Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czyżby...?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
14 odpowiedzi w tym temacie

#1

Pani_Mid.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Na wstępie chciałam Was gorąco powitać :) Od pewnego czasu interesuje się energią PSI, ale do rzeczy...
Otóż dziś, po przeczytaniu kolejnych kilku działów odnośnie tej energii stwierdziłam, że pora na mały test... Chciałam zacząć bawić się z kotem, ale nie tak, jak zazwyczaj. Starałam się ingerować w moją potencjalną energię PSI i wpłynąć na kota. Jak nigdy się nie bał i nie wydawał żadnych dźwięków, tak dziś, właśnie niedawno zaczął prychać, przyjmować dziwne pozy i raz walczył, raz się poddawał, nie umiem tego dokładniej wyjaśnić. Czułam w sobie wyrzut adrenaliny i skupiałam mysli na swojej dłoni, na tym, co chcę mu przekazać i po raz pierwszy tak właśnie się zachowywał... Nigdy nie bał się mojej ręki [nie, nie biję go ani nic z tych rzeczy, co mogłoby wywołać w nim jakiś uraz] a teraz ciągle dziwnie patrzy i okazuje jakiś 'respekt[?]' i czasem próbuje się ze mną mierzyć... Czy wg Was faktycznie mogło mieć miejsce jakieś zdarzenie związane z tą energią czy też za bardzo podjarałam się tematem i odbieram to nazbyt pochopnie...?
[Proszę o obiektywne odpowiedzi, nie osądzajcie mnie z góry :) ]
  • 0

#2

Monolith.

    ótta

  • Postów: 1248
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jak dla mnie - przesada. Na kotkach się nie znam, ale może, na przykład, coś na Tobie wyczuł, jakiś zapach który mu się nie podoba, na przykład. :)

Koty, w ogóle, to są dziwne :)


  • 0

#3

Pani_Mid.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hej, dzięki za odpowiedź :)
Otóż widzisz- jak zamierzam eksperymentować, staram się robić to jak najdokładniej :P Tzn nie psikałam niczym rąk, nie mydliłam ich itd. Po prostu gdy po raz kolejny ćwiczyłam psi-ball'a naszedł mnie ten pomysł i tak, jak pisałam- nigdy wcześniej kot nie prychał, nie patrzył tak i był nieufny. Wiem, że koty to indywidualiści, no ale nie mam go od wczoraj tak też potrafię przewidywać większość jego zachowań, to dzisiejsze [wczorajsze?] bardzo mnie zaciekawiło... Nie mniej jednak, na pewno będę próbować zajść dalej ;)
  • 0

#4

crc.
  • Postów: 712
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Koty są super, nie są dziwne :P
Podobno widzą więcej niż my, być może kiedy zaczęłaś mu "machać" energią przed oczami, której skutków do końca nie byłaś świadoma to Twój mruczek zaczął się zachowywać inaczej. Nie siedzę głęboko w zagadnieniu energii PSI, ale może nowe doznanie tak na niego wpłynęło.

ps. Nie koniecznie dotyczy to energii Psi, ale podczas medytacji moje koty bardzo lubią przybywać blisko mnie, przychodzą, przyglądają mi się, kładą się obok. Kto wie co widzą ;)
  • 0

#5

jebaćadminacokontnieusuwa.
  • Postów: 42
  • Tematów: 0
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Koty nie są dziwne tylko są indywidualistami i są bardzo inteligętne :D . Wątpie by zachowywał się tak bez powodu (chociaż to zależy od kota). Jeśli zbyt długo trzymałaś wystawioną rękę, mógł pomyśleć, że szykujesz się do ataku i się przestraszyć. Może lepiej pobaw się z kotem zamiast testować na nim PSI.
(a może koty po prostu boją się PSI-ów) :mrgreen: .

Oczywiście nie wykluczam PSI

Użytkownik kot600 edytował ten post 16.03.2011 - 00:58

  • 0

#6

Pani_Mid.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dzięki za odpowiedzi :) Hm, no właśnie sęk w tym, że niejednokrotnie trzymałam dłonie w ten sposób, bawiłam się z nim ale właśnie wczoraj wieczorem było to inne niż zawsze... No nic, wszystko przede mną ;)
  • 0

#7

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Koty mają to do siebie, że miewają humorki. Żebyś widział jakie moim przytrafiają się czasem odchyły. To, że w jednej chwili zachowują się jak kobieta z PMSem a w następnej jakby nigdy nic przyłażą się łasić przeszło już do porządku dziennego ale ostatnio młodsza z kotek przez jeden dzień najwyraźniej złośliwie obsikiwała wszystko jak leci - można by uznać, że miała jednodniową ruję gdyby nie to, że jest wysterylizowana a swoje lata już ma (4) i nigdy tak nie robiła.

Co do twojego kota - prawdopodobnie wcześniej zrobiłeś coś co mu się nie spodobało, np. przytrzasnąłeś niechcący ogon, nie dałeś tego żarcia które chciał, zbyt długo nie było cię w domu lub odgoniłeś gdy chciał się łasić - powód może być błahy więc najpewniej nie dojdziesz co go ugryzło. Więc ci pokazał: "Takiś niedobry a bawić się ze mną chcesz? Niedoczekanie.". Obrażony kot tak właśnie się zachowuje. Moje mają tak dość często. Zwłaszcza starsza - zazdrosna najwyraźniej o młodszą. Robi tak za każdym razem gdy zauważy jak wcześniej daliśmy młodszej smakołyk.

Użytkownik Ana Mert edytował ten post 16.03.2011 - 09:59

  • 0



#8

ViRuS.
  • Postów: 158
  • Tematów: 2
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Koty przeczuwają spooro więcej niż ludzie, tak mi się przynajmniej zdaje. Sam się o tym raz przekonałem...

Pewnego dnia po zarzuceniu piguły 'micky mouse' (może ktoś się orientuje:P), paru piw i ziółka, w momencie, gdy mi się wszystkie trzy fazy skumulowały, miałem poczucie jakbym "mógł wszystko" włącznie z kontrolą umysłu kumpla - może i to była moja chora schiza, ale było to całkiem ciekawe przeżycie:D ale do rzeczy... Potem przyszedłem do domu, siadłem na kompie i po jakimś czasie zobaczyłem, że do pokoju wchodzi moja kotka, ociera się o drzwi (dla nie czających - chciała żebym ją "posmyrał"), przeszła parę kroków i wtedy jej spojrzałem w oczy -ona mi też i dosłownie po sekundzie stanęła dębem i spieprzyła w róg pokoju, stanęła i się na mnie gaaaaaaapi i gaaaaaapi takim złowrogim wzrokiem, nie umiem go opisać. za każdym razem kiedy próbowałem do niej podejść i jakoś ją pogłaskać, uspokoić, to zwiewała w drugi róg i dalej się gapiła bardzo dziwnie. O dziwo po żadnej innej używce czegoś takiego nie było, a po micky mousie dziwne zachowanie kota już 2 razy dało mi się we znaki. Możliwe że twój kot też przeczuwa, jest świadomy rzeczy które zbyt normalne nie są.

Użytkownik ViRuS edytował ten post 16.03.2011 - 15:10

  • 0

#9

Heldenian.
  • Postów: 11
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zwierzęta umieja lepiej niż ludzie odgadnac intencje i humor, stan ducha. Koty sa z natury mniej przewidywalne niż większość zwierzat udomowionych, miewaja humorki itd.
Popróbuj najpierw z psami, najlepiej przez ogrodzenie. Nie dawaj żadnych widocznych sygnałów, a więc dla przykładu gdy biega i szczeka spróbuj go uspokoić, gdy leży kilka metrów od siatki, wyślij mu sygnał żeby podszedł. Musisz mieć spokojny oddech, masz być opanowany. Musisz wiedzieć że jesteś istot wyższa niż on, nie boisz się go (określił bym to dostojnościa), to odbierze z łatwościa. Dalej pokazujesz mu właściwe uczucia zależnie od tego co chcesz osiagnać, np. że też nie musi się bać lub, że ty tutaj rzadzisz. To jest sytuacja na pograniczu empatii, a telepatii. Próbujac wpływać na zwierzę za pomoca energii zawsze je spłoszysz, wystraszysz lub rozjuszysz. Interwencja własna energia na cudza zawsze jest odbierana jako napastowanie, atak. Jak już wspomniałem zwierze wyczuwaja to lepiej niż ludzie więc wyraźniej reaguja.
  • 0

#10

Heldenian.
  • Postów: 11
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

drogi Wirusku, kot poznał pewnie po twoim sposobie poruszania się i wyrazie twarzy, że jesteś w tej chwili niezrównoważony i się wystraszył.
Żekł bym Ci byś poszedł zaśmiecać inne forum, ale i tak niedługo pewnie zamienisz nas na inne cele ataku swojej bujnej wyobraźni i przećpanego umysłu to jest kolegów z odwyku. Na tych spod mostu czy dworca raczej jeszcze nie teraz, reasumujac jesteś jeszcze młody i rodzice utrzymaja Cię jeszcze kilka lat.

pozdrawiam
  • 0

#11

Monolith.

    ótta

  • Postów: 1248
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

ViRuS - kocham Cię :D Czego się jeszcze dowiemy? Jak narazie zielsko i LSD, zostały Ci opiaty z tych najczęstszych "fajnych rzeczy" :) Coż, może się kiedyś nauczysz, że nikogo to nie jara :)




@Pani_Mid: spróbuj to powtórzyć. Poeksperymentuj z kotem, tylko go nie zabij :)


  • 0

#12

ViRuS.
  • Postów: 158
  • Tematów: 2
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Śmieszycie mnie oboje :)

drogi Wirusku, kot poznał pewnie po twoim sposobie poruszania się i wyrazie twarzy, że jesteś w tej chwili niezrównoważony i się wystraszył.


Fajnie ze siedzialem no ale moze ty - drogi NIKT-cie chodzisz na siedzaco - nie wnikam;]

Żekł bym Ci byś poszedł zaśmiecać inne forum, ale i tak niedługo pewnie zamienisz nas na inne cele ataku swojej bujnej wyobraźni i przećpanego umysłu to jest kolegów z odwyku.


Te zdanie przemilcze bo jest tragikomiczne.

Na tych spod mostu czy dworca raczej jeszcze nie teraz, reasumujac jesteś jeszcze młody i rodzice utrzymaja Cię jeszcze kilka lat.

pozdrawiam

Oj ulegles synus propagandzie =D

ViRuS - kocham Cię :D Czego się jeszcze dowiemy? Jak narazie zielsko i LSD, zostały Ci opiaty z tych najczęstszych "fajnych rzeczy". Coż, może się kiedyś nauczysz, że nikogo to nie jara


Milo mi ze mnie cisniesz, ale nie czaje czemu nie umiesz uszanowac tego ze nie wszyscy sa w taki sam sposob nastawieni do narkotykow co ty... innymi slowy - chuuuulajnoga :) ci do tego. A ze zdaniem, ze to nikogo nie jara polemizowalbym ;>

Aha i gwoli ścisłości - dzieckiem nie jestem.

Użytkownik ViRuS edytował ten post 16.03.2011 - 22:50

  • -2

#13

Heldenian.
  • Postów: 11
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

"za każdym razem kiedy próbowałem do niej podejść i jakoś ją pogłaskać, uspokoić, to zwiewała w drugi róg i dalej się gapiła bardzo dziwnie." - przeczysz sam sobie, żeby na siłę mieć rację, lub wymyśliłeś to, by wpleść swoje 3 grosze; a, propo zdanie zaczyna się od dużej litery;

Nikt nie mówi że jesteś dzieckiem, a jedynie że nie jesteś jeszcze dojrzałym, ustatkowanym człowiekiem.

Monolithowi chodziło raczej o to, że nie jaraja nikogo twoje historie, a nie narkotyki gwoli ścisłości.

Szacunek należy się osobom które maja coś istotnego do powiedzenia na dany temat i coś soba reprezentuja. Ja osobiście nic do Ciebie nie mam, twoje posty jedynie kola mnie w oczy, gdyż muszę się przez nie przebijać czytajac niektóre tematy.
  • 0

#14

ViRuS.
  • Postów: 158
  • Tematów: 2
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Ale ta historia nie miala nikogo jarac... W temacie mowa jest m.in. o kotach ktore "czuja" wiecej niz inni, wiec napisalem o moim kocie ktory faktycznie zachowal sie dziwnie, jakby cos wyczul. A wy odrazu wyskakujecie z tekstami "idz zasmiecac inne forum", a tekst tego drugiego (nie chce mi sie nawet patrzyc jaki ma nick) to juz w ogole nie wiem po jaki kij zostal napisany - chyba tylko po to zeby mnie dojechac.
Apeluje moze zebyscie zaczeli czytac moje posty w troche inny sposob, nie tylko w sposob wysmiewczy i niedokladny...


"za każdym razem kiedy próbowałem do niej podejść i jakoś ją pogłaskać, uspokoić, to zwiewała w drugi róg i dalej się gapiła bardzo dziwnie." - przeczysz sam sobie, żeby na siłę mieć rację, lub wymyśliłeś to, by wpleść swoje 3 grosze

Nie wiem w jaki sposob w tym zdaniu przecze sam sobie, ale OK.

edit:
@down

lmao.

Użytkownik ViRuS edytował ten post 17.03.2011 - 19:25

  • 0

#15

Monolith.

    ótta

  • Postów: 1248
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Apeluje moze zebyscie zaczeli czytac moje posty w troche inny sposob, nie tylko w sposob wysmiewczy i niedokladny...


Po pierwsze - Twoje posty są głupie i pokazują Twój skrajny kretynizm, i - jak już zostało powiedziane - kolą w oczy. Nie obchodzi mnie ile masz lat, zachowujesz się jak gówniarz. I to jest moje zdanie o Tobie, bazując na tym, co piszesz. Koniec, kropka. Zrób z tym co chcesz :)





Apeluję o koniec offa i powrót do tematu. Jak kotek? :)

Użytkownik Monolith edytował ten post 17.03.2011 - 19:19

  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych