Napisano 22.01.2011 - 09:53
Napisano 22.01.2011 - 12:03
Napisano 22.01.2011 - 16:01
Napisano 22.01.2011 - 16:38
Napisano 22.01.2011 - 20:46
Napisano 22.01.2011 - 21:16
Napisano 23.01.2011 - 08:20
Użytkownik Aidil edytował ten post 23.01.2011 - 08:25
Napisano 23.01.2011 - 11:12
WitajWitam,
jestem tutaj po raz pierwszy. Szukam pomocy w wyjaśnieniu tego co spotyka mnie we śnie co jakiś czas.
Jeżeli nie masz ostatnio problemów rodzinnych to myślę, że jest to czas, w którym musisz stanąć twarzą w twarz ze sobą samym. Trudno jest nam przyznać, że to co postrzegamy jako niemożliwe istnieje w rzeczywistości i na dodatek to my jesteśmy nosicielami pewnej wiedzy i umiejętności.W pewnym momencie zaczyna mnie ogarniać niepokój, że coś tu jest nie tak, że jest tu coś dziwnego. Przeszedłem do pustego pokoju by pobyć chwilę samemu. W tym samym momencie ogarnął mnie strach. Czułem i wiedziałem, że coś się zaraz wydarzy (nie wiedziałem tylko co). Chciałem w tym momencie wykrzyknąć, wołać o pomoc, ale to coś mnie dopadło.
To co Tobą rzuca to nikt inny tylko ty sam musisz to zrozumieć i wówczas przestaniesz się bać. Dlaczego siebie tak traktujesz? Otóż czasem jest nam potrzebny wstrząs byśmy otworzyli oczy.Drzwi od pokoju same się zamknęły ... W momencie kiedy pomyślałem o wołaniu na ratunek, poczułem jak jakaś siła uniosła mnie w powietrzu, tak jakby wyssała ze mnie powietrze, że nie mogłem wypowiedzieć ani jednego słowa i sparaliżowało mnie tak, że nie mogłem się ruszyć. Po chwili to coś tak jak by rzuciło mną z impetem w stronę drzwi i wtedy się obudziłem. Strach, który w tej chwili czułem do tej pory sprawia, że mam ciarki na plecach.
Były małe ponieważ pierwszy zbytnio Cię przeraził, to przygotowanie do następnych działań.Później kilkakrotnie zdarzały mi się jakieś "małe" tego typu epizody, kiedy coś we śnie ciągało mnie za ręce i nogi i nie pozwalało się ruszyć.
Mam synka Victorka ma prawie 2 latka. Śniło mi się, że stał w drzwiach od łazienki i to coś go nagle dopadło zaczęło go ciągnąć w stronę toalety. On płakał, miał strach w oczach nie wiedział co się dzieje, chciał żebym mu pomógł ale i ja byłem sparaliżowany, nie mogłem się ruszyć. Czułem, że to coś chce skrzywdzić Victorka i chyba utopić go w toalecie ... Kiedy zacząłem wołać moją żonę o pomoc, wszystko ustało. Za chwilę jednak znalazłem się w sytuacji gdy moja żona zajmowała się synkiem w łazience a to coś przejęło nade mną kontrolę i zaczęło iść "mną" w ich stronę. Przechodząc koło lustra to coś odwróciło się w jego stronę. Zobaczyłem moją twarz ale po chwili moja twarz zmieniła kształty. Widziałem to przez ułamek sekundy ale to był ktoś inny ... Wtedy się obudziłem, przełożyłem się na drugi bok i spałem dalej. Rano żona powiedziała mi, że wydawałem dziwne dźwięki przez sen tak jak bym płakał. Powiedziała, że pogłaskała mnie po policzku i przestałem.
Może, ale nie musi oznaczać, że dojrzałeś do tego by się przebudzić, by poznać świat i siebie z drugiej strony.Co to może znaczyć? Pomóżcie proszę.
Napisano 03.02.2011 - 04:49
Napisano 03.02.2011 - 11:51
Cytat
Później kilkakrotnie zdarzały mi się jakieś "małe" tego typu epizody, kiedy coś we śnie ciągało mnie za ręce i nogi i nie pozwalało się ruszyć.
Były małe ponieważ pierwszy zbytnio Cię przeraził, to przygotowanie do następnych działań.
Z pewnością zapytasz o co mi chodzi, otóż wkraczasz w świat w którego istnienie nie wierzysz, ale niestety jesteś jego częścią i usilnie starasz sam siebie do tego przekonać, jedyną możliwością jest wprowadzić Cię w ten świat i pokazać kim jesteś. Dla mnie to co opisujesz - to wysysanie i unoszenie do góry to nic innego jak wchodzenie w OOBE. Gdzieś tam w podświadomości wiesz kim jesteś naprawdę i poprzez podświadomość dobijasz się sam do siebie. Myślę, że to forma przebudzenia i proponuję Ci poczytać o tym na forum:
Przebudzenie Poziomy świadomości
Struktura Przejawienia
Napisano 03.02.2011 - 13:05
Napisano 03.02.2011 - 21:21
Napisano 30.03.2011 - 12:14
0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych