Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ciekawy (?) przypadek paraliżu sennego


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

#1

Moltenlair.
  • Postów: 423
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Raczej nie siedzę w tym dziale na forum, także jeśli było to już omawiane, albo to wcale nie jest ciekawe temat można wywalić ; )

Zatem, wczorajszej nocy miałem ciekawy moim zdaniem przypadek paraliżu sennego. Zaczęło się od snu, w którym odzyskałem kontrolę nad myślami, innymi słowy, wiedziałem, że śnię. Nagle jednak widzę jak coś przygważdza mnie do fotela i unieruchamia. Trwa to dłuższą chwilę aż nagle mówię do kogoś siedzącego obok, że zaczynam się dusić. Sen nagle się urwał, ja otwieram oczy, widzę swój pokój, nie mogę się ruszyć, a problem oddychania niemalże po kilku sekundach znika, a zaraz po nim paraliż. Żadnych wizji już w swoim pokoju, żadnych strasznych wspomnień.

Uznaję to za ciekawe, gdyż na tym forum zawsze paraliż łapał ludzi na jawie i mieli różne "straszne" przewidzenia. Ja tego nie miałem, dlatego chciałem się tym podzielić.
  • 0

#2

MrOsamaful.
  • Postów: 550
  • Tematów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Też nie miałem nigdy strasznych wizji podczas paraliżu sennego, może dlatego, że śpię na brzuchu :P. Wielokrotnie mi się on zdarzał kiedy wybudziłem się ze snu. W końcu nauczyłem się go kontrolować i z niego wychodzić lub wchodzić jednak samodzielne wchodzenie w niego to nie jest przyjemne uczucie, jak by ktoś walił cię młotkiem w głowę...
  • 0

#3

cloud.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Przeżywam paraliż senny już od "nastu" lat (parę lat temu zaczęłam szukać odpowiedzi na to zjawisko) i podobnie jak Ty, nie miałam nigdy traumatycznych przeżyć typu zjawa, wiedźma, mroczna postać. Zawsze odbywało się to schematycznie: niemoc -> wibracje -> problemy z oddychaniem -> (tutaj wychodzenie w astral lub nie) -> wybudzenie. Dopiero miesiąc temu doszły do tego halucynacje dźwiękowe, najpierw szepty ludzi, następnie pisk, stukanie, płacz dziecka i muzyka. Ale zapewne to były wyostrzone dźwięki pochodzące z miejsca oddalonego ode mnie nawet pareset metrów, czytałam, że to prawdopodobne.
  • 0

#4

bolekilolek.
  • Postów: 1377
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nie chciałem już zakładać nowego tematu, więc opowiem mój wczorajszy (w sumie dzisiejszej nocy) przypadek. Otóż pamiętam kawałek snu; otóż wychodzę w nocy z domu; najprawdopodobniej, szedłem na przystanek, na autobus nr 15. W trakcie przechodzenia przez ulicę zatzymał się kawałek dalej autobus. Z początku widziałem tylko jedynkę, ale dalej przechodząc przez ulicę zobaczyłem 13, zamiast 15. I się z lekka wystraszyłem, bo drzwi z tyłu (nie takie wzdłuż autobusu na końcu, tylko jego koniec) się otworzył i w wiedziałem, że stanie się cos złego, zwłaszcza, że była tam kompletna ciemnosć, tak jakby otchłań.. I rzeczywiscie, tym razem pół na jawie widziałem tylko ciemnosć i miałem okropny ucisk na głowe, tak jakby ktos/cos chciało mi ją rozgniesć. Próbowałem z tym walczyć, bez skutecznie. Nie wiem jak to możliwe, ale wydaje mi się, że przez pewien czas widziałem swój pokój, mogłem się szarpać, ale nie wielki efekt to dawało. Jakis czas to potrwało, następnie zmordowany przebudziłem się. Ciekaw jestem czy to może wina "Klątwy", której parę fragmentów wczoraj obejrzałem oO Ale wydaje mi się, że nie, bo jeszcze się smialem z tego, że jest to takie niestraszne.

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 05.04.2012 - 09:48

  • 0



#5

Nicole-collie.
  • Postów: 783
  • Tematów: 25
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

To czy śmiejesz się z horroru czy nie, nie ma znaczenia. Twoją świadomość to nie rusza, ale podświadomie kolekcjonujesz w ciągu dnia wszystko (nawet tego czego czasem nie zdołasz dostrzec świadomie). Idąc spać twoja podświadomość przetwarza otrzymane treści na swój sposób, czasem wzmacniając przekaz przez co pozornie śmieszny horror może się okazać koszmarem podczas snu, bo twoja podświadomość przeredagowała sobie treści, które wchłonąłeś z filmu.
Mam nadzieję, że nic nie pokręciłam ;)
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych