Napisano 25.06.2006 - 20:26
Napisano 25.06.2006 - 20:39
Napisano 25.06.2006 - 20:42
Napisano 25.06.2006 - 20:50
Boisz się śmierci i nie wiesz co się z tobą stanie gdy umrzesz? Mnie oświeciło, i domyślam się co. Po śmierci każdy który nie odebrał życia drugiej osobie i był uczciwy w życiu, pójdźie do swojego raju, np. Umarł mąż od pewnej osoby, bardzo go jej brakowało. Ale po jej śmierci zobaczy się z nim i będom już na zawsze razem.
Każdy ma jakieś pragnienie lub marzenie.
ha, jeszcze powiem co myśle co się stanie z osobą która nie zasłużyła na to: poprostu tak jagby znika. hehe, wydaje się dziwne ale ja tak uważam.
Napisano 25.06.2006 - 20:57
A jakby ktoś sie zabił , popełnił samobójstwo bo marzył o wolności, żeby oddessaćsię od otoczenia, świata, rodziny ?Boisz się śmierci i nie wiesz co się z tobą stanie gdy umrzesz? Mnie oświeciło, i domyślam się co. Po śmierci każdy który nie odebrał życia drugiej osobie i był uczciwy w życiu, pójdźie do swojego raju, np. Umarł mąż od pewnej osoby, bardzo go jej brakowało. Ale po jej śmierci zobaczy się z nim i będom już na zawsze razem. Każdy ma jakieś pragnienie lub marzenie. Aha, jeszcze powiem co myśle co się stanie z osobą która nie zasłużyła na to: poprostu tak jagby znika. hehe, wydaje się dziwne ale ja tak uważam.
Napisano 25.06.2006 - 20:58
Po prostu kto w co wierzy to tam się uda, co nie zawsze jest naprawdę realne.
A jakby ktoś sie zabił , popełnił samobójstwo bo marzył o wolności, żeby oddessaćsię od otoczenia, świata, rodziny ?
Napisano 25.06.2006 - 21:17
Boisz się śmierci i nie wiesz co się z tobą stanie gdy umrzesz? Mnie oświeciło, i domyślam się co. Po śmierci każdy który nie odebrał życia drugiej osobie i był uczciwy w życiu, pójdźie do swojego raju,
Napisano 25.06.2006 - 21:18
Hmm troche splycony ten obraz "zycia po smierci" i co beda tam robic przez te "wieki" razem? Na plaszczyznie astralnej?
Hm. Z tym sie moge zgodzic, po smierci mamy mozliwosc kreowania swojego swiata za pomoca mysli, ale nie trwa to wiecznie, chyba ze sami tego chcemy (ale to bezcelowe bo nie rozwija nas, a rozwijac mozemy sie tylko przez materialne przejawienia na Ziemi).
fakt dziwne stwierdzenie... nikt nie znika, kazdy kto ma dusze ma zycie wieczne. Mozliwe sa jedynie bardzo rzadkie przypadki kiedy moze dojsc do rozpadu / zniszczenia duszy, ale to zawily temat. Ci, ktorzy jak mowisz nie zasluzyli dostapia tego samego ale ich wedrowka ku calkowitemu zbawieniu (najwyzszy poziom) nieco sie przedluzy.
Napisano 25.06.2006 - 21:43
Napisano 25.06.2006 - 21:46
Napisano 25.06.2006 - 22:32
Jeśli uważasz że bycie nieskończenie w raju jest nudne, to ciekawe jak bardzo podoba ci się ta nasza szara planeta ziemia
A jeśli chodzi o to zniknięcie po śmierci to to niestety jest możliwe...
Napisano 26.06.2006 - 11:25
Napisano 26.06.2006 - 11:48
Szkoda, ze nie ma na to zadnych dowodow
Mozliwe sa jedynie bardzo rzadkie przypadki kiedy moze dojsc do rozpadu / zniszczenia duszy
Napisano 26.06.2006 - 12:38
Napisano 26.06.2006 - 14:19
Junk, myśle, że w materii metafizycznej trudno mówić o dowodach-z wiadomych względów:))
Jednak co do "zniszczenia duszy" znalazłem ciekawą wzmiankę w książkach dr. Michaela Newtona("Przeznaczenie dusz", "Wędrówki dusz"). Opisuje on tam proces koniecznego rozpadu dusz, które zbłądziły tak dalece, iz nie poradzą sobie nigdy same w odnalezieniu ścieżki do Absolutu. Dlatego niezbędne jest ich umowne zniszczenie(doprowadzenie do rozpadu) i, po oczyszczeniu przez zaawansowane byty duchowe, przywrócenie jej do istnienia. Oczywiście to tylko wizja oparta na przekazach ludzi, którzy w stanie hipnozy przypominali sobie stany pomiędzy wcieleniami. Trudno to, rzecz jasna, nazwać dowodem-jednak książki są warte uwagi chociażby z tego względu, by uzyskać dodatkowy punkt odniesienia.
PS(a tak z czystej ciekawości-jesteś fanem dzieł Paula Teutula i jego synów? Bo, o ile się nie myle, to właśnie jego zdjęcie zamieszczasz w swoim awatarze:))))))
Pozdrawiam
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych