Skocz do zawartości


Zdjęcie

Francja: muzułmanie terroryzują chrześcijan


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
115 odpowiedzi w tym temacie

#61

b0mber0.
  • Postów: 242
  • Tematów: 7
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wstrzymac opieke socjalna i sami sie wyniosa gdzie indziej.. jakos Polski, imigranci z Turcji itp. nie zalewaja.. a maja po 8, 9 dzieci bo na kazde 300 euro dostaja to traktuja je jak "towar", mieszkam w niemczech od 5 lat i znam wielu muzelmanow, turkow.. bardzo wielu jest usocjalizowanych, ale i sa tacy wlasnie co sie do pracy nie biora tylko dzieci produkuja.. maja 3800 euro od panstwa + wyprawki do szkoly, na meble, jeden to ma 2 mieszkania oplacane przez miasto bo sie nie miesci w jednym.. jakby chcial to mu sie "nalezy" dom jednorodzinny za ktory tez panstwo placiloby wszystko.. poza namnazaniem to sciagaja z turcji cale rodziny, znajomych calymi wsiami! to nie zart! zyja jak u siebie j. niemieckiego nie umieja i nie chca umiec!
Zeby jeszcze te dzieci te "euro" widzialy ale prawda taka ze nikt dopoki nie ma zgloszenia to sie nimi nie interesuje a tam dzieci brudne, glodne, a to 8sme chodzi w starych szmatach po tym Iwszym! i to nic ze to dziewczynka.. ma ciuchy po bracie, kuzynie h.. go wie. Ojciec kupi 10letnie audi :lol i szpanuje a matka do sklepu z buta zapieprza i torby jak wielblad nosi bo jej do auta nie wolno wsiasc.. jak ma corke to jej pomoze bo synowie tez nie moga..
Kazdy turek ten nie pracujacy 2 razy do roku jezdzi "na 3-4 tyg. urlop" do turcji.. oczywiscie maz, nie cala rodzina.. tak sie biedny nameczyl ze musi kurowac tam odlezyny.. i to jest dla nich nie przywilej a cos co sie im calkowicie nalezy! wg nich.. i urzednikow ktorzy to akceptuja..

i chodzi o to ze pomimo tego ze bardzo wielu jest zsocjalizowanych i "normalnych" to wystarczy kiedys jeden taki nawiedzony by uczynic z kraju republike talibow.. bo ci normalni sie tym nie interesuja, a czubki pra do wladzy co widac wszedzie..

Użytkownik b0mber0 edytował ten post 22.09.2010 - 10:49

  • 3

#62

Yaw.
  • Postów: 774
  • Tematów: 61
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Co dziesiąty Niemiec chciałby znów dyktatury, co trzeci uważa, że w jego kraju jest za dużo cudzoziemców, wyraźnie rośnie też akceptacja haseł skrajnej prawicy - wynika z opublikowanego sondażu Fundacji im. Friedricha Eberta.

Naukowcy Elmar Braehler i Oliver Decker, którzy ten sondaż opracowali, mówią o "dramatycznej zmianie trendu". Podkreślają, że "w roku 2010 obserwuje się znaczące nasilenie postaw antydemokratycznych i rasistowskich". - Obserwowana w badaniach od 2002 roku tendencja spadku poparcia dla dyktatury odwróciła się w 2010 roku - piszą autorzy studium.

W sondażu wzięło udział ponad 2400 dobranych pod kątem reprezentatywności osób w wieku od 14 do 90 lat.

Badania pokazały, że więcej niż co dziesiąty Niemiec (13,2 proc.) chciałby, aby jego krajem rządził twardą ręką "Fuehrer" dla dobra ogółu. 15,9 proc. tylko częściowo zgodziło się z tą opinią, zaś 70,8 proc. zdecydowanie bądź raczej odrzuciło taką możliwość.

8,8 proc. badanych zgodziło się z oceną, że "w narodowym interesie dyktatura jest pod pewnymi warunkami lepszą formą ustrojową". Co czwarty (23,6 proc.) życzyłby sobie, by istniała jedna silna partia, uosabiająca wspólnotę narodu.

W ocenie 10 proc. respondentów "gdyby nie zagłada Żydów Hitler byłby dziś uważany za wielkiego męża stanu". Demokrację jako ustrój państwa zaakceptowało wprawdzie 93 proc. ankietowanych, ale tylko 46 proc. uznało, że jest ona obecnie w Niemczech właściwie realizowana. Ogromna większość - ponad 90 proc. - nie widzi sensu angażowania się w politykę i nie sądzi, by mogła wywierać wpływ na rząd.

- To jest sygnał alarmowy dla polityki i dla społeczeństwa - ostrzegła Nora Langenbacher z Fundacji im. Friedricha Eberta, bliskiej Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD).

Ponad 30 proc. ankietowanych poparło tezę, że cudzoziemcy emigrują do Niemiec, by korzystać ze świadczeń socjalnych. Taki sam odsetek badanych zgodził się z opinią, że w Niemczech jest zbyt wielu cudzoziemców i w sytuacji, kiedy brakuje miejsc pracy, należałoby ich odsyłać "do ojczyzny".

58,4 proc. opowiedziało się za ograniczeniem swobody praktyk religijnych w przypadku mieszkających w Niemczech muzułmanów; we wschodnich landach Niemiec odsetek ten sięgnął nawet 75,7 proc., choć w tych regionach żyje mniej muzułmanów niż w zachodnich landach. Z tym postulatem zgodziło się nawet 55,5 proc. osób, które odrzucają w większości skrajnie prawicowe postawy. Dlatego autorzy studium mówią o "nowoczesnym rasizmie", który opiera się o różnice kulturowe, a nie rzekome różnice genetyczne pomiędzy przedstawicielami poszczególnych narodów.

Jednocześnie nie odnotowano nasilenia postaw antysemickich w Niemczech, choć wciąż nie są one zjawiskiem marginesowym. 17,2 proc. badanych uznało na przykład, że "Żydzi mają również dziś zbyt duże wpływy".

Nasilanie się postaw skrajnie prawicowych naukowcy tłumaczą obawami klasy średniej przed popadnięciem w ubóstwo. Szowinizm i wrogość wobec cudzoziemców to zwykle mechanizmy wzmacniające poczucie własnej wartości.

Zdaniem badaczy na postawy te wpłynął również najpoważniejszy w historii RFN kryzys gospodarczy.

Wskazują oni, że skrajnie prawicowe poglądy nie są już tylko zjawiskiem marginesowym, lecz "w niepokojącej skali" występują zarówno na wschodzie, jak i zachodzie kraju, wśród kobiet i mężczyzn, we wszystkich grupach wiekowych i wśród wyborców wszystkich partii demokratycznych i członków związków zawodowych.

Ogólnie skrajnie prawicowe postawy badacze przypisali 8,6 proc. mieszkańców Niemiec, przy czym na wschodzie kraju odsetek ten sięga 10,5 proc., zaś na zachodzie 7,6 proc.

źródło


  • 0



#63

Nocny Wilk.
  • Postów: 89
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano


Powinniśmy zrobić to samo wobec muzułmanów zanim u nas spróbują tego samego


To co napisałeś to jednoznaczne nawoływanie do agresji na tle wyznaniowym , mam nadzieje że nie miałeś tego na myśli .



Chlopie o czym Ty mowisz.... Kazde Panstwo jest wlasnoscia narodu w nim mieszkajacego. Kazdy ma swiete prawo do przyjmowania do swojego kraju tego, kto mu sie podoba. Zobacz co sie dzieje we Francji, Niemczech, Belgii, Holandii itp. To nie jest tak, ze mniejszosc moze terroryzowac wiekszosc. Kto tak pojmuje 'wolnosc slowa', ten obudzi sie z reka w nocniku, kopany przez przyjezdnych na swoim wlasnym osiedlu. Zobacz ile miejsca w mediach sie poswieca jednemu uszkodzonemu meczetowi, a ile setkom przesladowanych Chrzescijan w krajach Islamskich. Wiesz co jest problemem Europy? Nie nietolerancja, czy agresja. Problemem jest promowanie wszystkiego, co inne, zamiast tradycyjnych wartosci - sami sobie narzucilismy takie kajdany politycznej poprawnosci. Dzis prawa wiekszosci sa lamane kosztem praw mniejszosci. To juz nie jest demokracja, tylko uleglosc. Jest mi generalnie przykro, bo podrozowalem sporo po europie, zdobywajac wyksztalcenie i doswiadczenie, odwiedzalem tez kraje muzulmanskie... i widze przyszlosc Europy w bardzo czarnych barwach. Kiedys bylem strasznie proeuropejski, ale po tym czego sie naogladalem, chcialbym zamknac nasz kraj na cztery spusty i czekac, az wszyscy dookola sie wybija, co z pewnoscia nastapi, najszybciej na zachodzie. Niestety, multi-kulti okazalo sie gilotyna Europy.
  • 3

#64

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Moim zdaniem to całkowicie naturalny trend. Przed I WŚ istniały wielokulturowe państwa/imperia. Multi-kulti pełną gębą - najlepszym przykładem były Austro-Węgry. Doprowadzało to do coraz większych napięć i w zasadzie z powodu wchłaniania kolejnych narodów w swoje granice państwa te wplątały się w wyniszczającą wojnę(poprzez mieszanie się w lokalne sprawy narodowe). Traktat Wersalski był ukazaniem zrozumienia dla samostanowienia narodów. Wtedy narodził się bardzo silny nacjonalizm. II WŚ wywołała wstręt do nacjonalizmu z wiadomych przyczyn (ale do komunizmu już niestety nie, mimo że zabił więcej ludzi niż Naziści, do tego swoich "towarzyszy"). Nastał boom socjalnego świata szczęśliwości, który teraz jest w apogeum i zaczyna przebrzmiewać. Nawet skrajnie liberalna Holandia zaczyna widzieć problemy związane z multikulturowością. To znaczy, że już jest dla lewicowców bardzo źle.

To jak z wyborami w USA. Mamy do wyboru dwie partie. Kto jakby się nie starał, będą się wymieniać władzą po dużej porażce konkurenta. Socjalny raj europejski zaczyna właśnie taką porażkę zaliczać.

Nie cieszy mnie ani jedno, ani drugie. Wolę zdrowy rozsądek i rzeczowe argumenty, nie ideologiczne farmazony.
  • 2



#65

Sniffer.
  • Postów: 323
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Przywrócić pogaństwo. Naprawdę. To lekarstwo na każdy problem. Pomyślcie sobie tylko - żadnych swar religijnych (bo każdy ma własną i dobrze sobie z tym żyje). Żadnych batalii z imigrantami. Żadnych problemów wyznaniowych.
Nim religie masowe ogarnęły świat, liczba konfliktów religijnych równała się zeru.
  • 0

#66

Ill.

    Nawigator

  • Postów: 1656
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przywrócić pogaństwo. Naprawdę. To lekarstwo na każdy problem. Pomyślcie sobie tylko - żadnych swar religijnych (bo każdy ma własną i dobrze sobie z tym żyje). Żadnych batalii z imigrantami. Żadnych problemów wyznaniowych.
Nim religie masowe ogarnęły świat, liczba konfliktów religijnych równała się zeru.

A ciekawe jak masz zamiar je przywrócić? Powiesz ludziom: "A teraz wierzcie sobie w co chcecie" i oni nagle porzucą swoje religie? Oczywiście, że nie porzucą :D

Problem nie leży w religii, bo gdyby zamiast Arabów byli, nie wiem, Wietnamczycy, to było by pewnie podobnie. Problem leży w tym, że państwa typu Francja opłaca imigrantom wszystko, bo politycy mówią, że tak trzeba. Nie ma się co dziwić, ze imigrantów przybywa, skoro żyją "za darmo" prawie jak pączki w maśle. Jak dla mnie wystarczyło by natychmiastowo obciąć te wszystkie zapomogi i albo się wyniosą sami albo poumierają z głodu, albo się pozabijają :P
Innego wyjścia nie widzę.

Użytkownik Ill edytował ten post 13.11.2010 - 20:59

  • 0

#67

Sniffer.
  • Postów: 323
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Oczywiście że nie. Jedynym sposobem, ażebyśmy wrócili do korzeni wiary, jest:

a) rewolucja;
b) wojna;
c) głęboki przewrót duchowo - religijny wywołany czymś głębokim;

Liczne już były i są podejmowane tego próby. Neo-pogański ruch liczy sobie kilkanaście tysięcy wyznawców. Zdziwiłbyś się, ilu ludzi nosi w sercu poglądy o ściśle lub nieściśle pogańskiej naturze. Nordycka, słowiańska, germańska, hebrajska i bogowie raczą jeszcze wiedzieć jaka - tego są tysiące, tysiące kultur tak niezwykle odmiennych, podczas gdy religie masowe, jak się obserwuje, są do siebie niejednokrotnie bardzo podobne (porównajcie sobie poganizm nordycki z prasłowiańskim; a potem porównajcie islam z chrześcijaństwem - gdzie jest więcej podobieństw?). Toż problem ten wykazany został już w słynnym "Zeitgeiście" - aczkolwiek tam argumentacja i konkluzje były zgoła odmienne, jednak ogólny wniosek ten sam - PORZUĆMY MASOWE RELIGIE, ŹRÓDŁO ZYSKU, NIE WIARY, KOPALNIE ŚMIERCI, NIE DOBRA CZY KREACJI!!!
  • 0

#68

Nocny Wilk.
  • Postów: 89
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Przywrócić pogaństwo. Naprawdę. To lekarstwo na każdy problem. Pomyślcie sobie tylko - żadnych swar religijnych (bo każdy ma własną i dobrze sobie z tym żyje). Żadnych batalii z imigrantami. Żadnych problemów wyznaniowych.
Nim religie masowe ogarnęły świat, liczba konfliktów religijnych równała się zeru.


Poganie to najbardziej podatna grupa spoleczna. Najlepszym dowodem jest to, z jaka latwoscia poganie przyjmowali obce religie, zeby uniknac np. najazdow sasiadow. Od razu mowie - to zadne rozwiazanie. Jedyne realne narzedzie przeciw jednej wplywowej filozofii zycia, to inna wplywowa filozofia zycia, jak np Chrzescijanstwo kontra Islam - sila kontra sila. Nie mozna wystawic podjac walki 'proznia' kontra 'sila', bo to drugie wygralo juz bez walki. Tak sie ma walka Islamu z europejskimi ateistami. Wierzcie mi, stu ateistow nie bedzie walczyc przeciwko stu muzulmanom, bo ateisci nie czuja zadnej wspolnoty miedzy soba, ani nie czuja konkretnych odgornych nakazow moralnych. Co w zwiazku z tym? Corka ateisty przechodzi na Islam pod wplywem 'opalonego' azjaty, bo tatus nie wpoil jej tego, ze powinna przestrzegac innych zasad, niz te reprezentowane przez Islam. Mysle, ze to jest prawdziwy dramat naszego kontynentu - kiedy tysiacletnia kultura moralna (chrzescijanstwo) staje sie wysmiewana i marginalizowana przez roznego formatu myslicieli - od domoroslych do naukowych - wtedy inni, korzystajac z tego, atakuja. Poczatkujac przy okazji cos o wiele bardziej agresywnego, niz to do czego jestesmy przygotowani/przyzwyczajeni.


edit:

a co do: "Nim religie masowe ogarnęły świat, liczba konfliktów religijnych równała się zeru."


Co rozumiesz przez pojecie "masowa religia". Nie wiem, czy interesujesz sie historia, ale cos Ci powiem. Zanim cale narody przyjely wspolna religie, praktycznie kazdy maly obszar mial wlasnych bogow, lub przynajniej bardzo sie od siebie roznil pod wzgledem wiary. Wtedy wioska napadala na wioske, krwawo pouczajac slabszych sasiadow i narzucajac wlasna mala polityke. Zmienilo to dopiero przyjecie jednej duzej religii, ktora wymuszala powstawanie wspolnot i ratowala przet podobnymi walkami bratobojczymi. Wiec prosze, nie pisz tu o czyms, o czym nie masz pojecia, lub jesli juz zaczynasz podawac tego typu rewelacje, podaj konkretne zrodlo badawcze.

Użytkownik Nocny Wilk edytował ten post 13.11.2010 - 21:31

  • 1

#69

Sniffer.
  • Postów: 323
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Masowa religia to każda religia próbująca podbijać, narzucać swoje wartości tudzież siłą albo perswazją przekonywać do nich ludzi. Każda religia ekspansywna.
Może i toczyły się wojny, ale w starożytności, kiedy nie znano pojęcia debaty teologicznej, to był jedyny sposób rozwiązywanie problemów wiary. Natomiast chrześcijaństwo, dla przykładu, które podbiło praktycznie cały świat (a już na pewno Amerykę i Europę) podbijało nie w myśl duchowych wartości, ale w myśl zysku. Owszem, fanatyczni żołnierze islamu, chrześcijaństwa wierzą ślepo w swe ideały, ale przecież ich przywódcy tylko to wykorzystują, dla czystej polityki i zysku. Religie masowe to polityka.
Jesli pogaństwo jest tak samo złe jak chrześcijanie, to dlaczego obecnie dominuje na świecie kult Chrystusa, a nie np. Odyna?

Zresztą bicie chrześcijan to nie zło, tylko dziejowa sprawiedliwość.
Cytując pewnego Norwega -" Jesli oni nie szanują naszej kultury, to dlaczego my mielibyśmy szanować ich kulturę?".

Masz racje - kiedyś każdy mały region miał własnych bogów, mitologię, wierzenia - czyli kulturę. Dlaczegóż, pytam się mieliby odrzucać tę kulturę tylko dlatego, że silniejsza i bardziej wpływowa religia im to każe?

Jeśli, wreszcie, religie masowe, jak twierdzisz, eliminują podziały, a nie je tworzą, to dlaczego chrześcijaństwo nie jest religią ogólnych, ponadczasowych wartości, akceptowanych przez każdego, ale jednoznacznie narzuca swoją mitologię - o Chrystusie, Mojżeszu, Marii... to nie są wartości uniwersalne, to są perfidne przykłady manipulowania ludźmi za pomocą chwytliwych symboli, o czym pisał juz Nietsche, więc nie będę tu tylko powielał jego wypowiedzi.
  • 0

#70

Nocny Wilk.
  • Postów: 89
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zresztą bicie chrześcijan to nie zło, tylko dziejowa sprawiedliwość.



Skoro to jest Twoja odpowiedz, to nie mamy o czym dyskutowac. Co to w ogole za argument - i do jakiego poziomu probujesz sie zblizyc? A bicie malych dzieci, bo placza i Ci sie to nie podoba, to tez dziejowa sprawiedliwosc?

kolejna sprawa:

Cytując pewnego Norwega -" Jesli oni nie szanują naszej kultury, to dlaczego my mielibyśmy szanować ich kulturę?".


Mieszkam w skandynawii. Ten cytat jest wyrwany z rzeczywistosci, bo tu o wiele wieksza kare dostaniesz jak 'obrazisz' turka, niz jak turek obrazi Ciebie. Bo on zawsze 'domaga sie rownouprawnienia', a Ty jestes zawsze 'ksenofobem'.

Na przyszlosc proponuje sprawdzanie merytorycznej wartosci wlasnych wpisow, bo 'gadanie zeby gadac' nie rozwiazalo jeszcze nigdy zadnego problemu, a rozpoczelo wiele bezsensownych klotni. Zalecam jeszcze zwrocic uwage, ze wspolczesny Islam rozrasta sie w tych panstwach, gdzie odsetek praktykujacych chrzescijan jest najmniejszy. Pozdrawiam

Użytkownik Nocny Wilk edytował ten post 13.11.2010 - 22:30

  • 1

#71

Hourdeau.
  • Postów: 126
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Z tym turkiem to święta racja, sami chcą równouprawnienia a wychodzi na to że mają ulgi prawne :f
Gdzieś kiedyś w internecie znalazłem cytat: "Gdy biały bije czarnego - rasizm, gdy czarny bije białego - bójka"

Co do narzucania praw religijnych (możliwe że troszkę nie na temat, nie czytałem wszystkich postów) moja kuzynka wyszła za mąż za turka (spoko gość, ma normalną rodzinę z Ankary) i opowiada mi czasami co tam w Turcji się dzieje. I gdy opowiadała mi o prawach narodowych i religijnych to było kilka dziwnych rzeczy - kobieta + chusta na całą twarz = bzdeta, w Koranie nie ma nic na ten temat aby kobiety chodziły "zamaskowane" jest to po prostu narzucone prawo z "góry" (jest możliwość że coś przekręciłem, piszę z pamięci :P ). Tak dodam do tego zwyczaju że w Polsce też był zwyczaj że kobieta która wyszła za mąż nosiła chustę na głowie żeby "się nie podobała innym" - taki symbol że już jest zajęta :o
  • 0

#72

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wiara w nowe

Rośnie ilość Brytyjczyków, przechodzących na Islam. Wśród nich jest nie tylko bratowa premiera.

Liczba osób mieszkających w Wielkiej Brytanii, które przeszły na wiarę Allacha przekroczyła 100 tys. Większość z nich to młode białe kobiety. Statystyki określają je jako 27-latkę, która uznała, że wiara muzułmańska jest tym, czego jej brakuje, żyjąc w dzisiejszej Anglii. Chociaż wcześniej były to typowe mieszkanki Zachodu, które w pewnym momencie zaczęły interesować się zupełnie innym spojrzeniem na świat.

Dane pochodzą wielokulturalnej grupy Faith Matters, która uważa, że kraj przechodzi „Islamizację”. W ciągu ostatniego roku około 5,200 mężczyzn i kobiet zaadoptowało Islam, z czego 1400 mieszka w Londynie. Prawie 2/3 to panie, w 70 procentach białe, przed trzydziestką. Jeszcze w 2001 roku, takich przypadków naliczono 60 tys. Od tamtego czasu, przez kraj przetoczyła się fala terrorystycznych zamachów, włączając wybuchy bomb z lipca 2005.

W sondażu prowadzonym przez Kevin Bricea z Uniwersytetu w Swansea, zapytano nowych Muzułmanów o powody zmiany wiary. W odpowiedzi padało najczęściej: „negatywne strony kultury brytyjskiej, czyli alkohol, pijaństwo, zanik moralności, rozwiązłość”. Co czwarty pytany uważa, że dochodziło do naturalnych konfliktów pomiędzy byciem oddanym Muzułmaninem i mieszkaniem w Wielkiej Brytanii. Dziewięć na dziesięć kobiet dodało, że zmienił się ich sposób ubierania na bardziej konserwatywny. Więcej, niż połowa zaczęła nosić szal przykrywający włosy, a pięć procent burkę, zasłaniającą również całą twarz. Ponad połowa przyznała, że doświadczyła przykrości i braku akceptacji dla ich decyzji, wśród rodziny.

Kim więc są nowi brytyjscy Muzułmanie? W zeszłym roku Lauren Booth, bratowa byłego premiera Tony Blaira, wywołała spore poruszenie, gdy ogłosiła, że przeszła na Islam. Fiyaz Mughal, dyrektor Faith Matters powiedziała wówczas: „Przejście na tą religię to jakiś stygmat nadany przez media, błędnie kojarzące wiarę głównie z ideologią ekstremistów, dyskryminując tym samym poważnie praktykujących wyznawców Allacha”.

Tymczasem, wizerunek Islamu nie buduje jedynie rodzina premiera, ale tacy ludzie jak Nicky Reilly, która próbowała eksplodować bombę w restauracji w Bristolu, czy Richard Reid zamachowiec z 7 lipca. Na szczęście statystyki potwierdzają, że wśród Brytyjczyków przechodzących na Islam zamachowcy to jedynie niewielka mała mniejszość.

Autor: Sylwia Milan
Na podstawie: Daily Mail

link


Zadziwiające że to właśnie kobiety w większości przechodzą na islam.
  • 0



#73

Krzewiciel.
  • Postów: 312
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nic dziwnego, że kobiety przed trzydziestką przechodzą na Islam... Przyjedzie do UK taki muzułmanin- opalony, piękny zacznie opowiadać jaki to Islam jest genialny, on mu nie może odmówić i zmienia religię.
  • 0

#74

Yaw.
  • Postów: 774
  • Tematów: 61
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Zadziwiające że to właśnie kobiety w większości przechodzą na islam.


W większości przypadków działa tu schemat: poznanie jakiegoś Muzułmanina-imigranta -> ślepa miłość i podporządkowanie się (a w ich kulturze mężczyzna ma rolę dominującą) -> presja również ze strony rodziny owego imigranta -> jeszcze raz ślepa miłość -> przejście na islam. Oglądałem jakiś program o polskich Muzułmankach i tak to właśnie wyglądało. Oczywiście wszystkie zaprzeczały, że to wpływ partnera :D No ale kto by się przyznał do tak infantylnych powodów.

Jakiś procent stanowi też debilizm, czyli przeświadczenie, że zasady religii Chrześcijaństwa = kultura zachodnia. Co potwierdza również tekst, który wkleiłeś.
  • 0



#75

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Obecna kultura zachodnia nie ma nic wspólnego z zasadami Chrześcijaństwa. Śmieszne jest to jak ludzie potrafią "jechać" po Chrześcijaństwie, a nie widzieć zatwardziałości Islamu.

Te kobiety najwyraźniej są tymi w których instynkt potrzeby męskiej opieki wziął górę nad nowoczesnym wyzwoleniem. Lgną w ręce muzułmanów bo tam dostają to czego im brakuje w kulturze zachodniej.
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych