Media francuskie: w elektrowni atomowej Tricastin na południu Francji doszło do eksplozji i wybuchu ognia w transformatorze. W sobotę w regionalnej gazecie Dauphine Libere ukazała się informacja, że straż opanowała ogień. Nikt nie został ranny. Operator elektrowni nie chciał ustosunkować się do zaistniałej sytuacji.
W wyniki pożaru transformatora, blok reaktora nr 1 został wyłączony z użytku. Mieszkańcy informowali o dużych czarnych kłębach dymu. Elektrownia, która działa od 1981 roku posiada 4 reaktory, każdy o mocy 915 megawatów.
źródło: http://www.focus.de/...aid_642459.html