Skocz do zawarto¶ci


Zdjêcie

Grzech Pierworodny i Piek³o Umys³u


  • Please log in to reply
8 replies to this topic

#1

restek.
  • Postów: 424
  • Tematów: 52
  • P³eæ:Mê¿czyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jak przeczyta³em ten artyku³ od razu chce siê nim podzieliæ z Wami, Tutaj mamy przyk³ad cz³owieka który dochodzi do Boskich Prawd :). ¯yczê wszystkim takich pieknych rozmysleñ na codzieñ i wygladanie po za horyzont umyslu.

Grzech Pierworodny i Piek³o Umys³u


Dzi¶ zastanawia³am siê nad pojêciem „grzechu pierworodnego”. Ci którzy mnie znaj± wiedz±, ¿e nie jestem szczególnie przychylna katolicyzmowi i uwa¿am, ¿e wiele regu³ tej religii jest krzywdz±cych dla cz³owieka. Jako psycholog wielokrotnie zajmowa³am siê „naprawianiem” szkód, które wyrz±dzi³y g³êboko wpajane doktryny katolickie. Jednak ostatnio zastanawia³am siê nad pojêciem grzechu pierworodnego, który zawsze wydawa³ mi siê jedn± z najbardziej krzywdz±cych my¶li, jak± cz³owiek mo¿e wpoiæ drugiemu cz³owiekowi – a mianowicie, ¿e cz³owiek rodzi siê ska¿ony, grzeszny. Moje przemy¶lenia dotycz±ce grzechu pierworodnego przeplataj± siê ciut z teoriami Rebirthingu.


Lata temu do¶wiadczy³am na sobie Rebirthingu – w tamtym czasie dziêki Rebirthingowi w³a¶nie zrozumia³am przyczynê wiêkszo¶ci moich stanów, my¶li i ograniczeñ. Dziêki Rebirthingowi po³±czy³am fakt, ¿e jestem nieplanowanym dzieckiem z tym, ¿e przez ca³e ¿ycie muszê sobie ³okciami torowaæ drogê, nikt na mnie nie czeka, i mam wra¿enie, ¿e muszê demonstrowaæ swoj± obecno¶æ by ludzie mnie dostrzegli i przyznali mi miejsce na tym ¶wiecie. Ca³e ¿ycie mia³am poczucie, ¿e urodzi³am siê o niew³a¶ciwym czasie, w nie w³a¶ciwym momencie, ¿e nie ma dla mnie miejsca, ¿e jestem niewidoczna. Potem dowiedzia³am siê, ¿e nieplanowana ci±¿a zmusi³a moj± mamê do rzucenia studiów i jakkolwiek to brzmi nie logicznie to poczu³am siê winna za to, ¿e pozmienia³am losy moich rodziców i bardzo mo¿liwie, ¿e pozmienia³am je w tym negatywnym kierunku. Ca³e ¿ycie towarzyszy mi strach o przysz³o¶æ, o to jak sobie poradzê, czêsto czujê siê z³apana w pu³apkê, przestraszona nie wiedzê wyj¶cia i czujê siê postawiona na skraju przepa¶ci. Te my¶li powi±za³am z my¶lami mojej mamy, które musia³a odczuwaæ, gdy by³a w ci±¿y.


To co opisywa³am w poprzednim akapicie, to s± tylko negatywne my¶li o sobie albo uczucia spowodowane tymi negatywnymi my¶lami. Wiêkszo¶æ z tych my¶li zaszczepi³am sobie lub zosta³a mi zaszczepiona podczas dziewiêciomiesiêcznego okresu, gdy moja mama by³a ze mn± w ci±¿y. Moi rodzice mnie nie oczekiwali, ci±¿a by³a przypadkowa.


Patrz±c z perspektywy Duszy, Ducha i Boskiego Planu – wiem, ¿e urodzi³am siê w dok³adnie tej sekundzie, w jakiej to by³o zaplanowane. W Boskim Planie czas moich narodzin by³ dok³adnie, zaplanowany i staranie wybrany. Moja dusza realizowa³a Boski Plan. To mój umys³ i umys³ moich rodziców nie potrafi³ dostrzec w tym planu – jedyne, co potrafi³ w tym dostrzec to przypadek, nieplanowo¶æ, pokrzy¿owanie planów i problem. I to jest w³a¶nie grzech pierworodny – sprzeniewierzenie siê planom Boskim, nie uznanie tych planów za Boskie i uznanie planów ludzkiego umys³u za wa¿niejsze od planów Boskich. Skutkiem grzechu pierworodnego jest wygnanie z raju – czyli wiara w ograniczenia umys³u. Skoro wybra³am wiarê w plan umys³u to w konsekwencji tego musia³am uwierzyæ w to, ¿e na tym ¶wiecie nie ma dla mnie miejsca, ¿e jestem niechciana, ¿e jestem nic nieznacz±c± przypadkow± istot±.


Skoro wybra³am realizowanie planu umys³u, wiarê w te wszystkie negatywne my¶li i ograniczenia to moje ¿ycie realizuje siê tak jak na to pozwalaj± mi ograniczenie mojego umys³u, umys³u moich przodków a tak¿e umys³u spo³ecznego – jestem wyznawc± tych umys³ów, bo na pocz±tku mojego ¿ycia wybra³am wiarê w umys³owy plan cz³owieka zamiast wiarê w Boski Plan. Wiarê w umys³ wybiera³am przy ka¿dych moich narodzinach, wcielenie po wcieleniu decydowa³am siê wierzyæ we wszystko, w co wierzyli moi rodzice. Decydowa³am siê baæ tego, czego oni siê bali, decydowa³am siê na bycie ograniczon± na ich podobieñstwo – na podobieñstwo ograniczeñ ich umys³u, zapominaj±c o tym, ¿e jestem stworzona na podobieñstwo Boga.


Rajem jest wiara w Boski Plan. Piek³em jest s³uchanie umys³u. Piek³o cz³owiek tworzy sobie sam. Te wszystkie ograniczenia, których wyznawc± jestem s± tylko my¶lami, s± iluzj±. Te iluzje tworz± moj± rzeczywisto¶æ. Moja rzeczywisto¶æ jest iluzj±. Jestem iluzj±. Jestem tym, czym tak na Prawdê nie jestem. Jestem k³amstwem na swój temat. Czy nie brzmi to absurdalnie? Wybra³am wiarê w umys³ dziêki temu uwierzy³am we wszystkie k³amstwa o ¶wiecie i w k³amstwa na swój temat. Wierz±c w te k³amstwa realizowa³am je i sta³am siê nimi. Stworzy³am swoje piek³o z³o¿one z iluzji. Sta³am siê k³amstwem. To jest moje piek³o. To jest piek³o ka¿dego cz³owieka.


Kim wiec jestem na Prawdê? Kim jestem pierwotnie? Kim by³am zanim „sprzeda³am” siê umys³owi? Jestem Bosk± Istot±. Gdybym wybra³a Boski Plan w momencie, w którym wybra³am umys³ by³abym Boskim Cz³owiekiem. Takim Jezusem – ale nie Jezusem zbawicielem, a Jezusem Boskim Cz³owiekiem. Tajemnica Jezusa tkwi w tym, ¿e odrzuci³ on umys³ i uwierzy³ w Boski Plan. Prawdziwie uwierzy³ i poczu³ siê Bosk± Istot±, Dzieckiem Boga, Bogiem. Jezus odrzuci³ wszystkie iluzje na swój temat. Odrzuci³ wszystko to, czym na Prawdê nie jest. Pozosta³ pierwotnym i ¿y³ w Raju. Kto¶ móg³by powiedzieæ, ¿e ten raj wcale taki piêkny nie by³ skoro Jezus zosta³ ukrzy¿owany. To jest umys³owe stwierdzenie. Raj Jezusa polega na tym, ¿e jest on tak blisko Boga, ma zdolno¶ci Boga, jest Boskim Cz³owiekiem. Polega te¿ na tym, ¿e przekroczy³ granicê ¿ycia i ¶mierci – sta³ siê nie¶miertelny.


Nie chce siê bardziej wg³êbiaæ w historiê Jezusa. Wiem tylko i bardzo to czujê, ¿e za spraw± wiary w Prawdê ka¿dy z nas mo¿e byæ takim Jezusem. Cz³owiek Boski realizuje Boski Plan odrzucaj±c Umys³. Umys³ jest jak w±¿ kusz±cy owocem zrozumienia. Czy¿ nie zrozumienie charakteryzuje umys³? Czy¿ nie to wybieramy ka¿dego dnia i w ka¿dej chwili – zrozumienie? I czy nie to sprowadza nas na manowce kusz±c Rajem a tak na prawdê od tego Raju wci±¿ nas oddala? Umys³ kusi nas zrozumieniem Bosko¶ci. Umys³ podpowiada, ¿e mo¿emy staæ siê Boskim cz³owiekiem za spraw± kolejnej techniki, medytacji, wysi³ku. Umys³ nas zwodzi. Jedyn± rzecz± do zrobienia by na powrót staæ siê Boskim Cz³owiekiem jest uwolniæ siê umys³u, pozbyæ siê jego ograniczeñ, pozbyæ siê k³amstw na swój temat. Rozebraæ siê z umys³u, z jego iluzji, rozebraæ siê z tego, czym siê nie jest. Odrzuciæ to, czym siê nie jest.


Po wielu latach wiary we w³asn± przypadkowo¶æ, mizerno¶æ pierwszym krokiem dla mnie na drodze do mnie – Boskiego cz³owieka – jest dostrze¿enie swojego uczestnictwa w Boskim Planie, swojej Planowo¶ci i swojego wielkiego miejsca. Wielokrotnie s³ysza³am zdanie „¦wiat bez ciebie nie by³y taki sam” Stara³am siê w nie uwierzyæ, i nawet wydawa³o mi siê, ¿e w to uwierzy³am. Teraz dostrzegam ró¿nice miedzy wiar± w to zdanie, a Prawd±.


autor artyku³u: Monika
Piek³o Umyslu


  • -5

#2

Connor.

    Kings Never Die

  • Postów: 1674
  • Tematów: 60
  • P³eæ:Mê¿czyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Do³±czona grafika
Tyle o grzechu pierworodnym.

A teraz: dla mnie wygl±da to na to, ¿e (z ca³ym szacunkiem do autorki i jej rodziny) pociesza siê my¶l±, ¿e to wszystko to by³ boski plan.
Hipotetycznie: czyli je¿eli nastolatka zajdzie w nieplanowan± ci±¿ê to jest to boski plan tak? A jak zdecyduje siê usun±æ t± ci±¿ê to co? Te¿ jest to boski plan? Bóg chcia³, ¿eby zasz³a w ci±¿ê ¿eby jaki¶ czas pó¼niej chcia³, ¿eby usunê³a t± ci±¿ê?

Gdyby¶my nie s³uchali naszego umys³u, nie mieliby¶my tego co mamy dzisiaj.
Autorkê pozdrawiam, nie ma to jak my¶leæ o sobie, ¿e jest siê iluzj±, k³amstwem, z³udzeniem.
  • 0



#3

restek.
  • Postów: 424
  • Tematów: 52
  • P³eæ:Mê¿czyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

A teraz: dla mnie wygl±da to na to, ¿e (z ca³ym szacunkiem do autorki i jej rodziny) pociesza siê my¶l±, ¿e to wszystko to by³ boski plan.
Hipotetycznie: czyli je¿eli nastolatka zajdzie w nieplanowan± ci±¿ê to jest to boski plan tak? A jak zdecyduje siê usun±æ t± ci±¿ê to co? Te¿ jest to boski plan? Bóg chcia³, ¿eby zasz³a w ci±¿ê ¿eby jaki¶ czas pó¼niej chcia³, ¿eby usunê³a t± ci±¿ê?

Gdyby¶my nie s³uchali naszego umys³u, nie mieliby¶my tego co mamy dzisiaj.
Autorkê pozdrawiam, nie ma to jak my¶leæ o sobie, ¿e jest siê iluzj±, k³amstwem, z³udzeniem.


Jak by usune³a ci±¿e wtedy przywita sie z karm± :), a dusza dziecka przejdze w inne miejsce.
Tutaj nie chodzi aby nie sluchac sie rozumu hehe, to by bylo ciekawe :>, chodzi o to aby spojrzeæ na tera¼niejszo¶æ nie tylko z widoku 1osoby lecz rownie¿ i 3. Nic nie jest przypadkowe, jak my¶lisz czemu tak siê dzieje, tak nie powinno byæ, zastanów sie co ta sytuacja mo¿e wnie¶æ dalej w ¿ycie.
  • -1

#4

Connor.

    Kings Never Die

  • Postów: 1674
  • Tematów: 60
  • P³eæ:Mê¿czyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale Bóg wiedzia³, ¿e ona j± usunie, to dlaczego sprawi³, ¿eby zasz³a w ci±¿ê?
Jaka sytuacja? Co siê dzieje?
  • 2



#5

Akinci.
  • Postów: 318
  • Tematów: 32
  • P³eæ:Mê¿czyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Takich bzdur nie czyta³em ju¿ od czasów podstawowki/gimnazjum gdzie na lekcjach religii w podrêczniku znajdowa³y siê interpretacje "S³owa Bo¿ego". Skuteczna metoda prania mózgu nieswiadomym dzieciom. Ale do rzeczy.

Przytoczony przez Ciebie tekst to zwyk³e pseudofilozoficzne wywody nastolatki, któr± przyt³acza m³odzieñczy marazm. Nie ma ¿adnego Boskiego Planu. W my¶l determinizmu, moment i przebieg ¿ycia jest ju¿ "przewidziany" a¿ do momentu gdy umrzemy. Suma bezcelowych i z góry narzuconych zbiegów okoliczno¶ci.

Cz³owiek ma tylko jeden umys³ - ludzki. Zdolny do wyrz±dzania krzywdy i poddawania siê instynktom. Jest niedoskona³y i na pewno nie ma nic wspólnego z bosko¶ci±.

Rajem jest wiara w Boski Plan. Piek³em jest s³uchanie umys³u. Piek³o cz³owiek tworzy sobie sam. Te wszystkie ograniczenia, których wyznawc± jestem s± tylko my¶lami, s± iluzj±. Te iluzje tworz± moj± rzeczywisto¶æ. Moja rzeczywisto¶æ jest iluzj±. Jestem iluzj±. Jestem tym, czym tak na Prawdê nie jestem. Jestem k³amstwem na swój temat. Czy nie brzmi to absurdalnie?


Oczywi¶cie, ze brzmi. Po przeczytaniu kilku-kilkunastu takich tekstow rozsadny czlowiek zauwazy, ze techniczne idziemy do przodu ale mentalnie siê cofamy. ¦redniowieczna ciemnota wrêcz wylewa siê z powy¿szych przemy¶leñ.

Skoro wybra³am realizowanie planu umys³u, wiarê w te wszystkie negatywne my¶li i ograniczenia to moje ¿ycie realizuje siê tak jak na to pozwalaj± mi ograniczenie mojego umys³u, umys³u moich przodków a tak¿e umys³u spo³ecznego – jestem wyznawc± tych umys³ów, bo na pocz±tku mojego ¿ycia wybra³am wiarê w umys³owy plan cz³owieka zamiast wiarê w Boski Plan


W tym przypadku szanowna autorka cofnela sie w rozwoju. Pretensje do dziadków i pradziadków s± tu wielce niepotrzebne. Kazdy jest od urodzenia w jakis sposob zdeterminowany przez historie ludzkosci i spoleczenstwo. Sposob myslenia do jakiego dosz³a to rowniez wynik powyzszych nastepstw.

Kim wiec jestem na Prawdê? Kim jestem pierwotnie? Kim by³am zanim „sprzeda³am” siê umys³owi? Jestem Bosk± Istot±. Gdybym wybra³a Boski Plan w momencie, w którym wybra³am umys³ by³abym Boskim Cz³owiekiem. Takim Jezusem – ale nie Jezusem zbawicielem, a Jezusem Boskim Cz³owiekiem. Tajemnica Jezusa tkwi w tym, ¿e odrzuci³ on umys³ i uwierzy³ w Boski Plan. Prawdziwie uwierzy³ i poczu³ siê Bosk± Istot±, Dzieckiem Boga, Bogiem. Jezus odrzuci³ wszystkie iluzje na swój temat. Odrzuci³ wszystko to, czym na Prawdê nie jest. Pozosta³ pierwotnym i ¿y³ w Raju. Kto¶ móg³by powiedzieæ, ¿e ten raj wcale taki piêkny nie by³ skoro Jezus zosta³ ukrzy¿owany. To jest umys³owe stwierdzenie. Raj Jezusa polega na tym, ¿e jest on tak blisko Boga, ma zdolno¶ci Boga, jest Boskim Cz³owiekiem. Polega te¿ na tym, ¿e przekroczy³ granicê ¿ycia i ¶mierci – sta³ siê nie¶miertelny.


Osoba my¶l±ca nie mo¿e wierzyæ w takie rzeczy.
  • 1

#6

restek.
  • Postów: 424
  • Tematów: 52
  • P³eæ:Mê¿czyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Fisher zasz³a w ci±¿e poniewa¿ zrobi³a taki czyn i zasz³a :) i to by³a dla niej lekcja co teraz zrobi, okaza³o sie ze urodzi³a i wychowa³a, wg mnie zda³a i doswiadczy³a przez to potrzebnych sytuacji w ¿yciu.

Akinci to jest Twoja racja, jak tak to niech ona bêdzie Twoj± rzeczywisto¶ci±, iluzja ums³u ludzkiego kieruje wiekoszo¶æ ludzi na tej planecie, istnie jak w Matrixie.
Autorka nie ma pretensji do swoich przodków, poprostu mowi o tym, ¿e rodzimy sie zwichrowan± energetyk± i narzuconymi programami obecnego systemu.
Osoba my¶l±ca nie mo¿e wierzyæ, ¿e jest dzieckiem bo¿ym?
  • 0

#7

Akinci.
  • Postów: 318
  • Tematów: 32
  • P³eæ:Mê¿czyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Osoba myśląca nie może wierzyć, że jest dzieckiem bożym?


Nie może wierzyć, ze jest bogiem. Wyznawanie religii to już inna sprawa.

Akinci to jest Twoja racja, jak tak to niech ona będzie Twoją rzeczywistością, iluzja umsłu ludzkiego kieruje wiekoszość ludzi na tej planecie, istnie jak w Matrixie.


W takim razie nie wchodzę już z Tobą w polemikę, skoro Ty już jestes poza "Matrixem".

U¿ytkownik Akinci edytowa³ ten post 23.08.2011 - 17:56

  • 1

#8

Connor.

    Kings Never Die

  • Postów: 1674
  • Tematów: 60
  • P³eæ:Mê¿czyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Fisher zasz³a w ci±¿e poniewa¿ zrobi³a taki czyn i zasz³a :)

Nie, wed³ug artyku³u to ona zasz³a w ci±¿ê bo Bóg tak chcia³.

i to by³a dla niej lekcja co teraz zrobi, okaza³o sie ze urodzi³a i wychowa³a, wg mnie zda³a i doswiadczy³a przez to potrzebnych sytuacji w ¿yciu.

Mówiê hipotetycznie. Lekcja co teraz zrobi? Daj spokój. A jak usunie dziewczyna ci±¿ê to Bóg mówi: "spoko, i tak wiedzia³em, nie zda³a¶." i to tylko na tym polega?
  • 0



#9

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • P³eæ:Mê¿czyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ech... Ludzie. Strze¿cie siê nadinterpretacji, to wam powiem. I jeszcze jedno. Ludzie w koñcu powinni nauczyæ siê samoodpowiedzialno¶ci sumienia. Zamiast zwalaæ wszystko na karb karmy, piek³a czy nieba. Lepiej po prostu s³uchaæ sumienia to bardziej naturalne.
A grzech pierworodny to wiecie co jest. Ludzie s± w pewnym sensie zwierzêtami i to jest w³a¶nie grzech pierworodny. Chocia¿ to nie jest ¿adna kara za nic, wrêcz odwrotnie. Ludzie 'zjedli zakazany owoc' staj±c siê lud¼mi i dopiero sobie u¶wiadomili, ¿e grzesz±.
  • 0



U¿ytkownicy przegl±daj±cy ten temat: 1

0 u¿ytkowników, 1 go¶ci, 0 anonimowych