No fajny, prawda jest taka, że naukowcy sami nie wiedzą co w oceanach siedzi...
po jakimś czasie zwłoki zwierza wypływają i reszta się zastanawia co to ???
I dlatego istnieje cos takiego jak kryptozoologia.
Problem polega na tym że prawdziwa "biała plama" w poznaniu biologii mórz to duże głębiny. A stamtąd padlina nie wypływa.Zbyt wielkie ciśnienie zgniata tworzace sie babelki gazów w padlinie i zwłoki opadaja na dno. A zazwyczaj dno oceaniczne jest pokryte kilkoma metrami mułu (nieraz kilkudziesiecioma). I zwłoki znikaja bez sladu. Moze po milionach lat ktoś kiedyś znajdzie taka skamielinę (jezeli dno sie podniesie) i pomyśli " Ale fajne zwierzeta. Fajnie było by zobaczyć cos takiego na zywo!"
Tak naprawde nasza wiedza o tym co żyje na kilometrowych głebokościach jest mocno symboliczna.Znamy tylko te zwierzęta które moga żyć przy powieżchni i głeboko (np kałamarnice olbrzymie) albo tylko te co jest tak głupie lub ciekawskie /zarłoczne ze daje się złapać na maleńke sieci które jesteśmy w stanie opuścić w głębine.Ewentualnie te z wyjatkowym "parciem za szkło i zacięciem medialnym" które same włażą przed obiektyw automatycznej kamery. Poznawanie głębin zaczeło się niedawno.
Jest sporo tego przykładów:
Długo uwazano że najdłuzej zyjącymi organizmami sa niektóre drzewa. Szokiem było odkrycie że np gatunek trawy morskiej Posidonia oceanica moze żyć 100 000 lat ! (Ilość zer to nie pomyłka)
Podobnie długo uwazano za najbardziej długowieczne zwierzęta żółwie z Galapagaos -300 lat. Całkiem niedawno odkryto że po 400 lat żyją z kolei małże Arctica Islandica, a absolutny rekord biją gąbki Cinachyra antarctica - 1.500 lat!(gabka to tez zwierze tylko osiadłe)
Całkiem niedawno okazało się ze istnieja gatunki stułbi praktycznie niesmiertelne. Jezeli nie zachoruja, nie umra z głodu lub a nie zostaną zabite bedą żyć w nieskończoność.W przeciwieństwie do innych organizmów nie majaą mechanizmu apoptozy - zaprogramowanej śmierci.
Podobnie "nieśmiertelnym" stworem jest - Turritopsis nutricula
Jest to meduza o długości 4,5mm, występująca w każdym oceanie, która osiąga dojrzałość płciową, reprodukuje się, a następnie... cofa w rozwoju!
Oznacza to, że przechodzi przez cykle starzenia się i odmładzania w nieskończoność, zmieniając swoje komórki wedle potrzeby. Czas między cyklami zależny jest od konkretnego gatunku - może to być kilka godzin, a może wiele miesięcy.
Użytkownik noxili edytował ten post 24.08.2010 - 13:16