Skocz do zawartości


Odszyfruj starożytne papirusy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gość_pokerek

Gość_pokerek.
  • Tematów: 0

Napisano

Polscy internauci pomogą odczytać tysiące antycznych papirusów?

26 lipca zainaugurowano kolejny społecznościowy projekt naukowy. Tym razem w ręce internautów na całym świecie trafiły tysiące starożytnych papirusów, dotychczas dostępnych niewielkiej grupie oksfordzkich badaczy antyku. To wydarzenie bez precedensu w historii nauki.

Dołączona grafika

Prywatny list z II w. n.e. napisany po grecku. Jeden z licznych papirusów z Oxyrhynchos


Użytkownicy globalnej sieci, podobnie jak w innych projektach przygotowanych na platformie Zooniverse, także w „Życiu starożytnych” (ang. „Ancient Lives”) są przez naukowców proszeni o pomoc w odszyfrowaniu informacji, z którymi nie radzą sobie nie tylko zespoły badawcze, ale także komputery.

Zbiór udostępniony przez papirologów z Uniwersytetu Oksfordzkiego zawiera dokumenty sporządzone przez mieszkańców antycznego Miasta Ostronosej Ryby (po grecku: Oxyrhynchos) znajdującego się w Środkowym Egipcie, około 160 kilometrów na południe od Kairu. Odkryte na początku XX wieku papirusy ukazują życie ludzi z okresu rzymskiego – znajdują się na nich nie tylko codzienne bazgroły, takie jak przepisy kulinarne, ale także unikatowe fragmenty pieśni czy korespondencja.

Zadaniem internautów będzie pomoc w transkrypcji papirusów, które dla ludzi pozostawały niedostępne przez wieki. Dla blisko półmilionowej rzeszy użytkowników projektów Zooniverse udzielenie takiego wsparcia naukowcom będzie również okazją do samodzielnego odkrywania życia starożytnych, w tym jego wielu nawet bardzo prywatnych szczegółów.

- To co robimy jest przeniknięte duchem współpracy – dzielenia się wiedzą i naszymi zbiorami – wyjaśnia dr Dirk Obbink, filolog klasyczny i papirolog z Oksfordu. – Chcemy przygotować transkrypcję tak wielu dokumentów, jak jest to tylko możliwe, a później dokonać rekonstrukcji oryginalnych tekstów. Jedna czy nawet kilkanaście par oczu to w tym wypadku za mało – także dlatego, że nawet doświadczonym naukowcom może coś umknąć. Dzięki Zooniverse każdy może nam pomóc, jednocześnie wiele na tym korzystając – dodaje.

„Życie starożytnych” jest dostępny bezpłatnie dla wszystkich zainteresowanych, pod adresem http://www.ancientlives.org/. Projekt to efekt współpracy papirologów z Oksfordu, brytyjskiego Towarzystwa Badania Egiptu (ang. Egypt Exploration Society) oraz Citizen Science Alliance (CSA) – konsorcjum czołowych brytyjskich i amerykańskich uniwersytetów i instytucji badawczych, które powołało do życia pierwszy społecznościowy projekt naukowy (Galaktyczne Zoo w 2007 roku), a później platformę Zooniverse.

W dniu światowej premiery „Ancient Lives” projekt startuje również w polskiej (http://www.ancientlives.org/?lang=pl) i greckiej wersji językowej, dzięki pomocy koordynatorów Zooniverse w naszym kraju i partnerów CSA – dr hab. Lecha Mankiewicza, dyrektora Centrum Fizyki Teoretycznej PAN i Jana Pomiernego, wydawcy portalu Astronomia.pl.

W Polsce wsparcia przy „Życiu starożytnych” udzieli również naukowcy z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego: prof. dr hab. Włodzimierz Godlewski z Zakładu Archeologii Egiptu i Nubii oraz prof. dr hab. Tomasz Derda z Zakładu Papirologii.

Tekst pochodzi z serwisu Nauka w Polsce.
  • 1

#2

Templariusz.
  • Postów: 499
  • Tematów: 35
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Bardzo mi się podoba taka akcja, oby więcej takich bo jak to się mówi w kupie siła.
  • -1



#3

Zielona Małpa.
  • Postów: 135
  • Tematów: 4
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Świetny pomysł na to aby trochę zaangażować wiele zainteresowanych osób.
Może akurat dzięki czyjemuś geniuszowi poznamy jakieś gorące szczegóły?:)
  • 0

#4

Lokio.
  • Postów: 6
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Świetny pomysł na to aby trochę zaangażować wiele zainteresowanych osób.
Może akurat dzięki czyjemuś geniuszowi poznamy jakieś gorące szczegóły?:)

Wszystko świetnie. Projekt super ale jest jedno ale. Po pierwsze właściciele rękopisów zaoszczędzą miliony dolarów na tłumaczenie, bo zamiast profesjonalnych badaczy zajmą się tym pasjonaci a to już jest jawnym wykorzystywaniem pod lampką ideii. A przecież dostają granty i dotacje. Po drugie to teksty greckie i łacińskie, które dla znawców nie są tak trudne do odszyfrowania. Po trzecie, dając stosunkowo nowe rękopisy celowo odwlekają uwagę od tych starych, które mogą wnieść więcej do odkrycia starożytnej historii.
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych