Tuż po zabiciu przez Amerykanów Osamy bin Ladena świat obiegła informacja o tym, że Al-Kaida planowała przeprowadzenie zamachu właśnie w dziesiątą rocznicę ataku na WTC. Według Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego USA celem ataku miałaby być amerykańska kolej, o czym można przeczytać np. tutaj http://wiadomosci.ga...e_ataku_na.html i tutaj http://www.polskiera...erykanska-kolej
Ewidentnie coś się zaczyna dziać niedobrego. "New York Times" informuje, że islamscy terroryści chcą zrobić broń biologiczną z rycyną.
Źródło: http://konflikty.wp....ml?ticaid=1cd7dAl-Kaida przygotowuje broń biologiczną do ataku na USA?
Amerykańskie agencje antyterrorystyczne obawiają się, że filia Al-Kaidy w Jemenie przygotowuje silnie toksyczną broń biologiczną z zamiarem ataku na USA - podał 13 sierpnia "New York Times".
Powołując się na anonimowe źródła rządowe i niezależnych ekspertów dziennik pisze, że islamscy terroryści zamierzają uzbroić bomby w rycynę, bardzo silną truciznę w proszku. Jej drobna cząsteczka ma śmiertelne działanie, jeśli dostanie się do dróg oddechowych lub do krwi.
Według tajnych raportów wywiadu, Al-Kaida w Jemenie od ponad roku stara się zdobyć duże ilości oleju rycynowego do produkcji rycyny. Jej agenci próbują wyprodukować truciznę w prowincji Szabwa w tym kraju, opanowanej przez antyrządową partyzantkę.
Terroryści zamierzają umieścić śmiercionośny proszek na małych ładunkach wybuchowych, które mają być zdetonowane w zamkniętych pomieszczeniach, takich jak centra handlowe, terminale lotnisk, albo stacje metra.
Prezydent Barack Obama został zawiadomiony o zagrożeniu już w zeszłym roku. Według przedstawicieli administracji, nic nie wskazuje na razie na groźbę rychłego ataku, ale władze traktują informacje wywiadu bardzo poważnie.
Jak przypomina "NYT", po likwidacji Osamy bin Ladena w Pakistanie 1 maja br. Al-Kaida w tym kraju i sąsiednim Afganistanie jest znacznie osłabiona.
Najnowsze informacje o rycynie potwierdzają jednak, że coraz większe zagrożenie stwarzają komórki tej siatki w innych regionach, szczególnie na Półwyspie Arabskim.
Dziesiąta rocznica zamachów już za miesiąc. Terroryści, organizując atak biologiczny (lub jakikolwiek inny) zemściliby się na Amerykanach (tudzież ich sojusznikach) za zabicie bin Ladena. Mam nadzieję, że nic się nie stanie, ale nie można też wykluczyć możliwości jakiegoś ataku.
Użytkownik domino edytował ten post 15.08.2011 - 11:54