Wielu badaczy twierdziło, że zbiegły z Francji hugenot Francois Legaut i jego "Podróże i przygody Francoisa legauta i jego świty poprzez wyspy Oceanu Indyjskiego" (1708) to fałszerstwo godne barona Munchausena i fikcyjnego sir Johna Mandeville'a. Jednak w 1926 roku dwaj paryscy bibliotekarze, J. Vivielle i H. Deherain, odkryli nowe fakty potwierdzające prawdziwośc podróży Legauta. Nowe informacje nie położyły jednak kresu wątpliwościom wokół tajemniczego podróżnika oraz nazwanego na jego cześć bardzo wysokiego, dawno wymarłego osobliwego ptaka, mieszkańca wyspy Mauritius.
Ów ptak pojawia się w dzienniku pod nazwą "Le Geant". Ptak Legautia Gigantea (Legautia Wielka) otrzymał swą łacińską nazwę w 1858 roku, nadał mu ją niemiecki badacz Heinrich Schlegl. Uważa się, że ptak był spokrewniony z wodnikami (Rallus) lub do tego gatunku należał. Kiedy Legaut przebywał na Mauritiusie, tych ptaków było tam bardzo wiele, później jednak wyginęły, bo inni podróżnicy już ich nie widzieli.
Osobliwy ptaszek, mający ok 1,8 metra wzrostu, bardzo przypomina innego tajemniczego ptaka, przedstawionego na rycinie Adriaana Collaaerta, noszącego niewiele mówiący podpis Avis Indica (Ptak Indyjski).
Oba wizerunki przedstawiają wysokiego ptaka, z długimi nogami, długim dziobem, olbrzymich łapach, krótkim biało zakończonym ogonie i niewielkich skrzydłach. Przypominają one dobrze znaną zoologom kokoszkę wodną.
Jeżeli przyjmiemy, że Legautia to nieznany, odrębny gatunek ptaka, wówczas należałoby zadać kilka pytań. Dlaczego ptak całkowicie wyginął wkrótce po opuszczeniu przez legauta wyspy Mauritius? Dlaczego nie zachowały się żadne ślady jego obecności?
Dopóki nie znajdziemy odpowiedzi na te pytania, Legautia Wielka pozostanie w ornitologicznym czyśćcu tajemniczych przypadków, gdzie przebywa już od trzech stuleci.
Dr Karl Shuker
Tłumaczenie: D. Gostyńska
http://www.kryptozoologia.pl