770 odpowiedzi w tym temacie

[sesq]

przeciez to nie sa zadne aury, jak sie patrzy dlugo w przedmiot o jakims kolorze, a potem sie spojzy na biała kartke/zamnie oczy to widac ten przedmiot o zmienionym kolorze... to ze sie patrzy w srodek a potem na brzeg, to wtedy widzimy czesc "odbitego przedmiotu' na jakims tle, co wg. was jest aura.

[Five Psion]

Kolejny niedowiarek

[laxter]

powidok powstaje po ok. 20 sekundach wpatrywania się w kartke, ja potrafie zobaczyć aure po niespełna 5

[sesq]

to zrobcie taki test:
wezcie przedmiot i zobaczcie jego aure z odleglosci 10cm, nastepnie sprawdzcie aure tego samego przedmioty z odleglosci 2 metrów ( chyba da sie widziec aury z dalekich odleglosci, prawda ? ). I teraz porownajcie ich rozmiar. Jezeli to nie powidok tylko aura to powinna ona miec z bliska i z daleka taką sama długość.

[Tacita]

Ćwiczenie 1.
Opuść do połowy powieki i patrz na czubek nosa przez 3 do 5 minut.

No dobra.. na który czubek? Ten po lewej czy po prawej stronie?

[kakulukia]

hmmm wydaje mi sie to zbyt proste po kilku minutach "cwiczen" juz widzialem ta aure

P.S zastanawiam sie czy to naprawde jedst ta aura czy porpostu zludzenie optyczne

[sesq]

hmmm wydaje mi sie to zbyt proste po kilku minutach "cwiczen" juz widzialem ta aure

P.S zastanawiam sie czy to naprawde jedst ta aura czy porpostu zludzenie optyczne

zludzenie optyczne, wszyscy jakos ja widza...
no ale widzenie aury moim zdaniem naprawde istnieje.

[kakulukia]

u mnie to wygladalo tak ze na ok.5 cm mialem takie jakby zielono-neibieskie ognie

[Morgainne]

Aury zaczęłam widzieć z miesiąc temu, po komputerowym przewertowaniu ebooka na ten temat. Niestety nie są to aury w pełnej ich okazałości... U ludzi ledwie eteryczne i bezbarwne. Jeśli chodzi o przedmioty - jest lepiej, ale również nie idealnie.
Co zrobić by rozwinąć umiejętność? Tylko nie mówcie "ćwiczyć". To wiem. Pytanie brzmi: jak?

[kakulukia]

Ja sobei teraz uswaidomilem ze mialem pewne lekkie "zdolnosci" parapsychologiczne jak chodzilem do przedszkola /podstawowki to juz widzilaem niekiedy aury nawet ludzi glownie jak ktos byl wsciekly a teraz jakos samo przychodzi lezc u ludzi juz nei widze albo slabo widze

[Wildens]

Co zrobić by rozwinąć umiejętność? Tylko nie mówcie "ćwiczyć". To wiem. Pytanie brzmi: jak?

Systematycznie powtarzaj ćwiczenie z kartką - chyba o nim czytałaś (?). Do tego pomoże ci ćwiczenie na utrzymanie wzroku w jednym punkcie. Polega to mniej-więcej na tym, że przez ok. 3 minuty wpatrujesz się w czubek swego nosa (jeśli oczy się zmęczą, daj im odpocząć zamykając je). Później przez 3 minuty wpatruj się w miejsce, gdzie profilaktycznie znajduje się twoje trzecie oko (trochę wyżej pomiędzy twoimi oczami .
Powodzenia

Pozdrawiam
Olek.

[saruamn]

ja widze aure np ołuwla ale bez kolorów dochodzi ona umnie 2-3 cm

[Wildens]

ja widze aure np ołuwla ale bez kolorów dochodzi ona umnie 2-3 cm

OMFG co to jest ołuwlek?:EEEE Człowieku poproś mamę żeby Cię zapisała na korki z polskiego :E

Co do tego, że widzisz aurę, to nie widzisz >.> bo aura ołówka (zależy od jego koloru) zawsze ma jakiś kolor.

[Dawidek]

zawsze ma jakiś kolor.

O ile mi się wydaje to aura w pierwszych ćwiczeniach zawsze jest widoczna jako płomienie bez kolorów. Przedmioty nie mają uczuć więc ich aura jest niezmienna i zależna od koloru danego przedmiotu, aczkolwiek może się zmieniać od natężenia światła, rodzaju światła, koloru w tle, temperatury otoczenia itd...

[Wildens]

Tak, ale każdy kolor ma swoją kolorową (kolorową = ma kolor) aurę. Może wydawać się niewidoczna gdy patrzy się na czerwony przedmiot na zielonym tle - wtedy zielona aura czerwieni zlewa się z tłem i pozornie wydaje się bezbarwna.

Pozdrawiam
Olek.