Skocz do zawartości


Zdjęcie

Siła przyciągania, sny, liczba 28


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

#1

Daro2k11.
  • Postów: 6
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czy wierzycie w siłę liczb i mogą one mieć jakieś znaczenie? Odkąd parę lat temu przyśniła mi się liczba "28" rysowana krwią, a później płonąca. To ciągle mnie ta liczba prześladuję. Często 28 coś się dzieje o dziwo raz dobrego raz złego. Np. w ten dzień poznałem swoją pierwszą dziewczynę, w ten dzień zerwała ze mną druga, mój pierwszy raz,pierwszy dzień w pracy, śmierć babci 2 i 8 występują w dacie moich urodzin 8.2.88
w wielu ważnych numerach telefonów, na autobusach nieraz wszędzie gdzie spojrzę (może szukam jej podświadomie) ale zwykle jak coś się dzieje złego to ją widzę...

Druga rzecz to prorocze sny (tak, tak wiem temat poruszany nieraz) ale dla mnie to nie zwykłe. Śnią mi się sny które zwykle 99% się sprawdzają w odstępie pół roku, rok. Jak byłem z drugą dziewczyną śniło mi się że będzie obojętna dla mnie, podła, miała mnie gdzieś. Że zdradza mnie. Wtedy to się wydawało śmieszne bo była tak zakochana we mnie że by mogła w ogień za mną skoczyć. Później śniła mi się piękna młoda dziewczyna z którą byłem, która mnie kochała ale była wciąż obca dla mnie, nie wiedziałem dlaczego i tak po prostu się rozstaliśmy. Przysyłała mi jeszcze jakieś listy. Śniło mi się również to że będę musiał wybierać między nią , a swoją obecną dziewczyną. Wtedy wydawały mi się to dziwaczne sny. Następny sny to pogrzeb kogoś bliskiego. I sen w którym wszystko się waliło cały świat ,w wielkie trzęsienie ziemi itd. i moja druga dziewczyna którą szukałem cały sen ,a później mnie olała...


Trzecia rzecz to siła przyciągania (tzw. magnetyzm ludzki) pierwszy raz spotkałem się z tym tematem w książce "odrodzenie feniksa" polecam ! A długo później w filmie "sekret". Pierwszy raz sprawdziło się to w dziwny sposób. Szedłem pierwszy dzień do nowej pracy. Wiadomo zestresowany i w ogóle. Nagle napadły mnie, same myśli i wyobrażenia w głowie. Że poznam tam dobrego kumpla, widziałem jak wygląda, jak wariujemy i wygłupiamy jak dzieciaki he itd. Wydawało mi się to głupie, szczególnie takie rzeczy w pracy. Ale okazało że jest tam osoba którą znałem z widzenia ze szkoły (zawsze podobał mi się jego metalowy styl) i oczywiście po nie długim czasie się zaprzyjaźniliśmy strasznie i było tak jak w tej myśli, robiliśmy takie cyrki że masakra i on wyglądał tak samo jak se wyobrażałem, dziwne.. ale fajne zarazem.


I wracając teraz do moich snów. Stało się nagle zaczęliśmy się kłócić coraz bardziej z dziewczyną się nie układało. Trwało do dość długo, aż w końcu zaczęła być jak w moim śnie dla mnie i później co najgorsze dowiedziałem się przez przypadek że mnie zdradziła z jakimś gościem. Parę tygodni później zmarła dla mnie bardzo ważna osoba która mnie wychowywała, moja babcia. (sen o pogrzebie). I moje życie całe się zawaliło jak w śnie z trzęsieniem ziemi. Nie spałem prawie nic, nie jadłem. Zacząłem wyglądać jak wrak człowieka paląc do tego 40 fajek dziennie..Trwało to dość długo z czasem trochę doszedłem do siebie pomogła mnie okropnie książka "odrodzenie feniksa" i tematyka rozwoju osobistego (nlp). Drugi raz zadziałała śniła przyciągania, wyobraziłem sobie fajną blondynkę z którą dojdzie do nas do pracy i się zaprzyjaźnię się z nią itd. itp. myślałem o tym parę dni non stop (pierwszy myśli same przyszły) no i jak za pierwszy razem stało się. Były wakacji i dużo młodych ludzi dołączyło do nas. I oczywiście ta blondynka z która się od razu zaprzyjaźniłem. Później łączyło nas coś więcej, ale nic nie wyszło dobrego..

Często też tak miałem że nagle pomyślałem o kimś kogo nie widziałem bardzoo dawno i nagle na następny dzień go widziałem, albo odzywał się na gg czy nk 0_o

Byłem tak długo sam i postanowiłem zrobić jedną rzecz tamtej książki. Napisałem cechy charakteru i wyglądu mojej przyszłej dziewczyny. Założyłem sobie konto na paru portalach randkowych. I w końcu na jednym znalazłem dziewczynę która się wyróżniała i intuicja podpowiadała mi że to ona. chociaż na zdjęciach nie wyglądała tak jak sobie wyobrażałem. Ale coś mnie tchnęło i wybuliłem 30 zł żeby tylko napisać do niej (jakiś głupi serwis żeby tyle płacić). Po czasie odezwała się na gg rozmawialiśmy ze sobą i jeszcze w ten dzień się spotkaliśmy i od razu miedzy nami zaiskrzyło. Była cudowna i okazało się że miała bardzo stare zdjęcia w tym portalu i wygląda lepiej nawet niż na zdjęciach. Spotykaliśmy się tak tydzień , dwa i w końcu zaczęliśmy być ze sobą. Byłem mega szczęśliwy miała 9/10 cech wyglądu i 16/22 charakteru :o które wypisałem na kartce i jak tu nie wierzyć w siłę przyciągania. Zresztą jeśli nawet to bujda to i tak dzięki temu założyłem tam konto, a później poznałem ją. Ale teraz najlepsze. Moja była gdy tylko zobaczyła że mam kogoś, przyleciała do mnie z płaczem że żałuje wszystkiego że mnie kocha i żebyśmy wrócili do siebie, wręcz błagała mnie. Musiałem wybrać jak w śnie, wybrałem nową dziewczynę.

No i po czasie okazało się jak we śnie że nowa dziewczyna jest dla mnie obca. Nie było takiej dużej więzi między nami emocjonalnej i miłości. Była trochę dziwna, tzn. miała dużo cech które chciałem i była kochana , ale miała dziwne spojrzenia na dużo rzeczy i swój świat. Wydawała mi się obca ciągle jak w tym śnie ( a wtedy nie rozumiałem tego uczucia, bo nigdy tak nie miałem z dziewczynami). No i z czasem wyjechała do Szczecina na studia.. (listy = wyjazd?)

Nie wiem co o tym myśleć bo z jednej strony śniła mi się dawno temu jak jeszcze byłem z poprzednią dziewczyną, widziałem jak wygląda (identycznie!) i czułem te uczucie "obcości" które mam często z nią... ale z drugiej strony siła przyciągania, wypisanie cech na kartce , myślenie o niej i zrobienia kroku w tym kierunku. Nie wiem co zadziało ale sen był szybciej..

Nie wiem możecie się śmiać ze mnie, krytykować itd. ale ja naprawdę to się boje tego. Bo wiem co się wydarzy, widzę przyszłość w snach która zwykle w ciągu roku się zdarza. Tylko że raz jest dobra, a raz zła. Nie ważne co zrobię i tak to się zdarzy, tak jakby przyszłość była już zapisana z góry...

Albo nawet na jawie widzę właśnie różne osoby i rzeczy które się zdarzają albo je przyciągam do siebie..

Użytkownik Daro2k11 edytował ten post 04.10.2011 - 17:32

  • 0

#2

JachuPL.
  • Postów: 177
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

też miałem parę razy takie sny, tylko u mnie to się opierało na różnych głupotach (tak, dziewczyna niosąca wazony z kociętami, pies gadający ludzkim głosem). Potem wychodziły drobne szczególiki typu wazon na biurku w szkole (który pojawił się tam tylko raz, na powtórzeniu przed sprawdzianem), głos "psa" (potem okazało się, że to był głos praktykanta, który tymczasowo uczył nas matmy). Grunt to dobrze zapamiętywać szczegóły.

Na Twoim miejscu zapisywałbym sny i co jakiś czas zaglądał do tego "dziennika" w poszukiwaniu tego "co przyniesie dzisiaj"
  • 1

#3

Daro2k11.
  • Postów: 6
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dobry pomysł, dzięki tak zrobię ;)

Najbardziej szokuje mnie to uczucie właśnie braku więzi i obcości tamtej dziewczyny, którego nie rozumiałem aż do czasu jak ją poznałem..czułem to właśnie w tym śnie i najbardziej zapamiętałem...
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych