7 odpowiedzi w tym temacie

[pawki]

Wystarczy zobaczyć jak nas malują.

[Dedek]

Takie zachowanie zagranicznych mediow, moim zdaniem, jest niedopuszczalne. Fakt, iz wiekszosc z tych artykulow ma ok. 3 lata, a pamietam ze w zeszlym roku bodajze, za podobna tresc w niemieckiej prasie bylismy przepraszani. Takze nie ma tez co az za bardzo dramatyzowac.

Dodatkowo powiem, iz nie przejmuje sie tym az tak bardzo. Dlaczego? Dzis w nocy, mialem okazje rozmawiac z facetem, ktorego pochodzenia dokladnie nie znam, wiem tylko, ze pochodzil z jakiegos kraju zachodniego. Wtracilem sie ze znajomymi tylko do rozmowy, akurta mowili o żydach, wojnie i tym, jak to teraz żydzi wzywaja Polskę do oddania utraconych dóbr. Co owy gość twierdzil? Iz tym czynem (zydzi) wyglupili sie, ze co to w ogole ma znaczyc, gdyz nam nikt nie oddal niczego po wojnie. Dodatkowo wspominal, ze jemu jest strasznie wstyd, za to iz jego dziadek i kraj nie pomogli nam podczas wojny, po mimo iz bylismy w "sojuszu".
Takze nie ma co przesadzac, wbrew pozorm swiadomosc spoleczna odnosnie wojny jest dosyc spora, a takie artykuly, po mimo iz nas oczerniaja, odnosza chyba marny skutek. Przynajmniej mam taka nadzieje.

Odnosnie 'poklepywania Tuska po ramieniu', skoro my go nie szanujemy to czemu ktos inny ma go szanowac? A skoro on nie jest szanowany to i Polske tak samo traktuja.


I jeszcze jedno, Polska jest krajem antysemickim. Nie ma co tego ukrywac, dlatego tez Zydzi nas 'atakuja'.

[Dedek]

@up

Z kolei ja, pozwole sie nie zgodzic z powyzszym stwierdzeniem.

Nie chodzi mi o to, co jest "na szczycie". Wywnioskowalem to z relacji z ludzmi, ktorych kazdy z nas widzi na codzien, takich ktorzy pracuja obok nas, ktorzy przechodza razem z nami przez przejscie dla pieszych itd.

Zaloze sie, ze kazdy ma jakiegos znajomego, ktory glosno mowi, ze "zydzi to, zydzi tamto, zydzi zli". Jednak gdy zapytamy pierwsza lepsza osobe o to, czy lubi zydow to zapewne odpowie cos w stylu poprawnosci politycznej, ze nic do nich nie ma. O niecheci do zydow wiekszosc z nas publicznie nie mowi, ale w takim razie skad sie wziely setki kawalow o zydach? Z naszej milosci do nich? Poza tym, zapytaj kogo kolwiek o to, jak to Światowy Kongres Żydów (o tym więcej tutaj) i ciekawe czy uslyszysz wiele cieplych slow i o tym, jak to zydow lubimy. Przez tego typu sprawy o zydach robi sie szum, i nie jest to szum pozytywny. A jak wiadomo, negatywne tresci lepiej zapamietujemy i poniekad na nich bazujemy w naszych opiniach, zamilowaniach.

Dodatkowo, w materiale podanym przez Ciebie jest napisane:

w czym olbrzymia liczba Żydów ukrywających swoje pochodzenie.

Myslisz, ze robia to dlatego, ze im sie nazwiska nie podobaja? Nie, mi sie wydaje, ze robia to dlatego, iz boja sie o siebie, swoje rodziny. A dlaczego? Gdyby Polska byla krajem tolerancyjnym i kochajacym zydow to nie mieliby oni zadnych obaw.
Dodatkowo, chca byc "anonimowi", aby nikt nie mial do nich zadnych "ale".


Do tego, rowniez z tego materialu podanego przez Ciebie

W chwili zakończenia I wojny światowej wpływowi na terenie międzynarodowym Żydzi zapewniali bez ceremonii, że nie dopuszczą do tego, ażeby Polska była państwem narodowym i miała istotnie narodowe rządy.

oraz

Plany Żydów:
- wyniszczyć kraj finansowo;
- pozbawić 5 milionów pracowników posad poprzez zrujnowanie zakładów pracy, nawet tych które przetrwały od 1918 roku;
- zrujnować rolnictwo aby 3 miliony rolników emigrowało „za chlebem”;
- „oczyścić” kraj z inteligencji patriotycznej;
- wyludnić kraj innymi sposobami do liczby 15 milionów Polaków, którzy będą służyć kolonizatorom żydowskim za wyrobników;
- zwiększyć opłaty za uniwersyteckie studia i naukę w szkołach średnich, aby Polacy mieli tylko podstawowe wykształcenie niezbędne do najemnej pracy w resorcie usług i pracy robotniczej według schematu wypracowanego na Palestyńczykach.

Sadzisz, ze jest to material pochlebiajacy zydow? Czy raczej nastawia nas do nich w stylu "anty", a liczbe osob wlasnie tak nastawionych widac w komentarzach pod tym artykulem co podales.

[Xellos]

Nie sądzisz iż fakt że w naszym rządzie i na salonach trudno znaleźć Polaka świadczy jednak o pewnej dozie tolerancji dla Narodu Wybranego?

Dokładnie tak jest. Na kogokolwiek by nie zagłosować to będą rządzić nami Żydzi. Tak się ustawili, że przeskoczyli przy okrągłym stole z jednego ustroju do drugiego. Mamy niby wybór partii Ale w każdej liderują Żydzi, a najśmieszniejsze, że jedni się nazywają lewi drudzy prawi. I niby są kompletnie po przeciwnych biegunach...a później oddajesz głos i nie ma żadnej różnicy która partia rządzi, poza kosmetycznymi. Jedni mają problem z wymową, inni z pisaniem, ot cała różnica.

Sam się często zastanawiam jak można mówić o anty-semityzmie w kraju gdzie cała władza w rękach Żydów

[Dedek]

Radosławie, mam wrazenie, ze Twoj poglad jest rowniez antysemicki, czy moze sie myle? Nie traktuj tego, bron boze, jako zniewage czy drwine.

Prawde mowiac, nie zdawalem sobie nigdy sprawy, ze az taki duzy procent zydow jest "u władzy". I prawda, za jakakolwiek zniewage czy zle slowa w stosunku do "Narodu Wybranego" wypowiadane publicznie, sa negowane, a nawet karane. Jednak nie zmienia to tego co tak naprawde myslimy.

Nie sądzisz iż fakt że w naszym rządzie i na salonach trudno znaleźć Polaka świadczy jednak o pewnej dozie tolerancji dla Narodu Wybranego?

Moze i swiadczy, ale moim zdaniem jest to tolerancja na pokaz, ze wzgledu na poprawnosci polityczne. Dodatkowo, fakt, iz np. w sprawie rzadu nie mamy zbyt duzego wyboru...

Nie uważasz że to trochę chore?

Wlasnie tak uwazam.


Czyli podsumowujac, POLACY sa nastawieni do zydow negatywnie i sa antysemitami, ale ze tam "wyzej" wiekszosc to zydzi, ktorzy kreauja odpowiednia opinie publiczna, zdanie na ten temat wyglada tak jak wyglada.

I takie luzne stwierdzenie na koniec. Narzekajac, obrazajac wladze i ludzi u rzadzacych, narzekamy i obrazamy zydow. Czyli wyrazamy tak poniekad antysemityzm.

[pawki]

Nie ma czegoś takiego jak antysemityzm.