Skocz do zawartości


Dziwne zjawisko nad Norwegia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
33 odpowiedzi w tym temacie

#16 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Mysle, ze nie potrafie opowiedziec nic wiecej ponad to co napisalam, bo jak juz wczesniej powiedzialam, przekazuje tylko to co widze i czuje. W zwiazku z tym nie mam nic wiecej do dodania, a juz napewno dokladniejszych opisow nie bedzie.
Zdjec nie mam, poniewaz, reka nie nadawala sie do fotografowania, tylko do opatrunku, ktory sie przyklejal. Nie jest cudownie uleczona, slady sa wyrazne. Jesli moja corka sie zgodzi pomoc mi zrobic zdjecia i przeslac, to to zrobie. Ja sama tego nie zrobie, bo nie potrafie. Corka jest przeciwna temu, przynajmniej na razie...
W Norwgii ne mieszkam, a w sprawie mentalnego badania zjawisk, to i owszem wczesniej badalam, ale zjawiska, a to co "zbadalam" ostatnio do zjawisk nie nalezy i tu jestem kompletnym nowicjuszem. Troche wystudzil mi sie zapal do "badan", jako, ze zdalam sobie sprawe z potencjalnego niebezpieczenstwa. Sa rzeczy, ktore musze u siebie wypracowac (opanowac) i takie, ktorych mysze sie nauczyc i zrozumiec np. czy uczucie goraca odebral mozg i stad efekty fizyczne, czy tez umysl narzucil mozgowi reakcje? Poki co zawieszam dalsze badania.
Pozdrawiam wszystkich.

Użytkownik mag1-21 edytował ten post 06.02.2012 - 21:55

  • 1

#17

Lokaj.
  • Postów: 56
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

A więc to była swego rodzaju mentalna podróż... Ciekawe. Mam kilka pytan czy istoty które widziałas, postrzegalas w formie identów czy wizualnie rozpoznałas, ze są to ludzie? Bo widzisz mentalne podróże cechują sie tym, ze jestes silnie związana z ciałem (sn), postrzeganie moze doprowadzić do oddziaływania fizycznego związanego z twoim ciałem, stąd oparzenia. W jakim obszarze czasowym umieściła bys to wydarzenie, przyszłość, przeszłość, teraźniejszość lub ich odmiany typu teraźniejszość w innej niż nasza lini czasu. Jesli okaże sie ze widziałas postacie jako identy, bedzie to świadczyć o podróży mentalnej, jesli jednak rozpoznałas je jako osoby wizualnie to jest to po prostu wizja, choć rzadko w niej spotykamy akcenty czysto percepcyjne, to jednak zdarzały sie ich przypadki np. O.Pio

Ot i cała filozofia;-).
  • 0

#18 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

sawiola91
Postaram sie odpowiedziec tak jak potrafie.
Nie wiem co oznacza uzyty przez Ciebie termin identow, ale stwierdzam, ze zadnych osob/istot wizualnie nie widzialam. Pomieszczenie, ktore ogladalam bylo puste. Tylko w myslach pojawila sie "informacja" i to nie jako obraz, ale tylko czysta mysl.
Teraz sprobuje o obszarze czasowym, bo jest to dla mnie tez bardzo cieawe, a widze ze masz wiedze na ten temat, ktora mogla by mi wiele wytlumaczyc i pomoc.
Okreslilabym to jako czas terazniejszy inny niz moj wlasny. Wogole caly nastepny dzien bylam "rozhustana" i za skarby nie moglam sie umiejscowic w czasie tym na zegarku. Sprawdzalam co godzine co jest na zegarze, ale i tak wygladalo to w ten sposob, ze godzina 12 w poludnie nic mi nie mowila czy jest to dzien czy noc, mimo ze domownicy krecili sie po domu i powinnam wiedziec, ze musi to byc poludnie, a nie noc gdy wszyscy juz spia.
Ciekawie tez wygladaja oparzenia, bo najwiekszy babel jest na samym nadgarstu, a dalej w kierunku do lokcia sa juz coraz mniejsze i okragle slady, gdzie tuz przed lokciem sa tylko zaczerwienieniami, tez ograglymi jak...male guziki. Nie jest to w zadnym wypadku jedna ciagla linia, ale punkty okragle ulozone w odstepach od siebie na lini prostej. Nie wyglada to jakbym dotknela podluznego goracego przedmiotu. Najwieksza rana jest na nadgarstku w miejscu gdzie nosi sie zegarek, tylko ze ja nie nosze zegarkow, z tej prostej przyczyny, ze wszystkie bardzo szybko sie psuja. Wogole nie uzywam niczego co jest na baterie, bo ich przydatnosc uzytkowa szybko sie konczy.
Bede chciala dzisiaj przeslac zdjecia, mam nadzieje, ze mi sie to uda. :mrgreen:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Użytkownik mag1-21 edytował ten post 13.02.2012 - 16:24

  • 0

#19

sechmet.
  • Postów: 973
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

mag, możesz dać linka do tego, co Jarecki wstawił w temacie Norwegii?

PS
ja tam Ci wierzę, ale polecam mimo wszystko popracować nad "izolacją" ciała i doświadczeń poza nim.

PPS
mówisz że nie-ludzcy są ? ;)
Tak, są nie-ludzcy. Ale i tak fajni ;)

Edit - znalazłem. wkleiłem link do filmu z Petersburga, z 6.02.2012, też fajny

Użytkownik sechmet edytował ten post 12.02.2012 - 12:51

  • 1

#20 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

A swoja droga sechmet powiedz co z ta izolacja, chodzi mi o to jak to widzisz.
Dzieki za wszystkie rady.

Użytkownik mag1-21 edytował ten post 14.02.2012 - 08:56

  • 0

#21

sechmet.
  • Postów: 973
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jeśli Twój umysł zrozumie, że to, czego doświadcza (w realnym acz dalekim świecie) nie musi rodzić konsekwencji dla ciała, to ciało będzie mogło być w izolacji od umysłu.

Skutkiem tego nie będzie bolało ;)

Oj, polecam Ci jednak wrócić do R. Monroe - a na pewno do płyt do śnienia. w "dalekim oobe" spotkasz na pewno Tych, którzy Ci pokażą o co chodzi ;)
  • 0

#22 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Czyli wlasciwie kwestia odpowiedniego nastawienia mentalnego przed "podroza"
Boli czy nie i tak mnie interesuje :mrgreen: ale pewnie, ze lepiej jesli nie boli.
  • 0

#23

Lokaj.
  • Postów: 56
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Jestem przekonany, ze to co przeżyłas to bylo oobe i świadczy o tym kilka dowodów. Pierwszy z nich to postrzeganie ludzi i nie tylko, jako identy, identy to nic innego jak odzwierciedlenie istoty w formie niematerialnej. Co to znaczy? Widzimy jakąś osobę, podczas projekcji, ale nie w formie wizualnej, tylko jako byt zawierający pewne informacje, takie jak płeć, cechy itp. Drugim dowodem jest nierozpoznanie przez jednostkę, w tym przypadku Ciebie, czasu i jego formy. Nakłada sie na to wiele czynników, jednym z nich jest to, ze im dalej znajdujemy sie od naszego ciała, w czasie projekcji, tym czas jej trwania sie przedłuża. Podam tu przyklad iście fizyczny. Załóżmy, ze znajdujesz sie w czasie oobe 5 metrów od swojego ciała. W fizycznym swiecie minie 5 minut, a w astralnym 10 minut. Teraz znajdujesz sie 500 metrów od swojego ciała, tym razem w ciele fizyczny także minie 5 minut, a w astralnym ponad 15 godzin. Oczywiscie nie ma w astralu odpowiednika metra, to tylko przyklad. Trzecim dowodem jest oparzenie. I tu wracamy poniekąd do 2 dowodu. Im dalej w astralu sie znajdujesz, tym częstotliwość wibracji jest szybsza bądź wolniejsza, to zależy od tego gdzie sie znajdujesz. Kiedy jestes daleko to wibracje nakładają sie na te które emitujemy w ciele fizycznym, dlatego ty tak boleśnie je odczujas. Zwykle do tak odległych części astrala nie wyrzuca od tak sobie. W takich przypadkach, jak twoj jest kilka wyjaśnień. Naładowanie emocjonalne, bądź cechy tzw. Duszy towarzystwa. Mam nadzieje, ze pomoglem.
  • 0

#24 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Kazda rada jest dla mnie pomoca w celu glebszego zrozumienia. Traktuje to rowniez jak poszerzanie percepcji. Oczywiscie ze pomogles.
Gdybys mi mogl przyblizyc termin dusza towarzystwa i jej cechy, to bylabym Ci bardzo wdzieczna.

Użytkownik mag1-21 edytował ten post 18.02.2012 - 11:09

  • 1

#25

Lokaj.
  • Postów: 56
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

To dość dziwne i wielu pomyśli, ze takie przyziemne sprawy niewiele mają wspólnego z ta sfera mentalna. Ale bysmy mogli podróżować tak daleko, musimy spełnić kilka warunków. Tak jak napisalem wyżej. Dwa podstawowe czynniki na które nie mamy wpływu to naładowanie emocjonalne i choćby bycie tzw dusza towarzystwa. Aby podróżować daleko potrzebujemy określonej ilości energii, mozemy ja magazynowac poprzez medytację standardową, mantry, stymulacji energii itp. Oraz te na które nie mamy wpływu. Naładowanie emocjonalne, występuje przewaznie u kobiet podczas napięcia przedmiesiączkowego. Dusza towarzystwa to osobą która dominuje w rozmowie, jednak niewiele osób wie, ze to jest stymulacja emocjonalna, ktora pozwala nam czerpać energię, to swego rodzaju tzw. Wampiryzm energetyczny, rozmawiając w innymi pozyskujesz od nich nieświadomie energe, mówiąc wytwarzasz emocje, a słuchacze będąc odbiorcami oddają Ci uwagę, a zatem i czesc energii. Instytut R.Monroe przeprowadził szereg badań na ten temat i ponad 60% ludzi, którym spontanicznie udało sie wyjsc z ciała, posiadają cechy duszy towarzystwa.
  • 1

#26 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Z tymi emocjami to masz racje, ja w ogole jestem osoba silnie emocjonalna. We wszystko co robie wkladam emocje od sprzatania po zwiazki z ludzmi.
Ale generalnie jestem typem samotnika i bardzo zle sie czuje w tlumach, halasie, za to swietnie w kontakcie z natura. Obecnosc zwierzat, roslin baardzo pozytywnie i uspakajajaco na mnie wplywa. Pomimo czestego przebywania w mojej samotni, nie uciekam przed ludzmi, ale dawka towarzystwa musi byc nie meczaca dla mnie. Naleze do osob energicznych, choc w kregu rodzinnym i kregu przyjaciol uwazana jestem za nadmiernie lagodna z anielska cierpliwoscia. Wyjatek stanowi forum, ooo tu to realizuje swoje pasje i to sa dla mnie ogromne emocje! Medytacja sprawia, ze wracam nabuzowana energia jak bombowiec, co zaraz realizuje w domu jakims ekstra sprzataniem, a jak mi jest za malo to ide do pracy na full time czyli ok 10-12 godzin.
Gorzej jest jak nie mam gdzie wyladowac nadmiaru energii i dlatego poszukuje ciagle nowych sposobow "dawania".
Wracajac do mojej wycieczki, napisalam ze wiecej dokladniejszych opisow nie bedzie, ale to nie znaczy ze napisalam wszystko co widzialam. Tak zreszta jest nawet kiedy badam tylko zjawiska, nie potrafie nazwac, opisac slowami "rzeczy" ktore widzialam, oraz to do czego moga sluzyc, choc gdzies tam w srodku wiem i rozumiem. sa to chwile kiedy wiem, ze moj zasob wiedzy np. technicznej, fizycznej jest zbyt maly, bym mogla to w zrozumialy sposob przedstawic innym osobom. W takich chwilach poprostu zaczynam sie douczac siedzac na odpowiednich stronach internetowych i poszerzam wiadomosci oraz slownictwo odpowiednie do zagadnienia.
OOB
Wiele razy wczesniej z niezlym skutkiem udawalo mi sie to doswiadczenie, ale o wiele bardziej cenie sobie LD. W OOBe nigdy nie dotykalam niczego fizycznie, w LD tak, czulam zapach, chropowatosc badanych przeze mnie scian, elastycznosc szyb w oknach itp. Tak wiec znam oba zjawiska z wlasnego doswiadczenia, ale to co opisuje jest inne, choc nie wiem jak wykazac ta roznice. Mam wrazenie ze zawiera w sobie elementy obydwu, czyli i OOB i LD jednoczesnie jeszcze dodatkowe(nowe), ktorych nie zawieraja pozostale. Jest czyms wiecej. I wlasnie tego chce sie dowiedziec, czym to jest.
  • 0

#27

sechmet.
  • Postów: 973
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

mag

To jest prawdziwe dalekie śnienie - takie, które opisywał Robert Monroe

W Dalekich Podróżach znajdziesz wiele punktów odniesienia do tego, co sama przeżyłaś. I nawet jeśli czytałaś, to jeszcze raz przeczytaj po tym doświadczeniu - warto !
  • 0

#28 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Sechmet
Jak mozna snic siedzac z podwinietymi nogami przed ekranem komputera i wpatrujac sie w zdjecie? Bo tak to wygladalo.
Swoja droga i tak przeczytam i nie tylko Monr'a ale szukam tez po roznych stronac i forach.
  • 0

#29

sechmet.
  • Postów: 973
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Mag

Możesz jechać pociągiem i jeść pączki albo iść ulicą i jeść pączki.

Na koniec pączki będą zjedzone, a jeśli pączków będzie za dużo to będzie Cię bolał brzuch.


I ja mam właśnie to na myśli, stąd podpowiadam literaturę, gdzie to jest wyraźnie dość objaśnione.

I nie ma znaczenia czy przejadłaś się pączkami w pociągu czy idąc ulicą ;)
  • 0

#30 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Dobra Sechmet zalapalam, spontaniczne znaczy mozliwe w kazdej sytuacji i nie wylacza mozliwosci wykonywania innych czynnosci.
Dzieki :mrgreen:
Edytuje bo jeszcze mi wpadlo cos do glowy. Jak postrzegacie roznice pomiedzy dalekim snieniem a dalekowidzeniem?
Z gory dziekuje za informacje.

Użytkownik mag1-21 edytował ten post 19.02.2012 - 19:58

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych