Skocz do zawartości


Jak zostać astronautą?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1 Gość_*Armstrong*

Gość_*Armstrong*.
  • Tematów: 0

Napisano

Dołączona grafika


Wypowiedziane w dzieciństwie słowa "Chcę zostać astronautą!" niektórych doprowadziły do „kosmicznej” kariery.

Wbrew pozorom astronauci to przede wszystkim pracownicy rządowi, których praca do pewnego stopnia przypomina pracę biurową. Oczywiście, równolegle muszą posiadać wysokie kwalifikacje i przejść wiele szkoleń. W dzisiejszych czasach są to przede wszystkim pracownicy naukowi, którzy rzadko odbywają loty pozaziemskie.
Podczas 30-35 letniej kariery w charakterze czynnych astronautów, zaledwie kilkanaście lub kilkadziesiąt dni spędza się w kosmosie. Sergei Krikalyov, który przebywał poza Ziemią najdłużej w historii, spędził w nim zaledwie 803 dni (ok. 2,5 roku). Nie każdy astronauta doczeka się w swoim życiu chwili, gdy wyleci poza Ziemię, mimo to praca ta jest naprawdę wyjątkowa, na co wskazuje już sama rekrutacja i szkolenie.
Słowo astronauta pojawiło się po raz pierwszy w języku angielskim (ang. astronaut) w 1929 roku, i było zaczerpnięte z literatury science-fiction. Oficjalne jego użycie datuje się jednak dopiero na rok 1958. Stanowisko „astronauta” nie było jednak pierwszym wyborem NASA - wcześniej sugerowano określenie „Merkury” – porównujące „kosmicznych pilotów” do rzymskiego boga wojny. W Rosji astronautów określa się mianem „kosmonautów”, a w Chinach „taikonautów”.
W początkach swojej działalności NASA nie wiedziała, czego można wymagać od osób chętnych do pracy w jej szeregach. Od pierwszych zainteresowanych wymagano… bycia dobrymi obserwatorami. Z biegiem lat i rozwojem możliwości, podnoszono poprzeczkę. Od końca lat 50. XX wieku NASA zatrudniała tylko pilotów, którzy mieli na swoim koncie pracę w służbach wojskowych. Wymagano także, by kandydat miał mniej niż 40 lat, był niższy niż 180cm, miał tytuł licencjata (bachelor) i miał na koncie ponad 1500 godzin w powietrzu. Podczas pierwszego procesu rekrutacyjnego, spośród 508 chętnych, wyłoniono zaledwie 7 osób (grupa znana jako „Mercury 7”), które rozpoczęły swoją pracę w charakterze astronautów.
Z biegiem lat misje NASA stawały się coraz bardziej skomplikowane i należało skrupulatniej określić wymagania stawiane kandydatom. Od około roku 1964 oczekiwano od chętnych do pracy w NASA, by mieli doskonałe przygotowanie naukowe. Zatrudniano fizyków, biologów, biochemików, matematyków, najczęściej z wykształceniem inżynierskim. Dziś NASA zatrudnia na dwa typy stanowisk: astronauta - pilot oraz astronauta - specjalista ds. misji. Ci pierwsi muszą mieć licencję pilota i uczą się obsługi statków kosmicznych, realizują loty kosmiczne. Specjaliści do spraw misji, choć znają podstawy obsługi pojazdów kosmicznych, zajmują się przede wszystkim przeprowadzaniem eksperymentów w przestrzeni kosmicznej. Wśród nich są inżynierowie, lekarze i naukowcy, co najmniej z tytułem licencjata.
Jako że NASA to agencja rządowa, jej pracownicy muszą mieć obywatelstwo USA. Jednak nie jest to warunek nie do przejścia - obywatele innych państw, w tym Polski, mogą skorzystać z programu NPP - NASA PostDoctoral Program, skierowanego do wybitnych naukowców, posiadających doktorat z takich dziedzin jak fizyka, astronomia, biologia i kierunków technicznych. Polscy studenci i doktoranci mogą także zgłaszać się do konkursu, w którym wygraną są wakacyjne praktyki.
„Wstąpienie w szeregi astronautów nie jest równoznaczne z odbywaniem lotów w kosmos”, przypomina NASA na swojej stronie internetowej. Można być doskonałym astronautą, a nigdy nie wylecieć poza Ziemię. Osoby, które zostaną wybrane w toku tygodniowych rozmów kwalifikacyjnych i testów sprawnościowych, kierowane są do Johnson Space Centre (JSC). Instytut ten, zlokalizowany w Houston, w stanie Teksas, jest centrum szkoleniowym NASA. Podczas ponad 50 lat istnienia, trening odbyło tam ponad 300 amerykańskich astronautów.
Pierwsza faza szkolenia trwa dwa lata i jest jedynie wstępem do treningu. Młodzi astronauci uczęszczają na wykłady, podczas których poznają tajniki pracy stacji i pojazdów kosmicznych. Ponadto, zgłębiają swoją wiedzę z zakresu meteorologii, geologii, astronomii i nauk matematycznych. Muszą także przejść podstawowy trening sprawnościowy. Wymagane jest od nich, by przepłynęli co najmniej 75 m bez zatrzymywania, po czym kolejne 75 m w skafandrze kosmicznym. Następnie muszą przedzierać się przez wodę przez 10 minut, również w uniformie kosmicznym. A to dopiero początek ...
Gdy astronauta zostaje przydzielony do misji, bierze udział w szkoleniu specjalistycznym. Trening ten trwa zazwyczaj 10 miesięcy i wymaga od astronauty wielkiej siły fizycznej i zdolności umysłowych. Kandydaci do misji pracują z modelami urządzeń, które znajdują się w stacjach kosmicznych, a także umieszczani są w komorach, które symulują warunki nieważkości. Wiele naziemnych urządzeń doskonale przygotowuje pracowników NASA do ich przyszłych lotów. Wśrod nich jest symulator nieważkości - Neutral Buoyancy Laboratory (NBL). Jego długość wynosi 61 m, głębokość 12 m i wypełnia go 23,5 miliona litrów wody. Na samym dnie tego basenu, astronauci zapoznają się z warunkami panującymi w kosmosie. Spędzają tam 10 godzin na każdą planowaną godzinę „spacerowania” w kosmosie.
Kolejną nieodzowną częścią szkolenia jest zapoznanie astronautów z tzw. „środowiskami szkolenia”, które są urządzeniami w formie komór. Wśród nich wyróżnia się m.in. „the Jake Garn Training Facility”, „The Space Vehicle Mockup Facility (SVMF)” oraz “The Virtual Reality (VR) Laboratory”. Dzięki tym konstrukcjom, astronauci uczą się prowadzenia statku w warunkach, które przypominają te panujące w rzeczywistości poza orbitą ziemską. Urządzenia imitują prędkość, dźwięk i turbulencje panujące w statku kosmicznym podczas misji pozaziemskiej.
Ostatnim obowiązkowym punktem szkolenia na astronauty-pilota jest trening powietrzny. Szkolenia odbywają się przede wszystkim na odrzutowcach Gulfstream. Samoloty te pozwalają na naukę startu i lądowania. To bardzo istotna umiejętność, ponieważ miejsca do lądowania w kosmosie są zazwyczaj znacznie bardziej strome niż te na Ziemi. Ponadto, szkolenia odbywają się także na amerykańskich ponaddźwiękowych samolotach T-38 Talon. Wymagane jest, by pilot zrealizował w tym samolocie ponad 1000 podejść, nim będzie mógł brać udział w jakiejkolwiek misji. Wszyscy przyszli astronauci przechodzą także próby przeciążeniowe - w specjalnych wirówkach poddawani są przeciążeniom rzędu kilku g, aby nauczyć się jak przetrwać moment ewentualnego wystrzelenia w kosmos.

Źródło http://odkrywcy.pl/g...riazdjecie.html

Drodzy forumowicze, chcecie zostać astronautami? :D

Dołączona grafika


Użytkownik *Armstrong* edytował ten post 19.02.2011 - 14:18

  • 1



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych