Witam wszystkich!
Być może niektórzy z was są już zaznajomieni z materiałem, który chcę tu przedstawić. Nie jestem też świadom, czy taki temat był już poruszany na tym forum. Niemniej jednak, z powodu pięknej pogody (przynajmniej w Warszawie), naszło mnie, aby o tym napisać

A dlaczego piękna pogoda jest tak ważna? Ponieważ słońce, a zatem i czyste niebo, jest niezbędne

Zamieszczam w tym poście link do konta na YouTube, które poznałem kilka miesięcy temu. Konto to jest całkowicie poświęcone nagraniom, związanym z tym fenomenem. Myślę, że obecnie nie ma lepszego

Technika jest bardzo prosta. Do obserwacji potrzebny jest jakikolwiek sprzęt optyczny, ze zdolnością do powiększenia. Przynajmniej 10x. Tak więc każda kamera, aparat cyfrowy, czy lornetka. Z mojego doświadczenia wiem, że teleskop się nie nadaje. Posiadam sporego Newtona i nie wychodziło.... Z lornetką (50x10) jednak jak najbardziej i osobiście używałem tej metody. Jest jednak niebezpiecznie dla wzroku, ponieważ działamy tu prawie w bezpośrednim blasku słońca. Dlatego ja korzystałem z ciemnych okularów przeciwsłonecznych

Dodatkowy plus jest taki, przy użyciu okularów wraz z lornetką, że sama jasność nieba nas nie oślepia, i nie powoduje mrużenia oczu, co utrudnia obserwację. Uwydatnia również obserwowane obiekty.
Ogólnie można odnieść wrażenie, że sam sposób działa podobnie do tego, gdy zwykłe drobinki kurzu latają w strumieniu światła słonecznego wpadającego przez okno, lub strumieniu światła latarki. Z pewnością każdy to widział

Bez tego światła, odbijającego się od drobinek kurzu, zazwyczaj nie jesteśmy w stanie go dostrzec gołym okiem. Natomiast, co do samych tych "obiektów", myślę, że one są po prostu przezroczyste! Patrząc w jakikolwiek punkt na niebie, z dala od słońca i bez powiększenia, po prostu nie ma możliwości ich dostrzec. Z kolei patrząc bezpośrednio na słońce, jest po prostu zbyt jasno. Myślę jeszcze, że te obiekty nie są materialne. A przynajmniej nie w pełni, bo jednak światło słońca jest zdolne nam je ujawnić w jakiś sposób. Czy działa to identycznie jak z kurzem, że po prostu się odbija od ich powierzchni, tego nie wiem. Ale z pewnością zasada jest podobna... W każdym razie, tego jest mnóstwo! Gdy pierwszy raz zapoznałem się z tymi nagraniami, moja reakcja była po prostu "O Boże! Ile tego jest!" Prawdę mówiąc, to jest aż trochę przerażające

Pomyśleć, że to lata nam nad głowami cały czas, każdego dnia, w każdej minucie, wszędzie...? I do niedawna nikt nie zdawał sobie z tego sprawy. Czym jednak są...? Zdają się być inteligentne. Jedne latają wolniej, inne szybciej. Czasami w gromadach, z równą prędkością, a czasami pojedynczo, choć po tym samym torze! Lub w przeciwległych kierunkach. To jest niesamowite... Sama obserwacja tych latających "perełek" jest zachwycająca

Ostatnim latem sam spędzałem godziny na dworze, gdy tylko pogoda na to pozwalała i po prostu podziwiałem

Choć niestety u mnie nie było ich aż tak mnogo, ani nie widziałem na żywo żadnego z tych obiektów w bardziej rozbudowanej strukturze, jak na wielu filmikach.
Owszem, wielu może powiedzieć, że "to tylko owady, pyłki, albo babie lato..." A jednak... przed kilkoma miesiącami powiedziałem sobie, że poczekam do zimy. I wtedy się okaże. Czy w ziemie mamy pyłki lub owady??? Nie. Zapomniałem jednak o tym na długo. Dopiero przed tygodniem chwyciłem za moją lornetkę i wyszedłem na polowanie. Czy coś upolowałem, czy było coś na niebie? Jak myślicie...?

Łapać za swoje sprzęty, okulary i na dwór!

Przydałby się jakiś specjalista, który byłby w stanie przeanalizować te materiały video i na ich podstawie określić, jakiej mniej więcej wielkości mogą być te obiekty, z jaką prędkością się poruszają, oraz na jakich wysokościach. Jedne zdają się być bardzo małe, inne natomiast dosyć spore. Niektóre nawet wydają się latać aż wśród chmur i być naprawdę duże...
Oto link do konta na YT: norroy08Jeszcze jeden filmik, który znalazłem kilka dni temu. Zdaje się, że to identyczne zjawisko. Księżyc również działa! Ale niestety już nie dla lornetki

http://www.youtube.com/watch?v=_YSgrmbb-eo
Pozdrawiam!