5 odpowiedzi w tym temacie

[Lachon]

Witam

To moja relacja na świeżo. Dosłownie 20 min temu na północnym niebie wraz z kolegą i moją dziewczyną zauważyliśmy 5 lecących równa za sobą obiektów.
Ich światło nie pulsowało i wyglądał jak lecące za sobą płonące kule. Owy przyjaciel powiedział mi właśnie zaraz po tym, że wczoraj razem z kolegą widzieli to samo na południowym niebie. Ja sam identyczne zjawisko zauważyłem to ok. 2 tydz. temu, lecz pomyślałem wtedy , że ktoś może sobie puszcza lampiony. Najdziwniejsze jest to, że moim otoczeniu widziało to parę rożnych osób i to innych odstępach czasowych. Nie zdziwię się jeśli znowu ujrzę to najbliższej przyszłości.

[BlackDeath]

Mieszkam niedaleko i też widziałem niedawno coś podobnego.
Jakiego koloru były te światła?

[Lachon]

Żółto-pomarańczowe. Jestem pewien na 100%, że nie były to lampiony, ponieważ leciały w równym rzędzie jeden za drugim.

[Ana Mert]

na 100%, że nie były to lampiony, ponieważ leciały w równym rzędzie jeden za drugim.

I to ma znaczyć, że nie były to lampiony? Wystarczyło, że ktoś je wypuszczał w równych odstępach czasowych a wiatr był stały.

[Herme5]

Troche offtopne, ale zaczyna mnie wkurzac ilosc lampionow. Dzis sobota - dzien slubow, wiec nawet nie ma sensu patrzec w niebo.

[Izeer]

Przykro mi ale to lampion. Sam wczoraj takiego puszczałam (w Białymstoku) i tak to właśnie wygląda. Czyli ognista kula lecąca prosto.