40 odpowiedzi w tym temacie

[mylo]

Nacjonalizacja jest wdrażana tuż po kryzysie. Tak było w latach międzywojennych i jak widać - teraz. W czasie kryzysu ludzie myślą bardziej o swoich tyłkach, więc i nacjonalizm ma tutaj większą popularność. Niestety jak historia pokazała, prowadził on do radosnego mordowania w kraju i za granicą.

Gospodarka jest nastawiona na istnienie banków, stety czy niestety. Są one przeznaczone do zdobywania kapitału przez firmy, dla zwiększenia inwestycji. Niestety ludzie uwielbiają kredyty konsumenckie - to już ich problem.

[Beren]

Jak widać premier Orban wcielił w życie IV RP. Wszystko na temat polityki zagranicznej(odcięcie się od innych). Chcą zapewne zrobić izolacjonizm w kształcie takim, jak przeżyły go USA od lat 20 XX wieku. Najbardziej mi szkoda ludzi bo jakiś osioł rządzi się tylko dlatego, że chce wygonić socjalistów z kraju. Takie rządy prawicy w Polsce? Nie, dziękuję! Już wolę socjalizm.

[sharpMarv]

Proszę i zaczynają się naciski z Brukseli na suwerenne bądź co bądź państwo aby się dostosowało do wymagań biurokratów brukselskich. A może niech tak w tej sprawie samo węgierskie społeczeństwo się wypowie???

Ale po co? Od wypowiadania sie w takich sprawach maja rzad ktory sami wybrali. Spojrzmy prawdzie w oczy: w dzisiejszych czasach, czasach globalizacji, kraje nie maja prawdziwej suwerennosci, no moze poza glownymi graczami ale nawet oni dostaja ostatnio po dupie. Tu jakas agencja rantingowa obnizy ocene przykaldowego panstwa, tu jakias miedzynarodowa instytucja wypowie sie negatywnie i juz problemy gospodarcze gotowe. Inwestorzy zaczynaja sie wynosic ze swoja gotowka, znikaja miejsca pracy, wszystko drozeje i w tym momecie nawet gdyby spoleczenstwo moglo sie wypowiedziec to i tak zaglosuje zgodnie z zamierzeniami "blizej nieokreslonej sily".

Użytkownik sharpMarv edytował ten post 11.01.2012 - 21:42

[mylo]

Osiris, więc czemu społeczeństwo Węgierskie wręcz protestowało przeciwko Orbanowi. Jeśli ktoś wygrał wybory, nadal nie ma prawa zmieniać zasad funkcjonowania państwa by utrwalić swoją władzę.

Gdybyś wybrał partie, która nagle po wygranej zmienia konstytucje, utrwala swoją władzę, wprowadza mechanizmy które umożliwiają jej kontrolowanie Trybunału Konstytucyjnego i Banku Centralnego - to dalej uważałbyś że to ta sama partia którą wybrałeś? Nie jestem pewien czy Fidasz w programie wyborczym obiecywał to co teraz robi.
Fidasz miesza władzę wykonawczą z ustawodawczą i dodatkowo kręci z władzą sądowniczą. To już przestaje być demokracja, tylko dyktat jednej partii.

[mylo]

Nie było mnie, ale informacje o protestach były i w mainstreamie i na stronach typu:

http://wolnemedia.net/

Bo głównie informacje czerpie z takich małych portali.


Ludzie mają prawo kontrolować władzę i jeśli władza wymyka się spod kontroli, może ją zrzucić.

Prawie dokładnie ten scenariusz mamy w Polsce w wykonaniu PO i co z tym zrobimy?
Rewolucję?

Jest wiele analogii, ale jednak Orban jest znacznie bardziej skrajny w czynach. Można zrobić rewolucje, ale najpierw znajdźmy następce.

[reformator]

Problem w tym że Węgrzy stosują iście lewicowe i socjalistyczne sposoby prowadzenia polityki gospodarczej. Nie wiem dlaczego tak zatwardziali wydawałoby się prawicowcy zdradzają swoje idee w najważniejszej kwestii czyli w gospodarce.

Demokracja natomiast jest jak najbardziej ustrojem do niczego. Powinna ją zastąpić monarchia konstytucyjna z demokracją lokalną. To znaczy ludzie powinni wybierać władze lokalne ale nie państwowe. Monarcha powinien łączyć władzę ustawodawczą i wykonawczą a nad wszystkim powinna czuwać konstytucja i Trybunał.

[Avenarius]

Wygląda na to że zamach stanu został z łatwością stłumiony poprzez zakręcenie kurka z kasą. Bez dopływu pożyczek Orban nie byłby w stanie fundować dłużej chleba i igrzysk (świadczeń socjalnych) swoim poddanym, a bez tego lud wznieciłby rozruchy, które przedstawionoby w mediach jako rewolucję przeciw autorytarnej tyranii (w rzeczywistości rewolucje nie mające charakteru narodowowyzwoleńczego nigdy nie wybuchaja z powodu braku wolności, tylko z błędnego przekonania że obalenie reżimu doprowadzi do poprawy sytuacji materialnej), dając świetne pretekst do siłowej interwencji na modłę Libijską, gdyby "siły wolnościowe" okazały się zbyt słabe do samodzielnego obalenia rządu.

[mylo]

osiris@

Wolne Media są bardzo dobrym portalem i z ma jak najbardziej związek z wolnością. Tworzy go Maurycy Hawranek. Cenie ten portal bo nie gada tylko o polityce. Są tam artykuły ze wszystkich stron. Są ekologiczne, lewicowe, prawicowe. Wiele wieści ze świata. Z tego co widziałem to to co podałeś to są strony z bardzo wąskiego grona Gazety Polskiej i innej umiarkowanej prawicy. Wolne Media są o wiele bardziej wolne.