Skocz do zawartości


Zdjęcie

Gigantyczna góra lodowa oderwała się od Grenlandii


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9 odpowiedzi w tym temacie

#1

Akinci.
  • Postów: 318
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Dołączona grafika


Gigantyczna góra lodowa, mierząca 260 km kwadratowych oderwała się od lodowca Petermanna na północnym-zachodzie Grenlandii - poinformowali amerykańscy naukowcy z University of Delaware.
Według profesora Andreas Muenchow to największa arktyczna góra lodowa, która oderwała się od lodowca od 1962 roku. Co stanie się z lodem? Zdaniem naukowców może zamarznąć w pobliżu w trakcie zimy albo może popłynąć na południe, na wody pomiędzy Grenlandią a Kanadą.

W tym drugim przypadku może dojść do zakłóceń w ruchu statków w regionie - stwierdził Muenchow. Amerykańscy nie są pewni, czy oderwanie się góry ma związek z globalnym ociepleniem, jednak pierwsze półrocze 2010 roku było najgorętszym w historii.

Góra lodowa jest tak wielka, że wystarczyłaby na zaspokojenie potrzeb Amerykanów na wodę przez 120 dni.

Źródło: www.tvn24.pl

Użytkownik Akinci edytował ten post 10.08.2010 - 16:33

  • 5

#2 Gość_Kamret Dołnalt

Gość_Kamret Dołnalt.
  • Tematów: 0

Napisano

Amerykańscy nie są pewni, czy oderwanie się góry ma związek z globalnym ociepleniem, jednak pierwsze półrocze 2010 roku było najgorętszym w historii.


Chyba nie mają pewności czy da się ludziom jeszcze wmawiać globalne ocieplenie.

Jak dla mnie to pozytywna wiadomość bo pamiętajmy, że każdy stopiony kawałek lodu to powiększenie lądów. Przypomnę, że lód ma większą objętość niż woda i stopienie lodów pływających spowoduje obniżenie poziomu wód. Jednak strata mogłaby być uzupełniona rzez wody spływające z lądolodów.

Nie mniej informacja bardzo ciekawa bo nie słyszałem jeszcze o tak wielkiej oderwanej górze lodowej.
  • -1

#3

defensis.
  • Postów: 356
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@UP

Globalne ocieplenie ma miejsca teraz, tylko z tą różnicą, że teraz ludzie wiedzą, że to zwykły, naturalny proces i nie ma nic wspólnego z wydzielaniem CO2.
  • 0



#4

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano


Amerykańscy nie są pewni, czy oderwanie się góry ma związek z globalnym ociepleniem, jednak pierwsze półrocze 2010 roku było najgorętszym w historii.




Jak dla mnie to pozytywna wiadomość bo pamiętajmy, że każdy stopiony kawałek lodu to powiększenie lądów. Przypomnę, że lód ma większą objętość niż woda i stopienie lodów pływających spowoduje obniżenie poziomu wód.



Niestety napisałeś nieprawdę. Stopnienie pływającego kawałka lodu niezależnie od jego wielkości nie powoduje ani obnizenia , ani podwyższenia lustra wody. I to niezaleznie czy czy jest to kostka lodu z lodówki czy lądolód.
Lód ma wprawdzie wiekszą objętość niz woda o tej samej masie ale też sterczy w 10% w powietrze. Jak topnieje to cała ilość wody roztopionej, również tej z "wierzchołka góry lodowej" uzupełnia poziom czyli różnica wychodzi na 0
Inaczej jest gdy lądolód jest podparty jakimś podłożem .np lodowiec w górach wtedy woda topniejąca powoduje podniesienie sie średnego poziomu wód. Inny przypadek czyli lód przymarznięty do dna(ale całkowicie zalany wodą
) jest rzadko wystepujacym zjawiskiem. A tylko w takim wypadku poziom wody opada.
  • 4



#5 Gość_Kamret Dołnalt

Gość_Kamret Dołnalt.
  • Tematów: 0

Napisano

Niestety napisałeś nieprawdę. Stopnienie pływającego kawałka lodu niezależnie od jego wielkości nie powoduje ani obnizenia , ani podwyższenia lustra wody. I to niezaleznie czy czy jest to kostka lodu z lodówki czy lądolód.
Lód ma wprawdzie wiekszą objętość niz woda o tej samej masie ale też sterczy w 10% w powietrze. Jak topnieje to cała ilość wody roztopionej, również tej z "wierzchołka góry lodowej" uzupełnia poziom czyli różnica wychodzi na 0
Inaczej jest gdy lądolód jest podparty jakimś podłożem .np lodowiec w górach wtedy woda topniejąca powoduje podniesienie sie średnego poziomu wód. Inny przypadek czyli lód przymarznięty do dna(ale całkowicie zalany wodą
) jest rzadko wystepujacym zjawiskiem. A tylko w takim wypadku poziom wody opada.



Dzięki za poprawienie ;) Plusik z wdzięczności :)



Kiedy lód topi się na powierzchni lądu to powiedziałbym nawet, że podwójnie zwiększa się poziom wody bo

1) stopiony lód spływa
2) odciążona ziemia wypiętrza się w bardzo szybkim tempie więc wypycha wodę w Skandynawii obecnie ziemia wypiętrza się bodajże w tempie 2 cm rocznie

Użytkownik Kamret Dołnalt edytował ten post 11.08.2010 - 11:52

  • -1

#6

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano


Niestety napisałeś nieprawdę. Stopnienie pływającego kawałka lodu niezależnie od jego wielkości nie powoduje ani obnizenia , ani podwyższenia lustra wody. I to niezaleznie czy czy jest to kostka lodu z lodówki czy lądolód.
Lód ma wprawdzie wiekszą objętość niz woda o tej samej masie ale też sterczy w 10% w powietrze. Jak topnieje to cała ilość wody roztopionej, również tej z "wierzchołka góry lodowej" uzupełnia poziom czyli różnica wychodzi na 0
Inaczej jest gdy lądolód jest podparty jakimś podłożem .np lodowiec w górach wtedy woda topniejąca powoduje podniesienie sie średnego poziomu wód. Inny przypadek czyli lód przymarznięty do dna(ale całkowicie zalany wodą
) jest rzadko wystepujacym zjawiskiem. A tylko w takim wypadku poziom wody opada.



Dzięki za poprawienie ;) Plusik z wdzięczności :)



Kiedy lód topi się na powierzchni lądu to powiedziałbym nawet, że podwójnie zwiększa się poziom wody bo

1) stopiony lód spływa
2) odciążona ziemia wypiętrza się w bardzo szybkim tempie więc wypycha wodę w Skandynawii obecnie ziemia wypiętrza się bodajże w tempie 2 cm rocznie

Na upartego mozna dodać też to że zmywa fragmenty lądu do morza .Teraz wprawdzie jest to w stopniu minimalnym , ale np w czasie ocieplania po epoce lodowcowej prarzeki płynace wzdłuż czoła lodowca rzeżbią doliny w których na objetośc zmieszcą sie całkiem spore góry .Np pradolina Wisły .
.

Użytkownik Kurczak edytował ten post 08.07.2011 - 21:16
Ortografia

  • 0



#7

Hlaskoid.
  • Postów: 7
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Według profesora Andreas Muenchow to największa arktyczna góra lodowa, która oderwała się od lodowca od 1962 roku.


Czyli 48 lat temu też się oderwało coś dużego. Kogo była wtedy wina? Ocieplenia klimatu? Czy po prostu raz na jakiś czas naturalnie lód nie wytrzymując naprężenia łamie się?

Dziwią mnie zawsze doniesienia typu "odnotowano najwyższą temperaturę od 40 lat".
To nie oznacza ocieplenia klimatu spowodowanego CO2 (jak niektórzy od razu krzyczą), tylko tyle, że 40 lat temu takie temperatury też występowały i jest to naturalne.
  • -1

#8

CzstSrkzm.
  • Postów: 454
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Odłupało się! I się "odłupywało" wieki temu! Kłamią jak z nut ci wstrętni "łekolodzy" chcąc nas pozbawić benzyny i kraść nasze podatki! "łomatko!".

Mógłbym po prostu rzucić linkiem, ale podejrzewam, że za cholerę nikt by tam nie zajrzał. Więc takoż wkleję całość:
(w przeciwieństwie do "tub olejowych" ludzie znający się na temacie nie rzucają wyroków "ot tak", dlatego konkluzja o wielkim bloku grenlandzkim pojawi się dopiero jak ci źli "łekolodzy" dopiero to zbadają (choć mogli by wzorem "oponentów" stwierdzić populistycznie: "odłupało się, znaczy się cieplej". Niestety, parę miesięcy ludzie "wierzący" w naukę muszą poczekać). A tutaj trochę o kwestii którą "ludziki" dawno przyjęli na wiarę, a dopiero się wyjaśnia - czyli słynne "Klimatgate".

http://doskonaleszar...zy-raporty.html

Trzy raporty
W ciągu ostatnich kilku dni prace zakończyły trzy komisje badające rzetelność badań klimatologicznych.

1. Komisja Uniwersytetu Penn State prowadziła dochodzenie w sprawie szalbierstw naukowych, jakich miał się rzekomo dopuścić prof. Michael Mann. Cząstkowy raport ukazał się jeszcze w lutym, natomiast 1 lipca opublikowano podsumowanie całości prac komisji, z konkluzją:

The Investigatory Committee, after careful review of all available evidence, determined that there is no substance to the allegation against Dr. Michael E. Mann, Professor, Department of Meteorology, The Pennsylvania State University.

More specifically, the Investigatory Committee determined that Dr. Michael E. Mann did not engage in, nor did he participate in, directly or indirectly, any actions that seriously deviated from accepted practices within the academic community for proposing, conducting, or reporting research, or other scholarly activities.

The decision of the Investigatory Committee was unanimous.

2. Na początku tygodnia swój raport opublikowała holenderska Agencja Środowiska PBL, która przeanalizowała proces redakcji ostatniego raportu drugiej grupy roboczej IPCC -- tego samego, w którym znaleziono błąd dotyczący lodowców w Himalajach -- a dokładniej podsumowań dla decydentów (SPM). Podsumowania te są ważne nie tylko dlatego, że większość konsumentów raportu nie czyta więcej niż kilkanaście pierwszych stron streszczenia, ale z powodu procedury ich akceptacji, wymagającej by każda linijka tekstu została przedyskutowana i poprawiana tak długo, aż nie budzi niczyich sprzeciwów. Jest to oczywiście bardzo problematyczne, i nieraz frustrujące, bo niejednokrotnie wymaga skondensowania wyników wielu badań do postaci jednego zdania napisanego nietechnicznym angielskim.

Jak zauważył niedawno oceanograf Josh Willis:

You know, there's nothing worse than listening to a bunch of scientisits argue over whehter [sic] or not to include the word "almost" in a sentence. I'd rather listen to an endless loop recording of my dentist giving me a root canal.

Agencja Środowiska, choć znalazła w raporcie IPCC kilka błędów i nieścisłości, podkreśliła że nie podważają one w żaden sposób głównych konkluzji dokumentu.

3. Przed kilkoma godzinami własny raport opublikowała ostatnia już komisja (po komisji parlamentarnej i komisji Królewskiego Towarzystwa Naukowego), które wzięły pod lupę Climatic Research Unit z Uniwersystetu Wschodniej Anglii. Jej wnioski są następujące:

13. Climate science is a matter of such global importance, that the highest standards of honesty, rigour and openness are needed in its conduct. On the specific allegations made against the behaviour of CRU scientists, we find that their rigour and honesty as scientists are not in doubt.
14. In addition, we do not find that their behaviour has prejudiced the balance of advice given to policy makers. In particular, we did not find any evidence of behaviour that might undermine the conclusions of the IPCC assessments.
15. But we do find that there has been a consistent pattern of failing to display the proper degree of openness, both on the part of the CRU scientists and on the part of the UEA, who failed to recognise not only the significance of statutory requirements but also the risk to the reputation of the University and, indeed, to the credibility of UK climate science.


Moment, ja wiem jaka jest odpowiedź: ci co są zamieszani, badali i wyszło, że nic nie ma. I w razie takiej odpowiedzi ja pytam: kto nie jest zamieszany?
  • 0

#9

BadBoy.
  • Postów: 737
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

GÓRA LODOWA U WYBRZEŻY KANADY

Masywna góra lodowa, która oderwała się od lodowca Petermanna na Grenlandii 11 miesięcy temu, została uchwycona przez satelity 24 czerwca u wybrzeży Labradoru ( Kanada ).


Dołączona grafika


Agencje monitorujące sytuację informują, że góra lodowa powoli topiąc się i rozpadając przebyła drogę 3000km a jej aktualna powierzchnia wynosi około 62km2 i waży od 3,5 do 4 mld ton.


Góra lodowa nagrana przez kanadyjskich rybaków :

http://www.youtube.com/watch?v=VReyKfti_38&feature=player_embedded


Źródło

Użytkownik BadBoy edytował ten post 07.07.2011 - 19:32

  • 4



#10

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Góra lodowa o powierzchni nowojorskiego Manhattanu (prawie 60 km kwadratowych) zbliża się do kanadyjskich wybrzeży. To fragment cztery razy większej lodowej wyspy, która oderwała się rok temu od grenlandzkiego lodowca.

http://www.youtube.com/watch?v=gGggbQh0xfc


Na początku gigantyczna lodowa wyspa miała 251 km kwadratowych. W drodze na południe nieco się już stopiła, oderwało się też od niej kilka mniejszych fragmentów, które - jak podają kanadyjskie media - chętnie oglądają turyści. Amatorzy morskich wycieczek w poszukiwaniu lodowców przyjeżdżają z całego świata m.in. do St. Anthony w Nowej Fundlandii. Góra lodu z Grenlandii pokonuje dziennie około 9 km - podała telewizja CTV. Jej nieprzewidywalna trasa jest powodem do niepokoju na platformach wiertniczych przy kanadyjskim wschodnim wybrzeżu.

Z drugiej strony zjawisko to jest źródłem dochodu dla przedsiębiorców. Jak podawała telewizja CBC, są firmy, które łowią fragmenty lodowych gór i sprzedają w charakterze wody butelkowanej albo używają do wyrobu napojów alkoholowych.

http://www.rmf24.pl/...nady,nId,351280
  • 1





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych