Bardzo ciekawe jest to, co piszesz. mieszkam w woj. opolskim i parę już tygodni temu, widziałem zjawisko podobne do tego, które opisujesz. Pozwolę sobie zacytować fragment prywatnej rozmowy prowadzonej przeze mnie z innym użytkownikiem forum:
Były to pojawiajace sie i znikajace, niemal sztywno zawieszone w powietrzu kule wiekosci ok. 1/8 ksiezyca w pełni. aktywnosc pojedynczej kuli trwała mniej wiecej 20 sekund, po czym ta znikła, a na wysokosci tej kuli, lecz w innym polozeniu wschod-zachod pojawiały sie naprzemian kolejne. Swiatło bylo zólte, zblizone do pomarancowego. nie migotało, co wyklucza samolot oraz chinski lampion. satelity tez mozna wykluczyc ze wzgledu na intensywnosc swiatła, mnogosc obiektow, ktorych bylo ~ 15 w dwoch seriach (odstep pomiedzy aktywnoscia jednej i drugiej trwał jakies 5-6 minut, przy czym seria trwała ok. minuty).
interpretacja najblisza prawdy wydaje mi sie roj meteorow, jednak zjawisko było zbyt regularne.
Stworzyłem animację gif tego zjawiska (okropnie toporna, co proszę mi wybaczyć. Wrzuciłem ją na RS, bo na innych serwerach "działała" tylko jedna klatka)
AnimacjaCo ciekawe, zjawisko pojawiło się kilkukrotnie, w odstępach mniej więcej tygodniowych, przeważnie na północnej stronie nieba. Wiem to z relacji znajomych, gdyż osobiście miałem okazję zobaczyć to tylko raz, jednak od minionego czwartku wychodzę niemal codziennie wypatrywać zjawiska. Razem z inna użytkowniczką forum wpadliśmy na pomysł, że mogą być to hologramy, ale czy istnieją tak silne projektory, by wyświetlić coś takiego, by dało się to zobaczyć na terenie dwóch powiatów (osoby które mi to opowiadały mieszkają w miejscowościach odległych od siebie nawet o kilkanaście kilometrów)? Dodam jeszcze, że gdy ja widziałem te kule, niebo było całkowicie
bezchmurne.
EDIT: Podaj linki do filmów, bo może rzeczywiście to co widziałeś, było burzą. Co do 'mojego' zjawiska, nie mam zdania.
Użytkownik ICM600 edytował ten post 26.04.2011 - 11:18