Skocz do zawartości


Zdjęcie

Alternatywne źródła napędu są blokowane


  • Please log in to reply
20 replies to this topic

#1

Ripsonar.
  • Postów: 215
  • Tematów: 53
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Witam.

Dostałem przypadkiem, albo i nie.. materiał, który bardzo mnie zainteresował. Biorąc sobie do serca prośby anonimowego autora owej prezentacji, pozwoliłem sobie udostępnić szerszej publiczności.owe przesłanie....

O czym jest owy materiał? Otóż prezentacja ta wspomina o alternatywnych źródłach zasilania samochodu.. od elektryczności, po wodór i .. wodę.. dla mnie to po prostu szok...a ja się męczę jakąś pieprzona ropą...
Owszem mignęły mi jakieś informacje w tym temacie, ale nie ukrywajmy... jeździmy, i będziemy jeździć autami zasilanymi na pochodne ropy...Owe rewolucje niestety są migawkami życia dnia codziennego. żadna rewolucja, żadny boom dla przyrody, naszej kieszeni i samopoczucia.. nic..

Czy będzie inaczej? Myślę że tylko od naszych chęci i aspiracji będzie ewentualny rezultat..

Alternatywne źródła napędu są blokowane!



Jeżeli cokolwiek ciekawego wiesz na ten temat, to jest miejsce właśnie na upublicznienie owych faktów. jestem bardzo ciekawy owego problemu i chłonny ewentualnych uwag w owej kwestii...

Ave

Ripsonar
  • 0



#2

wujek1985.
  • Postów: 146
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Jest na nich tylko jedno określenie "ścierwojady"!!!
  • 0

#3

defensis.
  • Postów: 356
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Już nie przesadzajmy, jest pełno na ulicach samochodów z napędem hybrydowym a w Europie czy w USA jeżdżą już autka w pełni na napęd elektryczny. Ten twój informator to chyba jakiś nadgorliwiec.
  • 0



#4

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Auta na prąd nie są tak wydajne jak te na benzynę a po za tym obecnie te najlepsze z dużą mocą silnika są bardzo drogie. Te tańsze są słabsze, mają mniejszy zasięg, trzeba je długo ładować a za bardzo nie ma gdzie. To nie jest takie proste hop siup i auto na prąd.

Użytkownik wiem wszystko edytował ten post 19.01.2011 - 11:45

  • 0



#5

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie ma to jak kolejna teoria spiskowa.

Elektryczne samochody w Warszawie

Samochody elektryczne w Polsce

Produkcja samochodów elektrycznych

Szczególnie zabawny jest ten tekst o tym ekoterroryście który zniszczył ludziom samochody i zdziwił sie ,że wsadzili go do pierdla.Luers włamał sie do salonu samochodowego(Chevrolet) z innym ekoteroystą i fajczył 3 nowe samochody.i próbował spalić(wysadzić w powietrze) samochód cysternę z benzyną. A!!! bym zapomniał robił to na znak protestu przeciw ... globalnemu ociepleniu. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

PS w Polsce energia elektryczna jest droga i ma skoczyć o 80% w ciagu 2 lat. Narazie 1 kWh z gniazdka to 40-50 gr zaś z litra ON 50 -60 groszy(1 Litr oleju napedowego to ok 9,85 kWh)
nie liczymy strat(akku sprawność ok 80% silnik el 85-90 % ,dobry spalinowy(po nagrzaniu) na trasie to 20-30% i spada gwałtownie w mieście),
Sama budowa elektrocara jest prosta jak cep. Na dobrą sprawę w garażu mozna przerobić dowolny samochód osobowy .Jedyny problem to nieszczęsne akumulatory.

http://www.youtube.com/watch?v=TIOjrhBL4q4

http://www.youtube.com/watch?v=KHjaZjHtwes&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=rcwwkTgWosA&feature=related

A tu linki do aukcji z elektrycznymi autami:

elektryczny tico

Peugeot 106

smart 2

Użytkownik noxili edytował ten post 19.01.2011 - 12:09

  • 1



#6

zygix.
  • Postów: 671
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

A tam elektryczne auta :P Już dawno znane jest autko na powietrze :>

http://zielonemigdal...any-powietrzem/

Tata Air Car

idea napędzania pojazdów sprężonym powietrzem ma już ponad 100 lat


A tutaj to auto na wodę: Genepax

Co do aut elektrycznych,to od niedawna dostępny jest u nas Mitsubishi i-MIEV .Siedziałem w nim,oglądałem i nastukam,że plastiki w środku są słabe,miejsca całkiem całkiem jak na tak małe autko,ale tylko na wysokość ;] autko jest strasznie wąskie i ma mały bagażnik.Ale wiadomo małe gówienko,więc czego się spodziewać?...niższej ceny chociaż!Cena w salonie to..160 800zł :/
Niedługo na rynku będą dostępne też jego klony od Peugeota i Citroena.

Z nowości też w tym roku to:Chevrolet Volt (elektryczny) razem z bliźniaczym Oplem Ampera,Ford Connect BEV(elektryczny),Ford Focus BEV(elektr.),Ford C-Max(hybryda typu plug-in),Honda Jazz(hybryda),Nissan Leaf(elektr.),Peugeot 3008 HYbrid4(pierwsza hybryda z dieslem),Porsche Panamera Hybrid(hybryda),Renault Kangoo Rapid ZE(elektr.).
Więc jest tego trochę..dojdą auta elektryczne czy hybrydowe w następnym roku i później coraz więcej..więc nie jest tak źle.Ten sławny EV-1 od GM po prostu był nieopłacalny w latach '90 dla koncernu.Akumulatory były niezbyt wydajne a technologia produkcji droga.
Po prostu koncerny czekały na czasy aż technologicznie będziemy zdolni do produkcji aut czy to elektrycznych czy hybrydowych i będzie się to opłacało dla koncernów.
Dla potencjalnych chętnych na zakup auta szczególnie hybrydowego napiszę,aby się zaznajomili z tematem.Bo tak naprawdę hybryda hybrydzie nie równa.I np.Mercedes oferuje S-klasę w wersji 400 BlueHybrid,czy Toyota Priusa ale jazda wyłącznie ''na prądzie'' to zaledwie parę kilometrów:np.prototypowa Toyota Prius Plug-In w jeździe wyłacznie elektrycznej ma zasięg 30 kilometrów.Silnik elektryczny wspomaga silnik spalinowy.więc mówienie,że np.:Prius jest autem ''na prąd'' to tak nie do końca prawda..Spalinowo-elektryczne auta są dostępne w Polsce od kilku lat,np.:Toyota Prius(99 900zł),Honda Insight (76 800zł)a od niedawna ''sportowa'' Honda CR-Z(od 85 900zł),ale typowo elektryczne auta (wyłącznie na prąd,bez silnika spalinowego) niedługo wejdą do sprzedaży.W sumie w tym roku,ale czy w Polsce?Nie ma jeszcze odpowiedzi.Jak dotąd dostępne jest to małe Mitsubishi.

Przyszłościowe auta to PHV=hybryda Plug-In, EV=auto zasilane wyłącznie z baterii i FCHV=hybryda na ogniwa wodorowe.

,,Technologia ogniw paliwowych zasilanych wodorem to motoryzacyjna przyszłość,w której z rur wydechowych samochodów wydostaje się jedynie mgiełka pary wodnej.


Użytkownik zygix edytował ten post 19.01.2011 - 15:25

  • 1

#7

defensis.
  • Postów: 356
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Auta na prąd nie są tak wydajne jak te na benzynę a po za tym obecnie te najlepsze z dużą mocą silnika są bardzo drogie. Te tańsze są słabsze, mają mniejszy zasięg, trzeba je długo ładować a za bardzo nie ma gdzie. To nie jest takie proste hop siup i auto na prąd.



Zaznacz, że mówisz o Polsce. :)

Będąc w Berlinie widziałem w salonie mercedesa S klasse z silnikiem hybdrydowym, moc około 320KM, spalanie - 5-6 litrów. Jak za taką moc to spalanie jest bardzo małe, zdecydowana większość stacji benzynowych w Niemczech ma już dystrybutor na prąd dla samochodów w pełni zasilanych elektrycznie.

Użytkownik defensis edytował ten post 19.01.2011 - 13:48

  • 1



#8

zygix.
  • Postów: 671
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Będąc w Berlinie widziałem w salonie mercedesa S klasse z silnikiem hybdrydowym, moc około 320KM, spalanie - 5-6 litrów.

Z tym spalaniem to lekka przesada ;] może tyle podawali w salonie,żeby nakręcić klienta.W ogóle podawane w tabelkach przez producentów zużycie paliwa,owszem uzyskują,ale w laboratorium i nijak ma się do zużycia w trakcie codziennego użytkowania ;)

Mercedes S400 Hybrid (Soft Hybryda)
Mercedes S400 Hybrid (raport AMiS)

Użytkownik zygix edytował ten post 19.01.2011 - 15:05

  • 0

#9 Gość_Horror

Gość_Horror.
  • Tematów: 0

Napisano

W kwestii akumulatorów i ich ładowania, to nie pamiętam niestety gdzie (tzn. na pewno prasa), ani kto konkretnie (ale chyba Renault), planuje zakontraktować z wybranymi póki co stacjami usługę szybkiej wymiany. Podjeżdżamy autem na stację „X” i wymieniamy „baterie” na naładowane. Ponoć sama operacja będzie trwała kilka minut. Nic na temat kosztów nie powiem, żeby nie wprowadzać w błąd, ale z tego co pamiętam to mowa o sumach zdecydowanie mniejszych niż tradycyjne lanie w bak (oczywiście w skali np. 100km). Artykuł czytałem w zeszłym roku ale widocznie mnie nie zainteresował skoro tak mało z niego wyniosłem, a szkoda. Jak widzę +5zł za litr, to chętnie skorzystam z każdego, alternatywnego i tańszego źródła „zasilania”. Może ktoś, kto ma pojazd palący 5 l/100 km nie czuje potrzeby zmian, ale ja zdecydowanie ze swoim autkiem ten próg przekraczam. Czekam z utęsknieniem na solidniejsze zastępstwa niż prąd i gaz. Najlepiej na siłę sugestii ;]
Póki co, zastanawiam się, dlaczego w salonach nie stoją już takie autka.
Lina
  • 0

#10

ICM600.
  • Postów: 184
  • Tematów: 25
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Póki co, zastanawiam się, dlaczego w salonach nie stoją już takie autka.


Odpowiedź padła w podanym przez noxiliego filmie - wyjaśnia to pan psycholog od ok 2:00
http://www.youtube.com/watch?v=KHjaZjHtwes&feature=player_embedded

Ja sam chyba nie potrafiłbym się przekonać do takiego auta.. Może gdy odczuję na własnej kieszeni koszty utrzymania benzyniaka (póki co, mam sponsorów na paliwo), przesiądę się do takiego dziwadła.

Użytkownik ICM600 edytował ten post 19.01.2011 - 21:06

  • 0

#11 Gość_Horror

Gość_Horror.
  • Tematów: 0

Napisano

Odpowiedź padła w podanym przez noxiliego filmie - wyjaśnia to pan psycholog od ok 2:00

Dziękuję za zwrócenie uwagi... tyle, że ja podałem przykład samochodu, który do „funkcjonowania” nie potrzebuje ciągłego ładowania – tylko butelki z wodą. Zatem Twoja uwaga nie jest cenna, a moje podziękowania nie są szczere.
Gdyby były takie samochody, jak ten proponowany przeze mnie, to nawet jakby był różowy i na trzech kołach, nie omieszkałbym go nabyć, ot choćby... do jazdy po mieście.
  • 0

#12

ICM600.
  • Postów: 184
  • Tematów: 25
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Przepraszam, umknęło mi to..

Samochód na wodę... ciężko mi w to uwierzyć.. A na jakiej zasadzie działa urządzenie wydobywające wodór z wody?? Toż to musi być bardzo energochłonne, może dlatego takich aut nie ma w salonach.
  • 0

#13

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Akumulatory to niedługo będzie przeżytek. Teraz czas na ultrakondensatory. Jeszcze są za mało pojemne, jednak i ten problem na pewno da się rozwiązać.

autobus na kondensator

Czas ładowania - prawie natychmiastowy. Kondensatory można ładować dowolnym prądem, przyjmuje go w całości. Nie trzeba jak w przypadku akumulatorów ładować go długotrwale niskim napięciem.

Dodatkowym plusem jest bardzo wysoka sprawność - 95-99%.

Tylko gdzie jest tania energia elektryczna? Na razie idziemy ciągle w kierunku drogiej energii, która nie pozwoli na rozwój ludzkości. Zanim nie ujarzmimy fuzji jądrowej, będziemy skazani na wegetacje.
  • 0



#14

zygix.
  • Postów: 671
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

A tutaj coś oszczędnego od VW.

Dołączona grafika

Już wiemy jak wygląda pojazd VW, który jadąc prawie nie spala paliwa. Teraz zostanie zaprezentowany, o ironio, w Katarze.
Akurat w tym państwie, w którym zaraz rozpocznie się Katar Motor Show, kierowcy nie bardzo martwią się o ceny paliw. Ale być może na złość im Volkswagen chce zaprezentować auto, które prawie nie potrzebuje katarskich zapasów ropy.

XL1 według zapewnień producenta zużywa jedynie 0,9 litra oleju napędowego na 100 km. By osiągnąć ten wynik inżynierowie Volkswagena wyposażyli go w 47-konnego, dwucylindrowego diesla o pojemności 800 cm3, zestawionego z silnikiem elektrycznym i litowo-jonowym akumulatorem. W połączeniu z siedmiobiegową, dwusprzęgłową skrzynią biegów układ ten pozwala na rozpędzenie ważącego 795 kg pojazdu do 100 km/h w 11,9 sekundy i osiągnięcie prędkości maksymalnej 160 km/h. Co więcej, na samej energii elektrycznej auto może przejechać do 35 km, więc pewnie niejeden właściciel będzie mógł w codziennym użytkowaniu zupełnie zapomnieć o oleju napędowym.

W kabinie XL1 wygospodarowano miejsce dla dwóch osób i 100 litrów bagażu. Nie ma więc mowy o weekendowym wypadzie na zakupy do hipermarketu, ale przy takim zużyciu paliwa można jeździć „na raty". Oczywiście nie szybko, bo producent nie wprowadza tego modelu do seryjnej produkcji, ale podobno możemy liczyć, że już w niedalekiej przyszłości podobne rozwiązania trafią „pod strzechy".


AMiS
  • 0

#15

rexx.
  • Postów: 6
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ciekawy temat, jednak wielu z was nie zdaje sobie sprawy jak starym pomysłem są auta na wodę czy prąd. Polecam przeczytać Historia samochodów hybrydowych
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych