chmurach tego nie widać. Nie pozostaje mi nic innego, tylko przyznać Wam rację.

[Templariusz]

Ja kiedyś w chmurach znalazłem Saddama ale wierzcie mi że to nie było nic paranormalnego.Po prostu ktoś mocno przeżył śmierć brata i teraz wszędzie go widzi, to normalne.

[Ivellios]

Przecież już zostało dawno wyjaśnione pochodzenie tego "zjawiska". To zwykła pareidolia, nic więcej. Nie rozumiem, po jaką cholerę niektórzy się jeszcze nad tym rozwodzą.

[Demon]

Aldani. Proszę Cię, to przestaje robić się śmieszne. Jeżeli w taki sposób chciałeś mnie wyśmiać, to coś Ci nie wyszło. Nie zareaguję na Twoją prowokację, ponieważ mam dziś dobry dzień. Szkoda, że minusy na dziś już mi się skończyły, bo napewno hojnie bym Ciebie nimi obdarzył.