Listę najgorszych dyktatorów co roku publikuje magazyn Parade. Część z nich czasami wypada poza pierwszą dziesiątką. Nie oznacza to jednak, że dawni oprawcy poprawili się i wprowadzają demokrację w swoim kraju. Po prostu przychodzą jeszcze gorsi od nich, którzy dopuszczają się jeszcze potworniejszych zbrodni.
To nieprawdopodobne, ale w XXI wieku wciąż istnieją dyktatorzy. I to nie jeden lub dwóch. Jest ich co najmniej czterdziestu, a w zasięgu ich działania znajdują się prawie 2 miliardy ludzi. Najbliższa nam dyktatura to Białoruś, gdzie od 17 lat niepodzielnie sprawuje władzę Aleksandr Łukaszenka.
Oto 10 najbardziej krwawych żyjących dyktatorów. Każdy z nich dopuścił się największych zbrodni, a mimo to wszyscy pozostają bezkarni.
10. Aleksandr Łukaszenka (Białoruś)
Łukaszenka słynie także z bardzo kontrowersyjnych wypowiedzi. Sprzeciwiał się oskarżeniom wobec Slobodana Miloševića. Ostatnio natomiast wystąpił przeciwko interwencji w Libii, wspierając Muammara al-Kaddafiego, a nawet chciał zapewnić azyl Saddamowi Hussajnowi.
9. Hu Jintao (Chiny)
Komunistyczna Partia Chin słynie również z usuwania przeciwników politycznych. Umieszcza ich w specjalnych obozach pracy, gdzie mają przebyć reedukację, aż do czterech lat. Ponadto w Chinach wciąż istnieje niewolnictwo. Ponad 150 milionów osób otrzymuje za morderczą pracę w fabryce mniej niż 1 dolara dziennie.
8. Ajatollah Ali Chamenei (Iran)
Rząd Chameneiego słynie także z tego, że wydaje wyroki na młodocianych. Na karę śmierci można skazać chłopców od 15. roku życia, a dziewczynki już od 9.!
7. Król Abdullah bin Abdulaziz Al Saud (Arabia Saudyjska)
Jeszcze gorzej mają kobiety. Jeśli poruszają się same po ulicy, mogą nawet zostać zatrzymane za zakłócanie porządku. W zeszłym roku w Mekce 15 studentek zmarło w pożarze, ponieważ policjanci nie pozwalali im uciekać bez założonych chust. Podczas akcji ratunkowej w jednym „koszu” przy dźwigu strażackim nie mogli jednocześnie przebywać mężczyźni i kobiety.
Co ciekawe, w Polsce postać króla dobrze się kojarzy. W 2005 roku władca sfinansował operację rozdzielenia sióstr syjamskich – Olgi i Darii, za co otrzymał Order Uśmiechu, a nawet Order Orła Białego.
6. Robert Mugabe (Zimbabwe)
W kraju pogarszają się także warunki zdrowotne. W jednym roku na cholerę umarło aż 3 800 ludzi. Krwawo tłumione są wszelkie formy protestu. Mugabe zasłynął także ze swojego zarządzenia, które polegało na okupowaniu przedsiębiorstw białych farmerów, a nawet odbieraniu im ziemi.
5. Muammar al-Kadafi (Libia)
Kaddafi słynie z eliminowania swoich przeciwników politycznych. Jego ofiary były torturowane. Znane są także przypadki „udawanych“ egzekucji, kiedy potencjalnym ofiarom przystawiane były do szyi rewolwery, a następnie strzelano do nich ze ślepych nabojów. W więzieniach Kaddafiego często stosowano tortury. Kilkoro więźniów przetrzymywano w celach o rozmiarach 1,5 metra na 90 cm, bez toalety i jedzenia.
Od czasu kiedy trwa wojna z rebeliantami, Kaddafi dopuścił się mordów na przeciwnikach. Gdy zdobył szpital, kazał wyprowadzić wszystkich rannych, a następnie ich zamordował. Czas Kaddafiego prawdopodobnie jednak się kończy.
4. Islam Karimov (Uzbekistan)
Najbardziej znane przestępstwo, którego dopuścił się Karimov to sprawa Muzafara Avazova. Ten przedstawiciel muzułmanów wydał się Karimovi niebezpiecznym przeciwnikiem i w związku z tym wydano rozkaz jego aresztowania, a następnie zabito. Na ciele Avazova odkryto ślady licznych tortur, a szczegółowe badania wyjaśniły, że został ugotowany żywcem. Inną metodą, z której korzysta Karimov do eliminowania swoich przeciwników politycznych jest zamykanie ich w zakładzie psychiatrycznym, gdzie poddaje się ich przymusowemu leczeniu oraz stosuje tortury.
3. Than Shwe (Birma)
Państwo wspiera podział społeczeństwa. Oficjalnie obywatelom przyznano jedną z trzech kategorii. W najniższej znalazły się mniejszości narodowe, które nie mają dostępu do stanowisk publicznych i są dyskryminowane.
W 2007 roku miała miejsce demonstracja buddyjskich mnichów, którzy domagali się poszanowania praw i wolności słowa. Oczywiście nie odnieśli oni żadnego skutku. Część z nich trafiła do więzienia, a część po prostu zgładzono.
2. Kim Dzong Il (Korea Północna)
Odpowiedzialny za ten stan jest dyktator Korei Północnej, który przejął władzę po ojcu w 1994. W jego kraju opozycja nie istnieje. W obozach pracy w całej Korei przebywa około 150 tysięcy osób. Kim Ir Sen, ojciec obecnego dyktatora, zarządził, że za bunt na tle politycznym do więzienia może trafić rodzina przestępcy aż do trzeciego pokolenia.
Kim Dzong Il znany jest także z tego, że eksperymentuje z bronią atomową i nie pozwala wpuścić do siebie neutralnych obserwatorów. Zakres jego działania wykracza także poza Koreę. Dopuścił się porwania południowokoreańskiego reżysera, który przez kilka lat był zmuszony kręcić dla niego filmy propagandowe.
1. Omar al-Bashir (Sudan)
Omar al-Bashir do dzisiaj pozostaje zupełnie bezkarny. W 2010 roku w Sudanie przeprowadzono wybory prezydenckie, w których dyktator oficjalnie wygrał. Szkoda, że wyniki sfałszowano, a przeciwnicy polityczni zostali zastraszeni i wyeliminowani.
źródło: klik