190 odpowiedzi w tym temacie

[BrainCollector]

Hmm a tak wczoraj przeszło mi przez myśl...

A jeśli są to pozostałości po "wojnach atomowych" ?

Jeśli popatrzymy na twarz Mona Lisy to przypominają się obrazy które można zobaczyć w ... "Boso przez świat" Cejrowskiego.
Twarz bardzo przypomina mi twarze z odcinków kiedy był w okolicach miasta majów i pokazywał tamtejsze ludy.

[LotosUR]

Statek jest znany dla tych którzy śledzą temat mocno...

Ja wrzucam filmiki o obiektach na księżycu (przepraszam za tłumaczenie, nie jestem w tym wybitny)

Użytkownik Andromedan edytował ten post 21.10.2010 - 01:29

[olorin]

Statek jest znany dla tych którzy śledzą temat mocno...

......

Masz takie piękne zdjęcie M31 w avatarze i zdajesz się nie mieć pojęcia o tym jakiej jakości foty robią chociażby w Polsce astroamatorzy....Czemu wrzucasz filmiki o tej jakości jako "dowód" na istnienie sztucznych obiektów na Księżycu hę? Jaki to ma cel? Nie lepiej poszperać i sprawdzić jak te obszary wyglądają na innych fotkach?

Użytkownik olorin edytował ten post 21.10.2010 - 07:34

[Wszystko]

Andromedan, wiesz że jest cos takiego jak google moon, program który może być używany przez każdego?
http://www.google.com/moon/
Dlatego te filmiki z ,,obiektami" na księżycu możesz sobie włożyć na półkę z bajkami.

[DaMiAn85osg]

Andromedan, wiesz że jest cos takiego jak google moon, program który może być używany przez każdego?
http://www.google.com/moon/
Dlatego te filmiki z ,,obiektami" na księżycu możesz sobie włożyć na półkę z bajkami.

Litości google moon to sa tylko zdjęcia, więc mogą być równie dobrze muśnięte photoshopem.

[LotosUR]

......
Masz takie piękne zdjęcie M31 w avatarze i zdajesz się nie mieć pojęcia o tym jakiej jakości foty robią chociażby w Polsce astroamatorzy....Czemu wrzucasz filmiki o tej jakości jako "dowód" na istnienie sztucznych obiektów na Księżycu hę? Jaki to ma cel? Nie lepiej poszperać i sprawdzić jak te obszary wyglądają na innych fotkach?

Mam piękny obrazek, a takich setki lub kilka tysięcy na dysku, ten mi leży w guście i czy to takie trudne do ogarnięcia ?
Bywam na forach astronomicznych (polskich). Tak są bardzo ładne zdjęcia. Zgadzam się z tym. Mam oddzielny folder na dysku na to też.
Czemu wrzucam taki filmik ?
A ja zapytam... : a czemu nie ?
Jaki to ma cel ? Żaden. Juz prostuję : Intencja jest prosta - poddawać wątpliwościom oficjalnemu bełkotowi i milczeniom OFFICJELI w sprawach kosmicznych.

Andromedan, wiesz że jest cos takiego jak google moon, program który może być używany przez każdego?
http://www.google.com/moon/
Dlatego te filmiki z ,,obiektami" na księżycu możesz sobie włożyć na półkę z bajkami.

Proszę Cię. Google - w czyich rękach jest ? Twoich ? ludzi (cywilów)?
Masz pojęcie ? Google rozrosło się tak medialnie że nie może być playerem-outsiderem wśród korporacji które na co dzień widzisz. WSZYSTKICH DA SIĘ KUPIĆ w tym fachu.
A co do tego kto ma google pod władaniem - tak, powiem śmiało - Ci którzy nie powinni.

A co do Google Moon i tych innych... No daj spokój... Proszę Cię... Litości. - Tak jak powyżej - jest w nazwie GOOGLE ? Jest. I wszystko jasne. Po okruszku aż do źródła


Tak, tak... a teraz 2 - 3 strony zapiszcie jakim to ja lekkowiernym fanem spiskowych teorii jestem. I dajcie mi z dziesięć minusów w geście niezadowolenia że chcę Wam dać coś czego w mainstreamie, szkole, uczelni - nie zobaczycie, bo za kontrowersyjne, bo za dużo pytań człowiek może zadawać, szukać... - a to już nie bardzo, nie, feeee... nie dobre. Lepiej bezpieczną opcję wybrać. Tak. -

Użytkownik Andromedan edytował ten post 21.10.2010 - 14:43

[Dager]

Jaki to ma cel ? Intencja jest prosta - poddawać wątpliwościom oficjalnemu bełkotowi i milczeniom OFFICJELI w sprawach kosmicznych.

Księżyc jako najbliższy nam kosmiczny glob, jest badany bezpośrednio już od 1959r i wiedza o jego topografii jest przebogata. Mam na myśli rezultaty uzyskane podczas lotów bezzałogowych i załogowych statków kosmicznych, których dotąd zrealizowano ponad siedemdziesiąt. Rezultaty tych badań są ogólnie dostępne i każdy, komu by się chciało je poznać, może zweryfikować to, co usiłuje nam wmówić gość na załączonych filmikach z youtube. Ponieważ zasoby dokumentalne o rezultatach badań Księżyca dostępne w sieci, są niezwykle obszerne, wątpliwe jest, żeby komukolwiek kto nie jest zorientowany w temacie, chciało się w ciemno wyszukiwać zdjęcia i weryfikować widoczne tam szczegóły z tym, co pragnie nam wmówić ów gość. On zaś opowiada bajki, ilustrując je zdjęciami uzyskanymi z sond Lunar Orbiter, które już w 1967r sfotografowały 95% powierzchni Księżyca. Prezentacja slajdów jest wystarczająco nieczytelna, kolejne obrazki prezentowane na tyle krótko, byś człeku nie zdołał się zorientować, o co chodzi. A chodzi o to, żeby widza uwieść tymi opowiastkami i żeby uwierzył w to, co mu się podaje do wierzenia. Niestety, mamy tu najprawdziwszy bełkot, obliczony na niewyrobionego odbiorcę, który zwyczajnie nie ma możliwości tych zmyślonych rewelacji sprawdzić.


Lokalizacja celów na mapie Księżyca, które zostały sfotografowane kamerami LROC do czerwca br. Pojedyncze zdjęcie obejmuje pas terenu o szerokości 2.5km ze średnią rozdzielczością szczegółów - 0.5m/piksel.

Stawiasz karkołomną tezę o „oficjalnym milczeniu i bełkocie oficjeli w sprawach kosmicznych”, lecz nie jesteś w stanie jej poprzeć żadnymi dowodami. Bo, czy jacyś oficjele mają cokolwiek do ukrycia na temat Księżyca? Jeśli tak, to co by to miało być i którym oficjelom na tym zależy - Rosjanom, Amerykanom, Japończykom, Chińczykom, czy może Hindusom, gdyż jedynie wymienione nacje jak dotąd prowadziły i prowadzą bezpośrednie badania Srebrnego Globu? Zupełnie nielogiczna jest teza o obecności jakichś nieznanych, ogromnych sztucznych struktur na Księżycu, widocznych na ogólnie dostępnych fotografiach. Nie jest możliwe, by uszło to uwadze nie tylko zawodowych badaczy, jak i licznych rzesz amatorów – obserwatorów Księżyca. Czy udzielając się na forach astronomicznych, spotkałeś jakiś przypadek obserwacji, który by to potwierdził? Wątpliwe.
Jeśli było by coś do ukrycia, to raczej zasoby cennych minerałów, które kiedyś mogą zostać objęte klauzulą tajności z uwagi na ewentualne korzyści ekonomiczne odkrywców. Nie dziwi zatem szczególna aktywność Azjatów w tej dziedzinie.

[LotosUR]

Księżyc jako najbliższy nam kosmiczny glob, jest badany bezpośrednio już od 1959r i wiedza o jego topografii jest przebogata. Mam na myśli rezultaty uzyskane podczas lotów bezzałogowych i załogowych statków kosmicznych, których dotąd zrealizowano ponad siedemdziesiąt. Rezultaty tych badań są ogólnie dostępne i każdy, komu by się chciało je poznać, może zweryfikować to, co usiłuje nam wmówić gość na załączonych filmikach z youtube. Ponieważ zasoby dokumentalne o rezultatach badań Księżyca dostępne w sieci, są niezwykle obszerne, wątpliwe jest, żeby komukolwiek kto nie jest zorientowany w temacie, chciało się w ciemno wyszukiwać zdjęcia i weryfikować widoczne tam szczegóły z tym, co pragnie nam wmówić ów gość.

Dasz mi gwanację że są na 100% PRAWDZIWE i mówią PRAWDĘ ?
Przed odpowiedzią na to pytanie - poważnie się zastanów. Coś jak rosyjska ruletka (btw. żartuję sobie z nią)

On zaś opowiada bajki, ilustrując je zdjęciami uzyskanymi z sond Lunar Orbiter, które już w 1967r sfotografowały 95% powierzchni Księżyca.

Aha i rozumiem że żadna z tych ilustracji nie poszła do sejfu którego świat nie może póki co zobaczyć tak ?
To po co ta cała zabawa dzisiaj na świecie w doszukiwaniu sie szczegółów o obiektach na księżycu ?
Ach, tak, zapomniałem... - ludzie są zapewne łatwowierni. No tak - NIE WSZYSCY !
(Bob Dean mówi o tym na konferencjach) - a... i nie jest spiskowiczem. Miał najwyższy stopień wtajemniczenia w programach kosmicznych swego czasu. Dzisiaj jest emerytem.

Prezentacja slajdów jest wystarczająco nieczytelna, kolejne obrazki prezentowane na tyle krótko, byś człeku nie zdołał się zorientować, o co chodzi.

To już Ci sprostuję co to za wykład.
Alex Collier przemawiał w takich małych gronach na początku lat 90tych. I na tych wykładach byli PRAWDZIWI LUDZIE, ŻYWI LUDZIE, którzy wynieśli stamtąd jakiś pogląd. Więc mówimy tu o wydarzeniu które było, a nie jest teorią. Co z resztą widać na filmiku.
Druga sprawa... - można mieć duuuuuże zastrzeżenia co do jakości filmiku. Racja, sam mam !
Ale ale... no i co ? to nie mogę zatrzymać filmiku i przyjrzeć się temu ? MOGĘ. TY TEŻ. Jasna sprawa i prosta jak drut.

A chodzi o to, żeby widza uwieść tymi opowiastkami i żeby uwierzył w to, co mu się podaje do wierzenia. Niestety, mamy tu najprawdziwszy bełkot, obliczony na niewyrobionego odbiorcę, który zwyczajnie nie ma możliwości tych zmyślonych rewelacji sprawdzić.

Tak, być może chodzi o to by zaciekawić kogoś, a nie uwieść. Owy powiedzmy - prelegent zaznacza to podczas swoich przemówień, że nie ma monopolu na prawdę. Krótka piłka. Wystarczy pooglądać kilka konferencji dostępnych na youtube.
Przypominam że nie jest to sztucznie stworzone - tylko... - TO SIE ODBYŁO. Więc skoro istnieją pewne wątpliwości co do programów kosmicznych, to dlaczego pewni ludzie nie mogliby wychodzić z tym do innych zaznaczając że nie mają monopolu na ostateczną prawdę ?
PODASZ MI POWÓD DLACZEGO NIE ?

Stawiasz karkołomną tezę o „oficjalnym milczeniu i bełkocie oficjeli w sprawach kosmicznych”, lecz nie jesteś w stanie jej poprzeć żadnymi dowodami.

Jasne że jestem, proszę bardzo.
PONIEWAŻ WIEM ŻE NIE OBEJRZYSZ 2 filmów pod tytułem Illuminati Secret Space vol1 i vol2 to wrzucę Ci parę screenów w których autor (bo każdy jakikolwiek dowód w takich sprawach ma autora - jakiegokolwiek).

Dlaczego wklejam screeny ? BO NIKT Z WAS NIE OGLĄDA TAKICH FILMÓW. TAKIE ODNOSZĘ WRAŻENIE. Albo udają co po niektórzy że ogladali i dalej jak mantra jadą po teoriach jak zdarta płyta że są fe, że be, że to, że tamto...
To ja na złość wszystkim tym którym nie chce się poświęcić 2-3 może 4 godzin na obejrzenie... - WKLEJAM TO





+ inne fotografie w późniejszych screenach


















Później jest niezła lista obiektów nad Niemcami, Polską, czy Szwajcarią i ich fotografie we wczesnych latach XIX wieku. Nie będe wklejał bo temat nie o tym.



Tutaj została użyta wypowiedź Davida Icke. Właściwie nie on jeden o tym mówi, a duuuuuużo innych ludzi, zajmujących się szukaniem prawdy o operacjach kosmicznych i nie znających nawet Icke'a.
Oczywiście, Icke nie jest autorytetem w sprawach kosmosu, nie mniej jednak świetnie umie złożyć pewne puzzelki, by poszperać głębiej w "jaskini smoka". A im głębiej, tym ciemniej, im ciemniej tym umysł mówi żeby uciekać. Tymczasem umysł (tzw mały umysł) często potrafi się mylić z powodu strachu.




Później Icke przedstawia co ma na ten temat do powiedzenia (można prześledzić samemu czy prawdę mówi).

Jedziemy dalej...










Później jest o tym na zostały w tamtych czasach przeznaczone pieniądze i jaka to była suma na tamte czasy !

Dalej...


















Po czym jest nagranie...
Screen z niego...


Dalej...




Everard oświadcza








Po czym jest nagranie - którego w TV, radiu, czy za pomocą innych środków przekazu w tamtych czasach - nie puszczano z wiadomych przyczyn i nawet o tym nie wspominano.

Jadę dalej...



- LOGICZNE prawda ? ile jeszcze jasnych dowodów o ich bełkocie mam przedstawić ?
A no pójdę dalej, śladem Everarda...














Dalej jest o sfingowanym locie na Księżyc, co nie jest tematem... pominę screen'y

Idę dalej...

Druga część filmu (vol2).





























Później mamy o raportach mających kilkaset lat, aż do dzisiaj - gdzie zgłaszano różne ciekawe anomalie min z UFO i księżycem.

Ale pójdę dalej...














Później jest parę ciekawych zdjęć...

Dalej...










Chwilę później Everard zaczyna o ET's odwiedzających Ziemię. Tego jest mnóóóóstwo chociażby patrząc na inne źródła które prześledziłem przez dłuuuugi wolny czas który na to miałem, dlatego nie wklejam screenów, ponieważ można samemu odnaleźć to wszystko w internecie bez większych trudności.
Ponieważ to dyskusja na oddzielny temat. Nie będę tego poruszał.

Nie jest to temat także o latająch wężach, które ewidentnie widać na wideo, zrzucam screen'a...



Więc przejdę dalej...
Kilka słów o symbolach, o tym jak są ważne dla tych świrów. Tego jest mnóstwo, praktycznie moim tylko ślepy ignorant pominie to i zupełnie z niczym nie powiąże.





min. Apollo, Columbia, Atlantis




Później jest duuużo dowodów w postaci symboliki że nie sposób tego pominąć dla kogoś kto nazywa siebie ciekawym świata i tajemnic (a wielu z nas krążących tutaj - czymś się w końcu ciekawi!).

Stawiasz karkołomną tezę o „oficjalnym milczeniu i bełkocie oficjeli w sprawach kosmicznych”, lecz nie jesteś w stanie jej poprzeć żadnymi dowodami. Bo, czy jacyś oficjele mają cokolwiek do ukrycia na temat Księżyca? Jeśli tak, to co by to miało być i którym oficjelom na tym zależy - Rosjanom, Amerykanom, Japończykom, Chińczykom, czy może Hindusom, gdyż jedynie wymienione nacje jak dotąd prowadziły i prowadzą bezpośrednie badania Srebrnego Globu?

Zapewniam Cię iż widziałem LOGA kosmicznych agencji z każdego państwa na tym globie i wszystkie są bardzo podobne do siebie.
Niestety z powodu tego iż nie pamiętam dokładnie źródła, postanowię to odnaleźć i na pewno wkleję tutaj jako uzupełnienie i odpowiedź.
Po tym nie będziesz miał wątpliwości że nie jest to przypadek że loga są podobne do siebie i w zasadzie nie różnią się symboliką w ogóle.
Ale tak jak napisałem... - odnajdę i wrzucę.
Zapewniam Cię że współpraca sięga daleko poza nasze oczy.
Szczególnie w programach kosmicznych.
To one są nadrzędnym i priorytetowym zmartwieniem elit i ludzi wtajemniczonych w to.
Z powodu iż spalił mi się dysk z materiałami które przedstawiają że dużo jest na rzeczy w tym co napisałem - postaram się również odnaleźć to i uzupełnić.
MOGĘ TO OBIECAĆ. Bo nie zwykłem nie przykładać się do treści swoich postów.

Zupełnie nielogiczna jest teza o obecności jakichś nieznanych, ogromnych sztucznych struktur na Księżycu, widocznych na ogólnie dostępnych fotografiach. Nie jest możliwe, by uszło to uwadze nie tylko zawodowych badaczy, jak i licznych rzesz amatorów – obserwatorów Księżyca. Czy udzielając się na forach astronomicznych, spotkałeś jakiś przypadek obserwacji, który by to potwierdził? Wątpliwe.

Nie jestem fanem takich forum, ponieważ nie dają mi nawet szansy by znaleźć odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, by porzebać tu, tam, poszukać czegoś innego... i tak dalej.
Natomiast jako za ciekawostkę nadmienię iż jest sobie taki Pan o nazwisku Escamilla który pokazał jak to jest być astronomem-amatorem i zrobić za pomocą amatorskiego ale zmodyfikowanego sprzętu zdjęcia i wideo obiektów w głębokiej przestrzeni (statki)
Jose Escamilla - Intelstellar
Jose Escamilla - Moon Rising (to już o księżycu i jego zabarwieniu bardziej)

Jeśli było by coś do ukrycia, to raczej zasoby cennych minerałów, które kiedyś mogą zostać objęte klauzulą tajności z uwagi na ewentualne korzyści ekonomiczne odkrywców. Nie dziwi zatem szczególna aktywność Azjatów w tej dziedzinie.

"wilcza nora" sięga dalej niż myślimy. Niestety jest to tak uwarunkowane iż my ludzie, zwykli... - nazywani przez elity mające władzę i pieniądze, bydłem nie możemy za daleko pokopać. Nie mamy do tego środków ani generalnie odważnych na tyle ludzi.
Ale co raz więcej tych odważnych wychodzi by mówić i przedstawiać dowody, czy pomagać odnaleźć dobre poszlaki.

Nie muszę chyba nikogo z Was przekonywać że ten kto ma kaskę i władzę - rządzi i steruje obiegiem informacji, standardami życia innych, bankami, korporacjami, czy programami kosmicznymi.
Jeżeli ktoś wierzy że owe cywilne przesięwzięcia to wszystko... - to jest w MASAKRYCZNYM błędzie.
Ale tu już zależy od percepcji, od ciekawości i wielkiej dociekliwości człowieka oraz umiejętności filtracji tych ewentualnych odkrytych przez niego dla niebo samego niuansach.
Tak więc...
Z punktu widzenia siedzącego zwykłego nic nie mogącego w sumie człowieka - wiemy praktycznie nie wiele.
Z punktu widzenia człowieka mającego władzę i wgląd w projekty których codzienny świat nie widzi - można wiedzieć mnóstwo.
Pytanie co by każdy z Was wybrał jako taki człowiek przy opcji nr 2 ?

Powyższe materiały, właściwie screeny udowadniają że nawet w No Answer SA (NASA) byli ludzie którzy chcieli mowić prawdę o tym co się dzieje w programach kosmicznych.
TAM SĄ DOWODY. Nie jakieś pierdoły. Można sobie spokojnie po nazwiskach prześledzić już za pomocą własnych źródeł. A autor filmu podaje nazwiska tych których twierdzenia bądź tezy użył jako argumentacji i dowodów.

Dalej nikt nie widzi ? Czy nie chce widzieć i omija szerokim łukiem wyśmiewając to ? Bo oczywiście tutaj jest to modne.
Interesują mnie kontrargumenty, a nie przepychanki i wyśmiewanki, drwiny, ocenianie mnie że ja taki jestem i taki... że ja to wiem, czy tego nie wiem.

Ja wrzucam tutaj informacje które postanawiam wrzucić ponieważ czasem żal mi że sami nie chcecie pokopać trochę patrząc z innej perspektywy na wszystko.
Ja podaję to.
Nie łykam wszystkiego. Próbuję pokazać coś innego, próbuję powiązać jeżeli się da w mniejszym lub większym stopniu.
To w co ja wierzę - nikt z Was nie powinien oceniać ponieważ nie mnie oceniać się powinno a informacje które postanowiłem tutaj użyć w dyskusji.

Pozdrawiam i życzę odnalezienia odpowiedzi na nurtujące was pytania.

Użytkownik Andromedan edytował ten post 22.10.2010 - 03:55

[Dager]

Nie licz na to, że będę skłonny odpowiadać na takie tasiemcowe elaboraty, gdzie fikcja miesza się z rzeczywistością a sedno do którego odniosłem się wcześniej, okraszone jest opowieściami o nazistach i temu podobnych historiach. Mnie interesują rezultaty badań Księżyca a nie polityka. Mimo to, spróbuję później odnieść się do niektórych wątków z tym związanych w Twoim megadługaśnym wpisie.

[LotosUR]

Dlaczego dałem kwestię polityczną ... ? Ponieważ żeby dostać niektóre odpowiedzi, trzeba połączyć różne puzzelki.
To tak... jakbym mógł porównać że...
PATRZYSZ NA TEN SAM OBIEKT, ale różnymi punktami widzenia.
Coś podobnego, na tej zasadzie.

Oczywiście polecam obejrzenie filmu Everarda + inne.
Mnie też interesują rezultaty badań Księżyca - ale te nieoficjalne. Te które szokują. A nie te które łatwo się przełyka.

Powiązania nazi z nasa są ewidentne i nie są fikcją, można prześledzić wszystko co wkleiłem w screenach i nie oceniajcie tego z grubsza. Ponieważ żaden szanujący się badacz tego świata nie powinien tak robić.
Dlatego bo przed samymi prawami fizyki - zawsze najpierw były obserwacje i teorie. Później potwierdzenia.
Tak też proponowałbym pomyśleć.
Póki co ... nawet jest temat o obrocie Księżyca który śledzę. Już nie będę wspominał o tym że widzimy tylko jedną stronę tego globu, zawsze i wszędzie. Nie sądzę aby inne księżyce w Układzie Słonecznym tak się zachowywały. Choć wolałbym gdyby ktoś obsypał mnie danymi że tak jest, chętnie spojrzę.
Co do odważnych deklaracji czym jest - pozostawię sobie to dla siebie.
Nie mniej jednak podzielę się spostrzeżeniem że jest on co najmniej podejrzanym obiektem na naszym niebie.
Co z tego że podadzą tam jakieś badania, zdjęcia, czy analizy filtrów przez które jest przepuszczany.
Ponawiam pytanie... Ktoś da za to głowę że tak jest ? Bo ja nawet paznokcia nie dam.
Z resztą, wcale się nie zdziwię jak księżyc jest pusty i zamieszkały.
Patrząc z szeroooooooookiej perspektywy, tak bardziej kosmicznej - dla zaawansowanej cywilizacji mógłby być równie dobrze świetną bazą wypadową na Ziemię (coś w rodzaju okrętu).
Oczywiście wiąże to się ze strategią wojskową w którą się nie zagłębiajmy aż tak. Nie mniej jednak jeżeli dzisiaj się z tego ludzie śmieją - za kilkadziesiąt lat (jeżeli nic się nie wydarzy mocnego) - będą oficjalne plany by zrobić z Księżyca - terytorium obronne.
Trochę wyobraźni - bo jej nie brakuje wojskowym. A to wojska maczają palce w takich projektach również.

Gdyby przyszło wyrzucić dzisiejsze wiadomości o Księżycu do lamusa i zacząć badanie go od nowa... - to byłoby super, bo więcej byśmy odkryli, szczególnie Ci którzy są sceptycznie nastawieni do tego czym jest księżyc.
Co jest powodem że tak mało wiemy o księżycu my zwykli szarzy ludzie ?
BRAK PIENIĘDZY oraz system przekonań iż mówią nam prawdę.
Krótka piłka i łatwa pułapka.

Pozdrawiam

[ImpacT]

Nie sądzę aby inne księżyce w Układzie Słonecznym tak się zachowywały. Choć wolałbym gdyby ktoś obsypał mnie danymi że tak jest, chętnie spojrzę.

Prosze. Cytat Lynxa.

Kilka się znajdzie, m.in: Fobos, Deimos, Metis, Adrastea, Almatea, Tebe, Io, Europa, Ganimedes, Kallisto, Pan, Daphnis, Atlas, Prometeusz, Pandora, Epimeteusz, Janus, Mimas, Methone, Anthe, Pallene, Enceladus, Tetyda, Telesto, Kalipso, Dione, Helena, Polideukes, Rea,Tytan, Japet, Najada, Tallasa, Despoina, Galatea, Larissa, Proteusz, Tryton, Kordelia, Ofelia, Bianka, Kresyda, Desdemona, Julia, Porcja, Rozalinda, Kupid, Belinda, Perdyta, Puk, Mab, Miranda, Ariel, Umbriel, Tytania, Oberon, Charon. To tak z grubsza.

Taka "malutka" ilosc "dziwnych obiektow". Sledzisz temat a tego nie widziales?

[LotosUR]

Widziałem. Jasne. Ale to ciekawostka
A może jakieś precyzyjne dane ? Czy źródła/artykuły ?

[thewake]

dla wielu fikcja a Ci ktorzy to robili te filmy maja dowody coz.. myslta co chceta najlepiej ze jest tylko ziemia ktora jest plaska