Skocz do zawartości


Zdjęcie

Poznam ludzi interesujących się NDE


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1

cloud777.
  • Postów: 8
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam, na początku chcę napisać że nie jestem pewien czy w tym dziale mogę założyć taki temat, w razie gdyby było inaczej proszę moderatorów o nie usunięcie go tylko przeniesienie w odpowiednie miejsce. Dziękuję.

Tak jak w tytule, chciałbym poznać ludzi interesujących się NDE. Osobiście jestem przekonany że ludzie którzy mają "doświadczenia na granicy śmierci" naprawdę doświadczają drugiej strony. Wiele myślałem nad tym wszystkim, rozważałem to na płaszczyźnie filozoficznej, szukałem podstaw naukowych, czytałem relacje. Obecnie jestem pewien na tyle na ile może być pewien człowiek podczas tego życia że to co nazywamy śmiercią jest po prostu przejściem do innego rodzaju istnienia. Tak jak NDE odmienia życie ludzi którzy go doświadczyli tak odmieniło moje (czy może raczej ukierunkowało). Uważam że najważniejszą rzeczą w życiu jest miłość. Nie wierzę w piekło, wieczne potępienie ani w żadną z tych negatywnych rzeczy. Myślę że żyjemy po to aby kochać, aby nauczyć się kochać innych i samych siebie. Staram się tym żyć, być szczęśliwym i pomagać w tym innym. W ostatnim czasie zostałem wolontariuszem w hospicjum i wiem że to będzie droga którą będę szedł do końca życia. Założyłem ten temat aby mieć szansę poznać ludzi takich jak ja, aby być tu gdyby ktoś kiedyś szukał mnie, tak jak teraz ja szukam kogoś kto czuje to samo. Jeśli wbrew całemu światu uważasz że życie jest dobre, że jesteśmy czymś więcej niż zwierzętami i że życie ma sens - to Ciebie chcę poznać. Jeśli tam jesteś, daj mi znać. Moje gg to 37356745. Będę czekał. :)
  • 0

#2

optyk.
  • Postów: 167
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Dobrze, że pomagasz w hospicjum.. ale jesteś świadom tego, że życie kosztuje, więc musisz znaleźć także pracę z której będziesz czerpał korzyści finansowe?

Jestem realistą (nazywanym sceptykiem przez rozjuszonych użytkowników forum) po kilku "śmierciach". Jeżeli masz jakieś pytania - pisz śmiało.
  • 0

#3

cloud777.
  • Postów: 8
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dobrze, że pomagasz w hospicjum.. ale jesteś świadom tego, że życie kosztuje, więc musisz znaleźć także pracę z której będziesz czerpał korzyści finansowe?

Jestem realistą (nazywanym sceptykiem przez rozjuszonych użytkowników forum) po kilku "śmierciach". Jeżeli masz jakieś pytania - pisz śmiało.


Chcesz mi powiedzieć że to nieprawda że jeśli wystarczająco mocno skoncentruję mentalną energię, to bochenek chleba i kasa na czynsz same się przede mną zmaterializują? ;) Dzięki za troskę, mam pracę. :)
  • 0

#4

optyk.
  • Postów: 167
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Chodzi mi o to, że jak ktoś twierdzi coś w stylu, że poświęci się do końca życia pracy będąc wolontariuszem, to zmienia zdanie w przeciągu (przeważnie) kilku miesięcy. Tak jest przynajmniej z osobami, które ja znam, spotykam, bądź utrzymuję jakikolwiek kontakt.

Pewnie napiszesz "kilka osób, to nie znaczy, że ja". Ale coś w tym musi być, jeżeli środowisko w którym się obracam jest środowiskiem typowo pacyfistycznym i co trzecia-czwarta osoba pracowała w schronisku, hospicjum, czy nawet w szpitalu.

Uwierz, wiele osób jest takich, które wierzą, że jeżeli są dobrymi ludźmi to karma da im jeść.

Bez spiny noo
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych