Napisano
13.08.2011 - 08:30
Akrotomofilia - dewiacja seksualna polegająca na czerpaniu przyjemności z kontaktów z osobami niepełnosprawnymi, mającymi amputowane niektóre części ciała.
Zdarzają się sytuacje, w których akrotomofile namawiają swoich partnerów do bandażowania ich (partnerów) wybranych części ciała. Znany jest przypadek mężczyzny, który był zdolny do odbycia stosunku seksualnego dopiero wtedy, kiedy jego żona przespacerowała się o kulach po pokoju.
Ludzie przeżywają fascynacje niepełnosprawnymi z wielu powodów, od fetyszyzmu i sadyzmu przez szacunek do osób z amputowanymi kończynami, aż po potrzebę opiekowania się taką osobą i strach, iż taki los może spotkać także ich samych. Może to być również związane z przeżyciami z dzieciństwa, na przykład widok zranionej osoby, obcowanie z niepełnosprawnymi na co dzień. Strach, lub też współczucie dla takich osób może się przerodzić w reakcję silnie erotyczną, kiedy spotkają się z podobnymi przypadkami w życiu dorosłym.
Osoby z niskim poczuciem własnej wartości często świadomie wybierają niepełnosprawnych partnerów, kierując się mylnym poczuciem, iż inwalidzi są mniej wymagającymi partnerami, a także, iż tacy bardziej przywiązują się do towarzyszy i istnieje mniejsze prawdopodobieństwo porzucenia. Czasami również osoby krytykowane w dzieciństwie przez bardzo wymagających rodziców żyją w przekonaniu, iż gdyby były niepełnosprawne, spotykałyby się z mniej surową krytyką z ich strony, co również przekłada się na chęć posiadania takiego właśnie partnera.
Podofilia - (podos: stopa) dewiacja seksualna znana szerszemu gronu odbiorców jako foot fetish, w której bodźcem stymulującym są właśnie stopy. Zachowanie jest postrzegane stricte jako fetysz wówczas, kiedy erotyczne zainteresowanie dewianta skupione jest głównie na stopach partnera, zamiast na nim samym.
Najdłuższy romans z tą częścią ciała mieli najprawdopodobniej Chińczycy, którzy gotowi byli na bardzo wiele, byle tylko osiągnąć odpowiedni efekt erotyczny – jak najmniejsze stopy. Kultura ta praktykowała ciasne bandażowanie stóp dziewczęcych i, okazjonalnie, również chłopców będących utrzymankami pederastów, od X wieku aż do lat 30tych XX wieku. Inne kraje azjatyckie, takie jak Japonia, Tybet, Indonezja czy Mongolia również stosowała podobne zabiegi, jednakże nigdy aż do tego stopnia. „Opiekę” nad urodą młodej Chinki rozpoczynano, kiedy była w wieku pięciu lat, wówczas to uwiązywano jej stopy po raz pierwszy i utrzymywano w takim samym stanie przez kolejne dwa lata. Podobne zabiegi kontynuowano aż do czasu, kiedy przestała rosnąć, czyli do około osiemnastego roku życia. W rezultacie takich działań stopa miała około 2 cali szerokości i 4 cali długości. Skóra na podeszwach pozostawała miękka i delikatna, gdyż bardzo ograniczano dziewczynkom konieczność chodzenia. Stopy były perfumowane, odziewane w haftowane satynowe lub jedwabne buciki zaopatrzone w wyłożone watą podeszwy. Kobiety okazjonalnie masturbowały się pocierając się stopami, a lesbijki w dodatku dogadzały sobie wsuwając duże palce w waginę. Mężczyźni oddawali się kultowi stóp całując je, liżąc, przygryzając, ocierając się o nie penisem, oddawali się masturbacji stopami partnerki, myli je w herbacie, którą później wypijali, przystrajali je rozmaitymi sposobami, czy inscenizowali fellatio na dużym palcu.
Jest wiele powodów, dla których stopy zdają się być tak pobudzające. Są one często pierwszą częścią ciała rodziców, z którą ma kontakt niemowlę: dotyka ich, raczkując czy też huśta się na nich. Innym wyjaśnieniem może być fakt, że często najbardziej stymulujące są te obiekty, które są najmniej dostępne, stanowią pewne tabu – a stopy w porównaniu z genitaliami takie z pewnością są. Stopy są również zdecydowanie mniej problematyczne niż miejsca intymne, jeżeli chodzi o konsekwencje zdrowotne, jakie można ponieść w kontakcie z nimi (choroby weneryczne chociażby), co pozwala się zrelaksować i doświadczyć, w mniemaniu dewiantów, perfekcyjnego spełnienia seksualnego.
Preferencje dotyczące typów stóp różnią się znacząco. Niektórych stymulują stopy z konkretnym kolorem lakieru na paznokciach, inni skupiają się jedynie na dużym palcu, ogólnym kształcie stopy, czy też wybranym rodzaju obuwia na niej.
Istnieją kluby i agencje towarzyskie specjalizujące się w zadowalaniu podofilów. Prostytutki odgrywają akty miłosne podobne do tych praktykowanych niegdyś w Chinach. Popularna jest wersja pozycji 69, w której partnerzy zamiast pieścić nawzajem swoje genitalia, skupiają się na swoich stopach. Wysokie obcasy, łaskotanie stóp, erotyczne tortury i wiązanie są również praktykowane. Dostępne są magazyny dla fetyszystów stóp, w których znaleźć można artykuły, anonse towarzyskie, opowiadania, chociaż teraz coraz bardziej są wypierane przez portale internetowe o analogicznej tematyce.
Największym kultem otoczone są stopy kobiece, jednakże na przykład w Ohio funkcjonuje klub „Foot Fraternity”, który rozprowadza materiały dla fetyszystów orientacji homoseksualnej.
Sitofilia - (sito - jedzenie) dewiacja seksualna, w której do praktyk miłosnych używane jest jedzenie. Najczęstszymi przypadkami jest masturbacja za pomocą bananów, ogórków, kiełbasy, czy kukurydzy lub ciepłego melona (w przypadku mężczyzn). Zdarzają się również przypadki wykorzystania kartonika po mleku wypełnionego wątróbką, czy też słoika miodu.
Jedną z oryginalniejszych form można użyć w seansach bondage. Mężczyzna jest unieruchamiany, papierowy talerz rozcinany pośrodku tak, by powstało wycięte koło. Tak przygotowany talerz nasuwa się na genitalia, ażeby penis i jądra wystawały na zewnątrz. Na naczynie nakłada się potrawę (ciepłą, lub zimną - każda wywołuje inne odczucia na genitalia), na przykład gorące spaghetti. Owijające się wokół penisa nitki makaronu przyjemnie go stymulują, a dodatkową pieszczotą jest dotyk jedzących posiłku ust.
Inną popularniejszą formą na wykorzystanie jedzenia, jest rozcięcie mocno dojrzałej śliwki, zrobienie w niej wgłębienia i nasunięcie na żołądź, lub umieszczenie w waginie. Oryginalnym pomysłem są zawody, kto wyrzeźbi z obranego banana bardziej realistycznego penisa, posługując się tylko ustami.
Amatorzy sitofilii wykorzystują również owoce winogron, małe pomidory, obrane i ugotowane na twardo jajka, kawałki lodu, czy inne drobne elementy pokarmów do wypełniania anusa w celu zwiększenia erotycznej przyjemności.
Często wykorzystywanym motywem jest również maczanie owoców przed spożyciem w sokach kobiety, lub też moczu, w zależności od preferencji. Znane są przypadki, w których kobieta będąca z mężem ujeżdża ogórka, a na przyjęciu ukradkiem chowa drobny owoc, po czym na chwilę znika w toalecie. Kiedy wraca i częstuje męża smakołykiem, nikt nawet nie domyśli się, iż maczała go w swojej wydzielinie.
Jest też mnóstwo "towarzyskich" gier związanych z jedzeniem o wydźwięku erotycznym, jak chociażby znane chłopięce "strzel w ciacho", w którym to młodzi mężczyźni, stojąc w kręgu, masturbują się na ułożone pośrodku nich ciastko i ejakulują na nie. Ten, kto skończy jako ostatni, musi ciastko zjeść.
Jedzenie może być również użyte do poniżenia niewolnika, w formie biczowania. Z tym, że zamiast bata, korzysta się ze zgniłych, lub świeżych owoców, którymi rzuca się w niegrzecznego podopiecznego. Pewien stały klient domu publicznego w Oregonie w latach 40-tych płacił za wieczór z dwoma prostytutkami, które obserwowały go, kiedy się rozbierał, zakładał wysokie obcasy, wchodził do wanny z ciepłą wodą, wychodził i tak kilkakrotnie. Jedynym zadaniem panien było obrzucanie go pomarańczami po pośladkach, kiedy przechadzał się po pokoju. Na końcu po prostu zbierał rozrzucone pomarańcze do papierowej torby, ubierał się i wychodził.
Powiązane: bitulinonia - seks z kiełbasą.