15 odpowiedzi w tym temacie

[Ladd]

No można posłuchać, ale po co tyle szumu wokół swojej osoby, dzieci indygo, kryształowe. Po co te śmieci?
To trochę tak jakby to kim jest, miało większe znaczenie niż to co mówi.
Kto określa kto jest dzieckiem indygo, kryształowym? Kto o tym decyduje?
Ten słynny „test” w którym każdemu wychodzi że jest indygo?

[Ladd]

Widać to, że nie obejrzałeś tego wywiadu i jedyne co Cię zainteresowało, to zanegowanie tego materiału, jak i całego przesłania.

Słucham!? Gdzie ja zanegowałem cały materiał?

Niech sobie mówi o czym chce, napisałem jedynie że ten nagłówek „Kryształowe Dziecko” jest niepotrzebny. Czy jednak jest?

[perun]

in my opinion she need proper fuck thats all

no i co sie z nia muhad dzieje w tej chwili po dwoch latach...camelot zmienil swiat czy moze cos nas ominelo?

sorry muhad ale ta cala szkola mutantow i przerozna terminologia prawie jak z ust magneto,to jedna i ta sama walkowana w kolko,metoda na manipulowanie ludzmi tzw."sprzedawanie nadziei"-jestem ciekaw camelotu i tej calej rzeszy tylko z tego powodu...wierze w to ze ona wierzy/wierzyla w to co mowi w 2008 roku...radze wsluchac sie to co mowi od 19:36(23:01,25:06,29:45,30:34 etc etc)


mloda dziewczyna(jesli ma dobrego ojca) jest bardzo silnie emocjonalnie zwiazana z tym co mowi i w co wierzy,nikt jej nie akceptuje w szkole i ogolnie w jej srodowisku(a to chyba dla nastolatek bardzo wazna kwestia),nauczyciele wmawiaja jej ze jest do dupy itp.,smierc ojca(wedlug niej z jej winy),potezna trauma,brak przyjaciol az tu nagle dzieki magii internetu(david icke,wedlug mnie bardzo szczwany drab etc etc) doznaje olsnienia,szukajac w necie i przyjaciol i "milosci" tak na marginesie ....poznaje przystojnego mutanta z francji w jej wieku i wchodzi w to coraz glebiej...zaczyna naprawde wierzyc w to co mowi "guru" w internecie(a widac ze nie za bardzo sie w tym orientuje i mowi jakimis haslami ktore gdzies tam uslyszala)
a to dlatego ze:mysli "emocjami" jak kazda kobieta,jest troche zaniedbana(a takie mlode dziewczyny potrzebuja tego co ma wiekszosc typu:przyjaciele,"milosc",gra emocjami roznego typu,zwlaszcza jesli wszyscy je odrzucaja,a jesli juz im cos takiego zaoferujesz,uwierza we wszystko co tylko sobie wymyslisz nawet w ufoludkow byleby "poczuc" sie lepiej) no i naprawde bardzo wrazliwa-emocje az z sie niej wyplywaja, do tego bardzo latwowierna...naprawde bardzo prosto taka osoba kierowac,ktora nie ma miejsca w swiecie ale wie ze u ciebie poczuje sie wyjatkowa...to takie male "sprzedawanie nadziei"...




i w sumie dlatego mi jej zal...lubie taki wrazliwy typ dziewczyny wiec obiektywnie jej ocenic nie moge-jessica z 2008 tak,camelot nie,

chyba ze muhad masz cos jeszcze ciekawego(ale konkretnego) do powiedzenia o ich dzialanosci (jak i samej jessice) w tej chwili?

Użytkownik perun edytował ten post 16.05.2011 - 22:24

[livin]

Znowu wałkujecie ten temat? Już tyle razy obalany był mit indygo, kryształowych dzieci, że szkoda gadać. Po raz kolejny apeluje do Waszego zdrowego rozsądku ludzie - zacznijcie dostrzegać tych, których macie koło siebie, a nie wpatrujecie się w nastolatki w wieku dojrzewania, którym ktoś próbuje rozbuchać ego.
Muhad jak tak czytam te Twoje posty i tematy nowe to widzę, że coraz dalej uciekasz od racjonalizmu i zmierzasz do tej samej pułapki w której utkwili niektórzy użytkownicy forum - tylko moja prawda jest prawdziwa, a skoro nie wierzysz to znaczy, że jesteś nieoświecony.
Przykro się to wszystko czyta.

Tak swoją drogą - czy tylko ja dostrzegam w tej dziewczynie kiepską gre aktorską, czy tylko mi się wydaje? Może nawet nie gra aktorska - ale fałsz i zmanipulowanie.

Użytkownik livin edytował ten post 17.05.2011 - 12:51

[perun]

Zmiana częstotliwości egzystowania naszej planety, roślin, zwierząt i ludzi jest nieunikniona, a Twój brak wiary w to, niepokładanie w tym nadziei, nie ma żadnego wpływu na zmiany. Planeta reaguje, zwierzęta masowo wymierają, świadomość ludzi się zmienia, bo nadchodzi kulminacja emanacji rdzenia galaktyki, czyli tej wibrującej częstotliwości wymiaru czwartego, pod którego wpływem już się znajdujemy. Jessica Schab jest jedynie istotą o wyższym stopniu świadomości, według mnie jej wiadomości są w pewnym stopniu zmanipulowane, ale to nie jej wina tylko gadziego hologramu i przyczepionych do niej opiekunów (gadzich sługusów). Jednak kwestia wielowymiarowości jest przez tą istotę prawdziwa. My istoty ludzkie jesteśmy 12-wymiarowymi istotami będąc częścią całego świadomego stworzenia.
Mam bardzo ambiwalentny stosunek do tego, czy Ty wierzysz w to co ja piszę, czy nie. Sam się niebawem przekonasz, jak Twoje myślokształty swoją manifestacją poprzez Ciebie napędzą Ci stracha. Osoby zaprzeczające swojej naturze nie są świadome tego co będzie.

to jest konkretna odpowiedz na moje pytanie?

...nie mam pytan muhad...

wytykasz innym slowa klucze i slogany ale sam nie grzeszysz tym oswieconym podejsciem z wyzszej czestoliwosci wibrujacej sobie z wymiaru czwartego,stosujac takie groteskowe powiedzonka...hipokryzja?

Tak swoją drogą - czy tylko ja dostrzegam w tej dziewczynie kiepską gre aktorską, czy tylko mi się wydaje? Może nawet nie gra aktorska - ale fałsz i zmanipulowanie.

w 2008 wierzy w to co jej wmowiono,moim zdaniem-wypunktowalem ci nawet dlaczego

Użytkownik perun edytował ten post 17.05.2011 - 13:31

[livin]

Livin bez przesadyzmu. Próbujesz mi przypisać coś, co sama robisz, bo nazewnictwa typu kryształy czy indygo to tylko etykietki przypisane istotom o wyższych wibracjach (częstotliwościach). Tobie się od razu wydaje - LEPSZYCH. Skąd w ludziach taka niska samoocena? No właśnie może dlatego, że zbyt bardzo przylgnęli do obecnego oprogramowania 3D, które sprowadziło ludzką świadomość do mrówczej w kontekście całego stworzenia. Racjonalizm to kolejny "rozdmuchany" schemat myślenia. Dla każdej jednostki żyjącej racjonalizm jest czymś innym, więc Ty twierdząc i przypinając mi łatkę nieomylności narzucasz mi swój sposób myślenia. Nie jest to aby znamionko małej hipokryzji z Twojej strony? Czy ja gdzieś napisałem, że jestem nieomylny? Czy ja komuś coś narzucam? Piszę co wiem, co zaobserwowałem, co doświadczyłem. Nikomu nie nakazuję - Ty masz to zrobić, Ty masz tak myśleć. Obojętne mi to do jakiego worka włożysz treści przeze mnie pisane. Twój wybór, wolna wola
Dziwi mnie też takie nadużywanie słów kluczy w odniesieniu do "wiary". Nie wierzysz, to znaczy że nie jesteś oświecony. Dalibyśmy sobie spokój z tymi groteskowymi powiedzonkami? Chyba, że nie dostrzegasz,że słowo przez Ciebie użyte - oświecony - jest dokładnie tym, co ma związek z wejściem naszej ziemi z tego bąbla galaktycznego w wyższą częstotliwość, która niesie z matrycy też więcej informacji dla nas dostępnych. Wy co niektórzy piszecie jak jakiś kler, a wiadomo że niektóre te badziewne słówka źle się kojarzą

Życie w innym wymiarze umożliwia wyższa częstotliwość. Nie ma się czego bać.

Ja nie szufladkuje - próbuje pociągnąć dyskusje.
Nie wierzę w ten cały optymistyczny prąd związany z innym wymiarem - dlaczego? Otóż dlatego, że jeśli chodzi o biologiczną konstrukcje człowieka jest po prostu niemożliwym dostrzeżenie innego wymiaru niż 1, 2 ,3 no i ewnualnie odczucie 4-go jeśli mamy za niego czas, w stricte empirycznym sensie, nie neguje ich istnienia (wymiarów). Zresztą mniejsza o to.
Dlaczego piszę o tym, że te nazwimy je "istoty z wyższego wymiaru" (będę używać określenia istoty zamiennie z dziećmi in/krzysz) są traktowane jako lepsze? Otóż samo założenie, że dostrzegają więcej prowadzi do tego by nazwać je lepszymi niż ludzie. Ta cała teoria kupy się nie trzyma, bo wszystko to co mówią to rodzaj opowieści - więc czemu nie nazwać dzieckiem indygo Jana van Helsinga? Wszak on też prawi o rzeczach w które ludzie wierzą. Albo Kinga - kto wie może gdzieś istnieje świat równoległy podobny do Eldar?
Mało tego - dziewczyna jest skrajnie zmanipulowana przez sekte z która miała kontakt, dziwne, że tego nie dostrzegasz. Pal licho teorie Icke, oglądałam jego wykłady, ciekawie mówi - ale porównaj sobie jego ekspresje i formę wygłaszania, a to jak zachowuje się ta dziewczyna. Nie widzisz w tym różnicy? Ja widzę i to ogromną, Icke wie o czym mówi, baa mogę nawet stwierdzić, że wierzy w to co mówi, nie jest fałszywy w tym co robi. A Jessica Schab - istota o wyższych częstotliwościach? Wygląda przepraszam, że użyje tego słowa na totalnie zindoktrynowaną, mało tego potraktowaną dodatkowymi środkami wpływającymi na działanie umysłu.

Użytkownik livin edytował ten post 17.05.2011 - 14:56

[Shi]

Ona się dowiedziała od opiekunów, że jest taką osobą i zabiega o zainteresowanie, bo ma cel i to wszystko.

To chyba wystarczy - wszyscy tak się pieklą nad indoktrynacją dzieci przez np. KK (ciemnogród w końcu) ale jeżeli robi to samo ktokolwiek inny to już oznaka oświecenia .

[fainee]

Nie wiem czy wierzyć w dzieci indygo lub kryształowe dzieci. Wydaje mi sie ze sa tacy ludzie ktorzy maja zdolnosci parapsychiczne ale od razu takie gadanie:
Nowa Era! Koniec starych tradycji dzieki super dzieciom o aurze w barwie idygo! O patrzcie! Kryształowe dziecko! Pewnie jej moce parapsychiczne zmienia swiat! :\

Podchodze do tego sceptycznie, ale to tylko moje zdanie.